MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Tapicerka
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5654
Strona 1 z 1

Autor:  and6412 [ wt mar 23, 2004 4:07 pm ]
Tytuł:  Tapicerka

Może ktoś z Was zetknął się już z problemem, odnawiania starej skory. Chodzi mi o to co mozna z nią zrobić i jaki będzie efekt. Nie jest ona potargana, jednak stwardniała i trche spękała farba na niej. Mam także pytanie odnośnie tych elementów tloczonych ( na boczkach i siedziskach skóra nie jest gładka tylko ma taki wzorek w kratkę, który jest tłoczony) czy da sie taka skóre gdzieś dokupić.

Jakie sa tego wszystkiego koszty?

Autor:  Ocet [ wt mar 23, 2004 5:44 pm ]
Tytuł: 

Na pewno sa specjalne srodki do renowacji takiej skory. Ale cos mi nas mowi, ze w Polsce sa jakies odpowiedniki. Ta tloczona skoera jest perforowana, i czasem niektorzy specjalisci taka perforacje wykonuja. Bariera sa koszty. Na niemieckich stronach znajdiesz cala instrukcje renowacji skory, a poki co jej nie uzywaj, zeby cie nie popekala, bo na to juz pnie zadna chemia....

Autor:  and6412 [ wt mar 23, 2004 8:28 pm ]
Tytuł: 

Dzięki.
Gdzie szukac takich środków, po czym odróżnić te złe, od dobrych i wreszcie, na jakich niemieckich stronach tego szukać (nie mówię ni w ząb po Niemiecku, a tak to poprosiłbym kogoś żeby mi przetłumaczyl konkretną strone), może jakieś stronki po anglijsku??

Z góry dzięki

Autor:  Wookee [ wt mar 23, 2004 8:48 pm ]
Tytuł: 

Na pewno można i należy nawoskować skórę. Zmięknie i bedzie mniej podatna na pęknięcia.
Zapytaj w jakejś firmie od wnętrz, albo po prostu wybiesz dobrą (drogą?) i rzuć okiem na środki jakich uzywają.

Autor:  and6412 [ wt mar 23, 2004 8:57 pm ]
Tytuł: 

A co sadzicie o zawiezieniu tego do ludzi którzy zajmują sie renowacją torebek, płaszczy skórzanych itp... podobno potrafią nawet przefarbować taka skórę?

Autor:  Wookee [ wt mar 23, 2004 8:59 pm ]
Tytuł: 

Ja swojej farbować nie będę. Jest wytarta z czarnego - trudno. Generalnie, jak fachowiec dobry, to da sobie radę - rękawiczki i torebki w końcu są delikatniejsze niż siedzenia ;) . Twój wybór.

Autor:  phill [ śr mar 24, 2004 1:26 am ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
A co sadzicie o zawiezieniu tego do ludzi którzy zajmują sie renowacją torebek, płaszczy skórzanych itp... podobno potrafią nawet przefarbować taka skórę?


:roll: tja ... moja ciocia zawiozla kiedys swoja ukochana torebke do takich fachowcow ...
gdy ja odebrala byla lekko zrozpaczona.. bo naturalna skora zaczela nagle wygladac jak jakis sztuczny , lakierowany badziew ...
po tygodniu nowy lakier zaczal zlazic... i torebka chcac niechcac wyladowala na smietniku

Autor:  Webastoman [ śr mar 24, 2004 1:50 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
A co sadzicie o zawiezieniu tego do ludzi którzy zajmują sie renowacją torebek, płaszczy skórzanych itp... podobno potrafią nawet przefarbować taka skórę?


Osobiście naprawiałem fotele w swojej mercedes u tapicera, który trochę się na tym zna. Naprawił mi cały fotel wymienił na nowe wszystkie materiały tzn. zarówno skóre jak i materiał. Koleś jest z Wrocławia i wiem że ma oryginalne materiał mercedesa. Jeżeli chciałbyś namiar to daj znać

Autor:  Wookee [ śr mar 24, 2004 1:50 pm ]
Tytuł: 

Powtarzam, grzecznie: fachowcy. Sp...ć skórę to może każdy głupi.

Autor:  Ocet [ śr mar 24, 2004 7:35 pm ]
Tytuł: 

A moze ten "ktos" interesuje sie rowniez mercedesami, bywa na niemieckim forum 107, to moze i zajzy na inne fora i sie wywie [zlosnik]
Nie to zebym pokazywal palcem, ale [zlosniki] ...

Pamietam, ze czesto na duzych niemieckich zlotach i targach starej motoryzacji jest duzo takich stoisk, robia pokazy, warsztaty... tyle ze mnie to narazie nie interesowalo...
A fachowcy... W sumie nie wiem czy wiecej czasu stracisz na szukanie i SPRAWDZANIE fachowcow, czy na nauczenie sie samemu...

Autor:  Wookee [ śr mar 24, 2004 7:46 pm ]
Tytuł: 

O! To w 107 była jakaś inna skóra, ale numer... "Człowiek całe życie się uczy i umiera głupcem" albo jakoś tak.

Autor:  Milosh [ śr mar 24, 2004 10:12 pm ]
Tytuł: 

witaj

Popytaj w wypasionych sklepach z mebalmi (chodzi tu o dzial - skorzane komplety wypoczynkowe). Panowie maja takie srodki do konserwacji, odnawiania kabanosow, ze sandaly sie same luzuja z wrazenia. Jestem szczesliwym posiadaczem takiego kompletu. Moja cora ma 2,5 roku i kiedys jej mamusia poczestowala ja dlugopisem coby sobie dzidzi porysowalo na papierze, a sama poszla robic jakies inne rzeczy.
Dzidzi karteczka sie nie zainteresowalo natomiast powstaly bardzo ladne ornamenty na kanapie i 1 fotelu. Przychodze do domu i obie rycza - jedna z zalu a druga z bolu (pupka byla troche czerwona). Pojechalem to takiego sklepu, wyluszczylem temat i cudowny Pan sprzedal mi taki sztyft, ktory wywabia dlugopis ze skory i drugi sztyf, ktory konserwuje. Wiesz, ze popisanie skory dlugopisem graniczy z wymiana poszycia (jakies ladne pare tys. zl) ale skutecznosc tych srodkow powyrywala mnie z butow. Kup sobie taki impregnat moze przyniesie zamierzony efekt.

Owocnej pracy [usmiech]

PA

Autor:  phill [ ndz mar 28, 2004 10:51 pm ]
Tytuł: 

Milosh pisze:
...Moja cora ma 2,5 roku i kiedys jej mamusia poczestowala ja dlugopisem coby sobie dzidzi porysowalo na papierze, a sama poszla robic jakies inne rzeczy.
Dzidzi karteczka sie nie zainteresowalo natomiast powstaly bardzo ladne ornamenty na kanapie i 1 fotelu...

[oczko] Andrzejowi powinno to cos przypominac...
(ma brata ktory rowniez lubi czasem zamienic kartke na cos bardziej adekwatnego do rysowania czyt. sciany, fotele... itp )
[oczko]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/