MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 23, 2025 8:55 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt sty 13, 2004 3:34 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Panowie znawcy przedmiotu mam pytan kilka dot.W116.
Otoz wyglada na to ze to jest wlasnie auto ktore mi serducho podbija i na jego widok czuje ze chce je miec.Zatem do rzeczy.
1.Na co zwracac uwage przy kupnie?
2.Jakie sa jego slabe strony?
3.Czy ktos zna jakies dobre auto do kupienia?
4.Jak wygladaja ceny tego auta w kraju (w wersji jak naj piekniejszej:)?
Potraktujcie to jak najpowazniej bo moze dzieki wam bede mial autko o jakim sobie marze a to najlepsza rekomendacja tego forum :lol:

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2004 10:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 20, 2001 2:00 am
Posty: 104
Lokalizacja: kraków
Nie dziwię Ci się że beczka Ci się znudziła (te Twoje przygody w reichu...)
116-tka jest wytrzymalsza od beczki, ale jeśli ma coś w niej lecieć to to podobnie jak w beczce tyle że wolniej.
Najważniejszy jest stan pojazdu i inwestycje dokonane w przciągu tych skromnych 25 lat....
Od razu mówię że nia ma co liczyć na jakąś okazję za 7000 PLN, do której nic nie trzeba będzie włożyć, po przejechaniu kilku tysięcy.
Albo kupujesz wraka do remontu za 3000PLN, dobrze jak jeżdżącego, bo od razu możesz się cieszyć jazdą jak coś nowego naprawisz...
Albo szukasz auta po remoncie, tzn rok po generalce, a nie 10 lat....
i bulisz za niego min. 15000 PLN, bo cudów nie ma.

Licz się jeszcze z jednym; jeżeli kupisz i wyremontujesz wraka to przy sprzedaży nie odzyskasz tej kasy, podobnie jak ten co sprzeda Ci auto np. za 15000 PLN a włożył w nie 20000.....

Masz dobry gust!!!!!!

_________________
I LOVE MY 116 280SE Automatic!!!!!
Mimi (wiadomo kto...) jeździ i jeździ!!! Silnik po kolejnym remoncie. Teraz kolej na zawieszenie (znów, po 95tyś.km)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2004 11:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 03, 2003 8:50 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Warszawa
Przedmówca ma rację. Również jestem szczęśliwym posiadaczem 116tki. Pierwsza sprawa to czy chcesz mieć R6 czy V8? Silnik 2,8 nie potrzebuje ogromnych nakładów finansowych. Remonty są tańsze niż w wypadku V8. Jak trafisz padniętą jednostkę V8 to licz się z ogromnymi kosztami remontu i utrzymania. 3,5 nie pali dużo mniej niż 4,5 oczywiście też zależy w jakim jest stanie. Jeżeli trafisz w wersji L to też jak będziesz miał stłuczkę to będzie trudniej dostać np. drzwi. Jest jeszcze sporo szczegulików na które warto zwrócić uwagę: podłużnice(czy nie była walona). Precyzja pracy skrzyni biegów. Progi- czy nie ma próchna. Zwróć uwagę jak pracuje silnik. Elementy zawieszenia czy nie są przerdzewiałe. Czy auto trzyma linię(może być opadnięte, załamany bagażnik). Ważny jest nr. vin. Najlepiej jakbyś pojechał z kimś kto się zna i mógłby obejrzeć twoją zdobycz i ocenić czy warto. To na razie tyle. Powodzenia i służę pomocą i zapraszam na priva. Pozdrowienia.

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.
W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)
Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym
503 076 116


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 1:17 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Nie będę pisał czy W 116 jest ładny czy nie, bo to rzecz gustu - mnie się podoba. Poza tym każdy znawca motoryzacji musi przyznać, że MB opanował sztukę tworzenia luksusowych limuzyn i od modelu "Adenauer" spotykają się one z aprobatą wiekszości.
Jeśli chodzi o wytrzymałość to rzeczywiście jest to auto żywotne, ale koszty eksploatacji są napewno wyzsze niż w przypadku W 123, choćby ze względu na dostępność używnych części zamiennych - po prostu w Polsce nigdy nie było dużo W 116. Łatwiej znaleźć W 108 który od początku jest w Polsce niż W 116 (okres produkcji W 116 przypadł chyba na najgorsze lata w naszym kraju). Niestety na naszym rynku ciężko znaleźć auta w stanie dobrym. Ogólnie wiadomo, że silniki benzynowe są mniej wytrzymałe niż diesle, a w tym modelu Diesel był tylko w wersji amerykańskiej, więc u nas takie auto to rzadkość. Są oczywiście egzemplarze ze zmienionymi silnikami z benzyny na Diesla, ale nawet 3-litrowa, 88-konna jednostka jest bardzo ospała. Jednak jak się przesiądziesz z W 123 200 D to chyba nię będziesz zawiedziony. Zawiedziony możesz być wtedy jak podjedziesz na stację bezynową, żeby zatankować benzyniaka. W jeździe miejskiej to w przypadku najmniejszej pojemności 2,8 wyjdzie 15 litrów na 100 km. Chyba, że będziesz jeździł bardzo oszczędnie to może zejdziesz poniżej 15, ale niewiele. W przypadku wiekszych pojemności te wartości będą jeszcze większe.
Dlatego jak zwykle zadałbym sobie pytanie (gdybym był na Twoim miejscu) po co mi W 116. Jeśli do jazdy na codzień to skłaniałbym się ku 2,8. Jeśli natomiast nie stać Cię na auto które pali 15 litrów w mieście to zamiast przerabiać je na gaz, rozejrzałbym się za nieoryginalną wersją z Dieslem.
Jednak jeśli na codzień będziesz nadal jeździł W 123 200 D to zaszalej i rozglądaj się za 450 SEL, a jak masz pieniądze to nawet za 6,9.
Chyba nie warto szukać egzemplarza idealnego od pierwszego właściciela i dać za niego 15 koła Euro, a potem jeździć nim na codzień, bo po prostu szkoda samochodu który ma ponad ćwierć wieku i niewiel odbiega od stanu fabrycznego. Cokolwiek się przydarzy (rysa, stłuczka, rozlany sok na siedzeniu) to ciężko to odchorujesz.Oczywiście pod warunkiem, że masz fioła na tym punkcie. ja mam fioła na tym pukcie i pomimo, że moje auto odbiego od stanu fabrycznego i nie jest ideałem to w zimę stoi w garażu, a normalnie (czyt. kiedy nie sypią soli) jeżdzę nim niewiele (przejechałem 5 tysięcy km przez 8 miesięcy).
Odpowiedz sobie na te pytania i napisz co byś chciał - służę pomocą (jakby co kontakt na priva).
Pozdrawiam. ;)

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 5:17 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 03, 2003 8:50 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Warszawa
Z jednym się nie zgodzę z Mitu. Jak zdecydujesz się na diesla bo nie masz odpowiednich środków finansowych to nie kupuj 116tki z przeszczepionym dieslem. Porozglądaj się za Beczką 300D. 116tka to jest S-klasa no i musi mieć cokolwiek pod maską ale napewno nie 200/240/300D.

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.

W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)

Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym

503 076 116


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 6:56 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Luk pisze:
Porozglądaj się za Beczką 300D. 116tka to jest S-klasa no i musi mieć cokolwiek pod maską ale napewno nie 200/240/300D.
Nie chodzi o silnik tylko o ksztalt i wnetrze(oczywiscie mechanika jest b.wazna) samochodu!!! -Podkreslam to dobitnie.Oczywiscie jak znajde cos godnego uwagi z silnikiem ktory rokowalby kilka lat bezproblemowej eksploatacji to czemu nie.Nie bede jednak przejmowal sie 100% zgodnosci z oryginalem i jezeli to bedzie super auto a silnik na zlom to tam ten silnik trafi a auto dostanie nowe i bardzo pewne serducho.Zgadzam sie ze to nie jest samochod dla 240D ale (pewnosci nie mam) mysle ze jak bede mial juz upatrzone auto to problem silnika rozwiaze blyskawicznie.
Dzieki. Pozdrawiam .CZEKAM NA WIECEJ
:lol:
Oferty splywaja i powoli jest w czym wybierac :)

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 11:55 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 20, 2001 2:00 am
Posty: 104
Lokalizacja: kraków
Ile chcesz przeznaczyć kasy na swoje marzenie?????? tak na początek [zlosnik]

_________________
I LOVE MY 116 280SE Automatic!!!!!

Mimi (wiadomo kto...) jeździ i jeździ!!! Silnik po kolejnym remoncie. Teraz kolej na zawieszenie (znów, po 95tyś.km)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 15, 2004 7:17 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Brandon pisze:
Ile chcesz przeznaczyć kasy na swoje marzenie?????? tak na początek [zlosnik]

To juz inna bajka i jakby powiedzial moderator nie na to forum :lol:
Panowie ale mam jeszcze inne wazne pytanie.Jak wyglada wyciszenie w tym aucie czy jak przystalo na S-klasse jest to ciche auto czy tak jak beczka wszedzie ma pelno roznych mat,wkladek,dywynikow,czy mas na podlodze- ktore nic nie daja .

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 15, 2004 7:43 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 15, 2002 1:00 am
Posty: 3709
Lokalizacja: Szczecin
Jest w niej cichutko..... :)

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 15, 2004 9:57 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Tak adi ma rację ostatnio wsiadłem do swojej w garażu, strasznie cicho było aż sie przestraszyłem. [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 15, 2004 1:07 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Jokker pisze:
Tak adi ma rację ostatnio wsiadłem do swojej w garażu, strasznie cicho było aż sie przestraszyłem. [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Sorry ale to wbrew temu co myslicie dla mnie jest wazne kryterium.Nie zadalem tego pytania dla zartu. :evil:

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 16, 2004 1:56 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Na początek nie mogę się zgodzić, że W 123 jest źle wyciszony (warunek - fabryczne wyciszenie jest niezniszczone) !!! To samo tyczy się W 116. Jeśli maty, tworzywa itp. są oryginalne i niezniszczone to w aucie będzie głośniej od około 2 do 5 decybeli (zależnie od prędkości) niż w teraźniejszej S-klasie i w autach konkurencji.
A jeśli chodzi o poprawienie lub zastąpienie starego i zniszczonego wyciszenia w W123 to pogadaj na ten temat z Mańkiem, bo on jest szpenio w tej dziedzinie [zlosnikz] .

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 16, 2004 2:24 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Mitu pisze:
Na początek nie mogę się zgodzić, że W 123 jest źle wyciszony (warunek - fabryczne wyciszenie jest niezniszczone) !!! To samo tyczy się W 116. Jeśli maty, tworzywa itp. są oryginalne i niezniszczone to w aucie będzie głośniej od około 2 do 5 decybeli (zależnie od prędkości) niż w teraźniejszej S-klasie i w autach konkurencji.
A jeśli chodzi o poprawienie lub zastąpienie starego i zniszczonego wyciszenia w W123 to pogadaj na ten temat z Mańkiem, bo on jest szpenio w tej dziedzinie [zlosnikz] .

Dzieki za rade.Bylem w tej sprawie w niemieckim ASO.Nie napisze co mi poradzili.Co do S-klasy mam inne doswiadczenia a jechalem kilka razy (jako pasazer :-? :x ostatnio czesciej jednak E320CDI szefa i ...... szkoda gadac....zukunft automobiles.

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 16, 2004 8:06 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello
Irek pisze:
To juz inna bajka i jakby powiedzial moderator nie na to forum :lol:


Ale wazna :lol: Potwierdzam, to co napisal kolega Brandon: Powiedzialbym, ze bez 10000zl (15000?) nie warto zaczynac. Chyba, ze to tylko tak, kupic, pojezdzic az stanie i odcholowac na zlomowisko.
Jezeli dojdzie do tego jakas zaawansowana blacharka i mechanika, to moze sie skonczyc na 20000zl lub wiecej :lol:
To takie ostrzezenie na poczatek ;)

Planujac koszty i myslac o zaspokojaniu osobistych potrzeb, warto sie zastanowic, czy nie fajniej bedzie zaopatrzyc sie np. w Jaguara XJ.

Natomiast poddalbym dyskusji kwestie silnikow. Silniki 350 i 450, to stara konstrukcja i niezbyt wysilona, przez to trwala. M110 (280) Jest wzglednie nowszy (zadebiutowal chyba dopiero wlasnie w 116), ma dwa walki rozrzadu, przestrzenny wal korobowy itp. Do tego ma tloki z kolankami - ze 2-3 razy drozsze na sztuce niz "plaskie" z 350 i 450 (wymiana kompletu tlokow w M110 bedzie znacznie drozsza niz w V8!!). M110 ma wiecej mocy w stosunku do objetosci, ale tez i wzglednie duzo pali. IMHO zurzycie paliwa M110 i 350 jest porownywalne. M110 w stanie bdb pali z 1-2 l/100km mniej niz 350, ale zarzniete M110 pali znacznie wiecej niz dobre/srednie 350.
Gdybym teraz, z obecnym doswiadczeniem, kupowal 116 jeszcze raz, to bym kupil 350 lub 450 (z naciskiem na to drugie).

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 16, 2004 10:24 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Irek pisze:
Dzieki za rade.Bylem w tej sprawie w niemieckim ASO.Nie napisze co mi poradzili.Co do S-klasy mam inne doswiadczenia a jechalem kilka razy (jako pasazer :-? :x ostatnio czesciej jednak E320CDI szefa i ...... szkoda gadac....zukunft automobiles.


Jestes Irek w de, a tutaj mozna znalezc ladne w116 za sporo nizsza cene niz u nas. Rok temu na mobile.de widzialem 1 wlasciciela, 180tkm udokumnentowane - zeszyt napraw, cena 3000-3500 Euro. Nie wiem co Ci powiedzieli w ASO, ale zastanow sie dobrze i przejedz takim autkiem, np w komisie. 25-30 letnia S-klasa, mimo ze bedzie jezdzilo sie nia super, bedzie sporo odstawac pod wzgledem ciczy, komfortu, przyspiesze i spalania od dzisiejszych, szczegolnie CDI.

_________________
w123


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl