| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Mietek 300d awaria https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=57636 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | stówa [ wt lut 07, 2012 5:16 pm ] |
| Tytuł: | Mietek 300d awaria |
Wczoraj przydarzyła mi się niemiła sytuacja. Mietek jak do tej pory spisywał się świetnie. Mrozy, nie mrozy, jeżdził do oporu. A wczoraj jadę sobie z rodzinką a tu łup w tyle samochodu. Ale jadę dalej, bo to las i pogoda Coś nieprawdopodobnego. Mietek do garażu. No i zobaczymy co to się takiego stało. Stawiam na łożyska, a jaka jest waszym zdaniem przyczyna awarii? A ciekawostką tej przygody jest przejeżdżający obok nas Mietek 240d koloru piaskowego chyba, który po krótkiej chwili tak mi się wydaje zawrócił, ale nie zatrzymał się, a szkoda. Tak właściwie to nasza maszyna była już ładowana na lawetę, to może myślał, że pomoc jest niepotrzebna. Ktoś od nas jechał wczoraj ok godz 8.00 rano w miejscowości Sowia Wola na trasie Leszno - Nowy Dwór Mazowiecki? Pozdrawiam. Janusz
|
|
| Autor: | stówa [ czw lut 09, 2012 10:03 am ] |
| Tytuł: | Re: Mietek 300d awaria |
No i łożysko, ale tu mam problem, bo za nic nie mogę wycisnąć półosi z piasty. Ponoć gdzieś tu na forum jest jakaś fotorelacja, ale coś nie mogę znależć. Może ktoś ma jakiś link, bo nie mam czasu szukać. Pozdrawiam. Janusz
|
|
| Autor: | THC [ czw lut 09, 2012 12:13 pm ] |
| Tytuł: | Re: Mietek 300d awaria |
Musisz wiadomo odkręcić śrubę i dość poważnie przywalić w miejsce skąd wykręciłeś śrubę młotkiem. Nic się nie uszkodzi w porywach atakowałem to miejsce młotkiem 7 kg z pełną mocą. Najlepiej od tego zacznij, na stojącym normalnie na kolach samochodzie. Ale to jest proste w porównaniu do wymiany samego łożyska i jego prawidłowym ustawieniu. Kolega Ukaniu wrzucał na forum link do filmu z instrukcją wymiany i ustawienia łożyska. |
|
| Autor: | stówa [ czw lut 09, 2012 1:22 pm ] |
| Tytuł: | Re: Mietek 300d awaria |
Dzięki kolego za podpowiedż. Jedyna skuteczna metoda to jednak siłowa. Młot dużej "mocy" i poszło. Łożyska już wyjęte i nowe założone zgodnie z podpowiedzią kolegi Ukaniu. Szacun za poradę praktyczną, bo książka, którą kiedyś jako teoretyk cytowałem, to tylko jako lekka podpowiedż. Nie ma to jak organoleptycznie zmierzyć się z tematem. Co do łożyska, to zmielone było na maksa. No ale już po sprawie i Mietek dalej będzie ganiał po okolicy. Pozdrawiam. Janusz. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|