witam
po ok 2 tygodniach stania samochodu w garazu nie moge go niestety odpalic(230ce m102 bez gazu). przy pierwszych probach, po przekreceniu kluczyka -rozrusznik krecil, przez kilka sekund prawie odpalil ale nic nie wyszlo, nastepnego dnia krecil, nie odpalal ale benzyne bylo czuc z wydechu. dodam ze wczesniej silnik sprawowal sie bez problemow
sprowadzilem nawet mechanika z warsztatu obok i doszlismy do tego ze: akumulator jest ok, iskra na swiecach jest, lancuch rozrzadu jest ok, rozrusznik kreci ale... nie zapala. po otworzeniu filtra powietrza mechanik znalazl tam olej i twierdzi ze moze byc przedmuch na zaworach i olej wraca do filtra ale potem stwierdzil ze jednak nie ma przedmuchow...
takze juz nie wiem co moze byc? moze pompa? moze zle dzialajacy wtrysk?
czy kable od pompy ida razem z innymi pod siedzeniami? bo auto wrocilo od blacharza i moze tam sie cos zwarlo?
_________________ Candy Wymiary: 124/202/203/163
|