MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wskaźnik temperatury silnika
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5911
Strona 1 z 1

Autor:  Antoni Janikowski [ pn kwie 12, 2004 8:39 am ]
Tytuł:  Wskaźnik temperatury silnika

Witam
Powiedzcie mi jedną rzecz.Czy te wskaźniki temperatury to jakaś wada mercedesów.W beczce wskazówka skakała mi jakby jej oberka grali.W baleronie wskazuje dobrze i nagle leci na 120 stopni.Jak puknę w deskę to wraca do prawidłowego wskazania.Co za badziewie?!U kumpla w W126 to samo, u drugiego znajomego w W124 '94 też tak sie dzieje.
Pozdrawiam

Autor:  JareG [ pn kwie 12, 2004 11:28 am ]
Tytuł:  Re: Wskaźnik temperatury silnika

Antoni Janikowski pisze:
Powiedzcie mi jedną rzecz.Czy te wskaźniki temperatury to jakaś wada mercedesów.W beczce wskazówka skakała mi jakby jej oberka grali.W baleronie wskazuje dobrze i nagle leci na 120 stopni.Jak puknę w deskę to wraca do prawidłowego wskazania.Co za badziewie?!U kumpla w W126 to samo, u drugiego znajomego w W124 '94 też tak sie dzieje.

W zadnym z moich MB (a mialem w sumie 4) nie bylo (no i nie ma) takich numerow.
Tak wiec masz cos do zrobienia w aucie.. [zlosnik][hehe]

Autor:  AMG [ pn kwie 12, 2004 12:23 pm ]
Tytuł:  Re: Wskaźnik temperatury silnika

Ja sie tylko spotkalem raz z uszkodzonym wskaxnikiem temteratury w 126 mojego ojca cały czas pokazuje 100C jak sie puknie spada na 85 i tak zostaje az do nastepnej duzej dziury w jezdni [zlosnik]

Autor:  Sebian [ pn kwie 12, 2004 12:25 pm ]
Tytuł:  Re: Wskaźnik temperatury silnika

Antoni Janikowski pisze:
Witam
Powiedzcie mi jedną rzecz.Czy te wskaźniki temperatury to jakaś wada mercedesów.W beczce wskazówka skakała mi jakby jej oberka grali.W baleronie wskazuje dobrze i nagle leci na 120 stopni.Jak puknę w deskę to wraca do prawidłowego wskazania.Co za badziewie?!U kumpla w W126 to samo, u drugiego znajomego w W124 '94 też tak sie dzieje.
Pozdrawiam


Mam dokładnie to samo - najbardziej cierpią z tego powodu smacznie śpiący pasażerownie Eminencji. Śpią, a tu nagle SRU!, bo zachciało mi się sprawdzić temperaturę silnika - jak ma się zwalone visco, to trzeba często nawalać w dechę, żeby sprawdzić wyniki.
Problem prawdopodobnie leży po stronie wiolowtyku na tylnej ściance "szafy" - moja była już rozbierana i polepszyło jej się tylko na trochę. W tej chwili mam zamiar kupic nowe zegary, jako komplet i wstawić, przenosząc ze starego tylko prędkościomierz z licznikiem z bardzo dobrym wskazaniem [cool]

Autor:  laudan [ pn kwie 12, 2004 12:43 pm ]
Tytuł:  Re: Wskaźnik temperatury silnika

W moim w123 byl to uszkodzony wskaznik temp.

Autor:  Antoni Janikowski [ pn kwie 12, 2004 3:21 pm ]
Tytuł: 

Chyba rozbiore zestaw wskaznik.Wydaje mi się że to bedzie grak kontaktu - wskazuje na to sposób "naprawy"(szkoda tylko że efekty krótkotrwałe).Dziękuję za zainteresowanie.
P.S. W szarej eminencji dmuchawa piszczy jak u mnie, wskaźnik źle pokazuje jak u mnie, może Sebian założy silnik M103 z gazem JAK U MNIE:))))))))) !!!!!!!!

Autor:  Sebian [ pn kwie 12, 2004 4:08 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
Chyba rozbiore zestaw wskaznik.Wydaje mi się że to bedzie grak kontaktu - wskazuje na to sposób "naprawy"(szkoda tylko że efekty krótkotrwałe).Dziękuję za zainteresowanie.


A jak z wskaźnikiem poziomy paliwa? Też lata i pokazuje to, co mu się podoba? [zlosnik]

Antoni Janikowski pisze:
P.S. W szarej eminencji dmuchawa piszczy jak u mnie, wskaźnik źle pokazuje jak u mnie, może Sebian założy silnik M103 z gazem JAK U MNIE:))))))))) !!!!!!!!


NIE ZAŁOŻY!!! :evil: [chory] I będzie jeździł na ON do końca jej lub jego [oczko] [cool] [zlosnik]

Autor:  laudan [ pn kwie 12, 2004 7:37 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
Chyba rozbiore zestaw wskaznik.Wydaje mi się że to bedzie grak kontaktu.


Raczej kwestia starych kondensatorow.

Autor:  Antoni Janikowski [ pn kwie 12, 2004 11:24 pm ]
Tytuł: 

Wiesz Laudan kondesator nie zaczyna działać jak go sie puknie.Kondensator może sie uszkodzić na 2 sposoby:albo przebije(tu raczej niemozliwe) albo ma upływność pojemności(ze starości).A tak nawiasem mówiąc to nie analizowałem jeszcze rozwiązania układowego wskaźników w W124, ale w obwodzie wskaźnika temp. silnika chyba nie ma chyba kondziołów.Paliwko pokazuje dobrze(narazie)!

Autor:  laudan [ wt kwie 13, 2004 9:19 am ]
Tytuł: 

U mnie bylo tak, ze po przekroczeniu 80 kilka stopni wskazowka wskakiwala na prawie 100, pozniej spadala i tak dalej. Nie byl to na pewno problem kontaktu. Problem byl tylko ze wskaznikiem temp.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/