RobGas pisze:
Nie dokońca rozumiem Twój problem, z tego co napisałeś to jest tak?:
1. jeździsz autem na niemieckich tablicach rej, kupionym od Urzędu Skarbowego?
(powinieneś więc mieć umowę kupna na której zapisane są nr silnika i VIN)
Mam taki maly swistek, ze XYZ wygral przetarg, zaplacil pewna sume pieniedzy i tym samym kupil to auto. Jest tez tam VIN, ale nr silnika nie ma wpisanego - bo expert robiacy na zamowienie Urzedu expertyze nie mial sprzetu (=latarki i papieru sciernego), a przede wszystkim checi (expertyza byla robiona pod kupujacego, coby taniej wyszedl zakup)
Cytuj:
2. paragrafy to generalnie Dz.U. Nr 81 i załącznik nr 9 z 13.10.1999; inne:
- Dz.U. 1999 nr 81 poz. 919 Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 7 września 1999 r. w sprawie szczegółowych wymagań w stosunku do diagnostów.
- Dz.U. 1999 nr 81 poz. 918 Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 7 września 1999 r. w sprawie szczegółowych wymagań w stosunku do stacji kontroli pojazdów.
- Dz.U. 1999 nr 81 poz. 917 Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 7 września 1999 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych.
Ze tak sie zapytam (bo nie mam tego pod reka): czy w w/w paragrafach jest jasno napisane, ze taki diagnosta ma prawo odczytac nr silnika, i trza te jego robote honorowac? Inaczej: czy moge napisac ladne pismo do Naczelnika, zeby laskawie zapoznal sie z w/w paragrafami i sie ode mnie odpie&^%lil?
_________________
Pozdrawiam,
Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.plhttp://www.mb.org.pl/