Za takie "numery" jest odpowiedzialny sterownik grzania świec. znajdziesz go w następującym miejscu:
- jeśli masz auto 1979 i starsze to nad pedałem hamulca w okolicy kolumny kierownicy taka srebrna skrzyneczka
- jeśli masz auto 1979 i młodsze to po otwarciu maski zaraz za lewą lampą przykręcone na ściance przy błotniku, skrzyneczka ma kolor czarny.
Musisz poruszać kablami i tak ogólnie możesz rozkręcić i zobaczyć, czy Ci się na przykład nie nalała woda i to nie robi zwarcia, albo może są jakieś uszkodzenia widoczne gołym okiem. A jeśli nie, to możesz jechać kupić używane (w Krakowie to koszt około 100 PLN). Ewentualnie zostaje Ci zrobienie tego, co ja mam u siebie: do tej skrzyneczki doprowadziłem przewody, rozpiąłem obwód automatyczny i w jego miejsce podpiąłem przycisk sterujący ręcznie grzaniem świec z kabiny kierowcy (przycisk jest ukryty, więc zimnego silnika się nie uruchomi - dodatkowe utrudnienie dla kradziejów
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
). Życzę powodzenia przy diagnozowaniu naprawy, w razie pytań pisz.
Zarejestruj się
Zaloguj się
Regulamin
Galeria
zgasła po przepisowej minucie, czyli po prostu zadziałało grzanie jak rany!! Stanąłem, i niestety, przy przekręceniu kluczyka, świece nie grzały. Odpaliłem go, bo w końcu zimy nie ma....jadę dalej..i po 4- 5 minutach znowu: kontrolka, świece grzeją 
wie ktoś co to moze być..?? Zwarcie czy co??