Idzik pisze:
Jeżeli chodzi o akcyzę to pozostała ona bez zmian i w zależności od rocznika i silnika wynosi od 3.1 do 65 proc. I tu zaczął się problem, którego się spodziewałem (problem dla państwa, a nie ściągających auta) - Już podobno wpłynęła skarga na Polskę do KE, że poprzez akcyzę ogranicza swobodę przepływu towarów... Może wyjdzie z tego coś pozytywnego dla chcących sprowadzić wymarzone auto...
Co do skargi to słyszałem, że taka sama sytuacja była kiedyś w Grecji po jej przystąpieniu do UE i skończyło się tak, że Gracy musieli zrezygnować i przyjąć zarządzenie (czy co to tam było) KE. W końcu prawo UE jest nadrzędne. Może tamto będzie precedensem.
Co do akcyzy to interesuje mnie jedno. Wiem że teoretycznie się nie zmieniła. Ale słyszałem, że zmieniło się coś bardzo ważnego, mianowicie nikt przy naliczaniu akcyzy nie może już wzić ceny z tabeli, tylko muszą wziąć cenę z umowy K/S. Wynikałoby z tego, ze jeśli na umowie/rachunku masz kwotę 100Eur to od niej powinni naliczyć akcyzę. Gdzie jest haczyk? A może go nie ma? To byłoby za piękne
Czy naprawdę, możne na umowie napisać kompletnie abstrakcyjną kwotę i nie będzie nikogo, kto może to podważyć? Prosze o wypowiedzenie się na ten temat.
