MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Co puka w podloge ? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5786 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Lukasz123 [ sob kwie 03, 2004 4:27 pm ] |
Tytuł: | Co puka w podloge ? |
Mialem dzis okazje jechac jako pasazer swojego 123 na przednim siedzeniu i poczulem ze na wiekszych dziurach cos dosc mocno wyczuwalnie wali w podloge. Nie wiem czy uderzenie jest akurat pod nogami przedniego pasazera (ale tam czuc), gdyz tepy stuk slychac akurat wtedy z prawej tylnej strony auta ![]() ![]() |
Autor: | Antoni Janikowski [ sob kwie 03, 2004 4:39 pm ] |
Tytuł: | |
Czść To może być wydech.U mnie w W123 300D to dosłownie na.....ał.Obajwy takie same. Pozdrowienia |
Autor: | Konri [ ndz kwie 04, 2004 2:57 pm ] |
Tytuł: | |
Mialem ten sam problem! Stukal wydech! |
Autor: | and6412 [ ndz kwie 04, 2004 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
99% że wydech (też to miałem swego czasu) musi gdzieś byc przygięty, może przywaliłeś o jakiś próg czy coś. ew. 1% szans że coś w zawieszeniu, czasem dzwiek potrafi sie bardzo dziwnie po aucie rozchodzic i myslisz ze wydobywa sie skądś, a wcale nie ![]() |
Autor: | Lukasz123 [ ndz kwie 04, 2004 3:27 pm ] |
Tytuł: | |
Wiec to raczej bedzie wydech. Mam nadzieje ze latwo da sie go odgiac.. czy moga byc wieksze problemy ? |
Autor: | and6412 [ ndz kwie 04, 2004 3:36 pm ] |
Tytuł: | |
Jak nie pękł to chyba nie. Ale wydaj mi się, że trzeba go bedzie wyciagnac do roboty (nie wiem, bo to robił mi mechanik) a to pewnie bedzie troche roboty. |
Autor: | Antoni Janikowski [ ndz kwie 04, 2004 10:06 pm ] |
Tytuł: | |
Nie wiem czy masz tyle pary?Ale jak ja podgiołem wydech to musiałem go prostowac podgrzewajac palnikiem.W koncu to niezla rura!!!!!! |
Autor: | QATO [ pn kwie 05, 2004 5:56 pm ] |
Tytuł: | |
Witam serdecznie Mlotek, palnik i komplet dobrych kluczy oraz oczywiscie kanal to wszystko co moze byc potrzebne przy zdejmowaniu wydechu, czas pracy ok. 15 min. Wbrew pozorom calkiem prosta robota(palnik nie konieczny ale ulatwi ew. prace) . Warto sie przy okazji postarac o nowe gumki do podwieszenia,koszt minimalny a moze zaoszczedzic pracy w przyszlosci. Warto przejzec rury na okolicznosc powstalych dziur i je zaspawac, zazwyczaj sa dobrze widoczne(sadza) Do prostowania rur wykorzystac dzwignie , w miare mozliwosci warsztatowych i pomyslowosci jak z kobieta , delikatnie i stanowczo. PZDR Wszystko pod warunkiem ze wydech nie byl przerabiany w przeszlosci i elementy nie sa ze soba zespawane. No bo tu juz jest o wiele gorzej. |
Autor: | JareG [ pn kwie 05, 2004 6:07 pm ] |
Tytuł: | |
and6412 pisze: 99% że wydech (też to miałem swego czasu) musi gdzieś byc przygięty, może przywaliłeś o jakiś próg czy coś.
W okolicy skrzyni biegow jest tzw. samolocik = mocowanie wydechu.. jest, albo byc powinien ![]() Jesli w gre wchodzi ta druga opcja, to moze walic.. |
Autor: | Ocet [ pn kwie 05, 2004 6:18 pm ] |
Tytuł: | |
Samolot jest montowany na dwie tulejki gumowe, ktore czest sie ... w niektorych samochodach juz ich nie ma ![]() |
Autor: | kruszyn [ wt kwie 06, 2004 1:16 pm ] |
Tytuł: | |
hmm teoria z wydechem jest bardzo prawdopodobna chyba bardziej nawet niz taka w ktrej ciagniesz zaklinowanego mechanika pod podloga i jak samochod wpada w dziury to on szoruje plecami o ziemie i wtedy puka w podloge zeby troche uwazac ............zartuje ![]() |
Autor: | Rad.ek [ wt kwie 06, 2004 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
Wszyscy o wydechu to ja co innego. Jak się okaże że to nie wydech to sprawdż gumy przy zawieszenniu, jak są sparchaciałe lub została ich resztka to też potrafi stukać ![]() |
Autor: | Lukasz123 [ pt kwie 09, 2004 12:00 pm ] |
Tytuł: | |
Dzieki za rady |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |