MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Simeringi w przekładni kierow. MB W123
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=6395		 Strona 1 z 2
Autor:  zuzelek [ pn maja 24, 2004 6:29 pm ]
Tytuł:  Simeringi w przekładni kierow. MB W123
Cześć,

Cieknie mi przekładnia kierownicza (chyba tak to się nazywa). Domyślam się, że jest to wina jakiś simeringów. Czy wie ktoś jakie tam są uszczelki? Może jakieś symbole?

pzdr
Autor:  damian [ pn maja 24, 2004 7:38 pm ]
Tytuł: 
Zapewne masz przekładnię ze wspomaganiem (123 nie było chyba bez?) więc najpierw dokładnie ją wymyj. Może się okaże że nie cieknie przekładnia tylko "poci się" przewód olejowy. Jeśli jednak okaże się że to przekładnia to może nie być tak prosto i bezboleśnie. Ja mam własnie u znajomego mechanika przekładnię - coprawda mechaniczną, (pozyskaną od Popeya [oczko] ) . Panowie rozebrali ją na drobne kawałeczki i co się okazało. Dwa łożyska mają dość a co za tym idzie i simeringi. Te części dostępne są tylko w ASO ale na szczęście ceny nie powalają. Łożyska (igiełkowe) coś około 30-40 zł / szt. a uszczelniacze o bardzo wymyślnych wymiarach (dwuwargowe,małe) są po 8 zł !! Tak więc proponuję wymyć, sprawdzić co się dzieje a potem remontować- wymiana samych uszczelniaczy może nic nie dać jeśli na wałkach pojawiły się luzy.
Autor:  laudan [ pn maja 24, 2004 8:50 pm ]
Tytuł: 
damian pisze:
Zapewne masz przekładnię ze wspomaganiem (123 nie było chyba bez?)


byly [zlosnik]
Autor:  wojz [ pn maja 24, 2004 9:01 pm ]
Tytuł: 
laudan pisze:
damian pisze:
Zapewne masz przekładnię ze wspomaganiem (123 nie było chyba bez?)


byly [zlosnik]


Mam nawet jedną w garażu :)
Autor:  Robert Belzyt [ pn maja 24, 2004 9:03 pm ]
Tytuł: 
Nie widziałem jeszcze beczki bez wspomagania, no chyba że wtedy jak nam się pasek zerwał. [zlosnik]
Autor:  zuzelek [ pn maja 24, 2004 10:10 pm ]
Tytuł: 
luzów nie ma żadnych. Jednak co 1 miesiąc muszę delewać bo kończy mi sie płyn do wspomagania, a na chodniku są plamy oleju. Potrzebuję te simeringi na "wczoraj" tylko nie wiem jakie i gdzie je kupić
Autor:  laudan [ pn maja 24, 2004 10:15 pm ]
Tytuł: 
zuzelek pisze:
luzów nie ma żadnych. Jednak co 1 miesiąc muszę delewać bo kończy mi sie płyn do wspomagania, a na chodniku są plamy oleju. Potrzebuję te simeringi na "wczoraj" tylko nie wiem jakie i gdzie je kupić


ASO? Ceny simmeringow w ASO nie odbiegaja od tych w innych sklepach, a masz gwarancje ze kupujesz porzadny.
Autor:  damian [ pn maja 24, 2004 10:33 pm ]
Tytuł: 
Jako że na codzień handluje częsciami to wręcz automatycznie po ustaleniu nr oryginalnego zacząłem szukać zamiennika - ot takie małe zboczenie zawodowe / unikać ASO jak ognia [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] . Jednakże nic z tego nie wyszło. Jak mi w serwisie powiedzieli ile simeringi kosztują to mnie śmiech ogarnął.
Autor:  zuzelek [ pn maja 24, 2004 10:37 pm ]
Tytuł: 
damian pisze:
Jak mi w serwisie powiedzieli ile simeringi kosztują to mnie śmiech ogarnął.


Czyli ile kosztują?
Autor:  damian [ pn maja 24, 2004 10:49 pm ]
Tytuł: 
Poczytaj uważnie co ludzie piszą [zlosnik]


W moim przypadku 8 zł.
Autor:  zuzelek [ pn maja 24, 2004 10:55 pm ]
Tytuł: 
damian pisze:
...zacząłem szukać zamiennika - ot takie małe zboczenie zawodowe / unikać ASO jak ognia [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik].


Kiedyś zachciało mi sie dowiedzieć ile kosztują dywaniki (takie materiałowe chodniczki podbite wyprofilowaną "gąbką") do 123-ki. Pan z ASO w Głownie nie bardzo był zainteresowany szukaniem. Odrazu odradzał mi zakup "bo drogie" (widać dba o interesy klientów ;-) ). Jednak byłem uparty i po długich namowach sprawdził. Okazało się, że miał rację. Koszt zestawu (2 przednie i 2 tylne) UWAGA: 2000 PLN.

Na obronę ASO muszę napisać, że co sezon ojciec zmieniał tulejkę rozrusznika (jakaś włoska podróbka za 3 zł). Rozgoryczony jakością postanowił kupić oryginał. Wydawało się, że to będzie finansowa ruina. Jednak zaskoczenie było miłe. Okazało się, że koszt to 8 zł.
Autor:  laudan [ pn maja 24, 2004 11:11 pm ]
Tytuł: 
zuzelek pisze:
Jednak byłem uparty i po długich namowach sprawdził. Okazało się, że miał rację. Koszt zestawu (2 przednie i 2 tylne) UWAGA: 2000 PLN.

Nie masz co sie przejomowac, bo pewnie i tak sa niedostepne. BTW MB to MB, a nie F126p. Kiedys Twoj, jak bylo nowy, to tez kosztowal fure pieniedzy.

zuzelek pisze:
Rozgoryczony jakością postanowił kupić oryginał. Wydawało się, że to będzie finansowa ruina. Jednak zaskoczenie było miłe. Okazało się, że koszt to 8 zł.

Od czasu do czasu warto sprawdzic, bo mozna sie zaskoczyc i kupic cos taniej niz uzywke na szrocie (tak bylo w wypadku silownika centralnego zamka).
Autor:  and6412 [ pn maja 24, 2004 11:54 pm ]
Tytuł: 
Generalnie zawsze warto sprawdzać, nie zbawi nikogo 30gr za impuls TP S.A. Ja zawsze najpierw dzwonie do ASO zanim zacznę kombinować. W 90% przypadków ceny mają zabójcze. Generalnie zaóważyłem, że pierdólki, gumeczki, spinki są po normalnych cenach, a te warto kupować od MB bo nie jest to koszt a wiesz że masz z głowy.

Inna sprawa jak za chłodnice oleju chcieli 2500zł [zlosnik] a ja kupiłem za 40zł, ale za pierdółkami nie warto się uganiać, aj ostatnio kupowałem gumke do bańki podciśnienia (część 1cm X 1cm ;-) , zapłaciłem 9zł, a leciała do mnie z niemiec.
Autor:  Chrispeedy [ wt maja 25, 2004 11:16 am ]
Tytuł:  no - czasem z cenami - to pzreginaja na maxa
za linke do mojego mercedesa W 123 (automatic) chcieli uwaga - 560 zł !!! - ja kupilem - ( chyba wloska - za 50,00 ) no coments ....
Autor:  Grakoz [ wt maja 25, 2004 3:08 pm ]
Tytuł: 
Damian wiesz, że były W 123 bez wspomagania kierownicy. Z tego co mi wiadomo to montowano je seryjnie dopiero od 82' roku, wcześniej były jako opcja. Miałem okazję jeździć takim bez z 78' roku "KOSZMAR". Kierownic ajest taka sama jak ze wspomaganiem a odniosłem wrażenie, że mogłaby być jeszcze większa. Podsumowując: MB w 123 tylko ze wspomaganiem. Tylko :)
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/