MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Jakość paliwa
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5046
Strona 1 z 2

Autor:  Bukol [ ndz lut 01, 2004 3:07 pm ]
Tytuł:  Jakość paliwa

Wczoraj miałem przygodę, a właściwie to mieliśmy razem z Albertem - zabrakło ropy w mojej beczce :oops: :oops: :oops: . Po dolaniu 5 literków i konsultacjach telefonicznych z Octem (dzięki [cool] ) gdzie jest pompka, beczunia zaklekotała. POtem zatankowałem 10 litrów na stacji PKN Orlen (normalnie tankuję tylko na Shellu) - tragedia: na dzień dobry po odjechaniu spod dystrybutora auto zgasło. Myślę sobie - jakiś paproch dostał się ze zbiornika i zapycha wtryski. Po 2-3 minutach "piłowania" odpalił. Potem przejechalem około 100km - zdecydowanie gorzej i wolniej niż zwykle, a co ważniejsze - znacznie głośniej. Dopiero po zatankowaniu do pełna Shell'em problemy ustały, silniczek zaczął cicho i miarowo klekotać. Nigdy więcej nie zatankuję na PKN Orlen - mimo że firma ma w swoim logo orła, to jakość ich paliw jest raczej adekwatna do nazwiska prezesa (Wróbel [zlosnik] [zlosnikz] ).

Autor:  laudan [ ndz lut 01, 2004 3:42 pm ]
Tytuł:  Re: Jakość paliwa

A dobrze odpowiietrzyles motorek?

Swoja droga, od pierwszych oznak zapowietrzania sie, az do zgasniecia mozna przejechac okolo 10-20 km. Ja zawsze dojade do stacji benzynowej, ale raz zdarzylo sie pchac 500 metrow [zlosnik]

Swoja droga nigdy nie mialem problemow z paliwem, choc zdarza mi sie tankowac na orlenie.

Autor:  Beczko Maniak [ ndz lut 01, 2004 3:50 pm ]
Tytuł: 

hehe umnie w mieścinie sa dwie stacje benzynowe jedna jest wlasnie spod znaku orła a druga jakis tam prywaciarz u prywaciarza zatankujesz to po przejechaniu 20 km nalezałoby wymienic wtryski taką ma skurczybyk zupe pomidorową hehe co najlepsze zatankujesz na orlenie myslac o poprawie a tu ci przyjdzie wymienic filtr paliwa w ktorym ladnie sobie chlupie h2o to są cyrki musze jezdzic 20 km do poznania zeby zatankowac troche lepsze paliwo jednym slowem skurczybyki i tyle zlodzieje chamstwoo!!!

Autor:  outsider [ ndz lut 01, 2004 3:59 pm ]
Tytuł: 

Do Mercedesów jedynie leje paliwo Shell'a, raz mi sie zdarzyło jak jechałem do Szczecina beczką zatankować na BP i powiem, że całą trase przeleciałem bez żadnych problemów, to raczej ja wyprzedzałem niż mnie wyprzedzali ;) . Do Skody z kratką [zlosnik] zdarza mi się zatankować na samoobsługówce Neste.

Ogólnie dobre paliwa ma Shell i BP (chociaż też słyszałem o wpadkach)

Jednak musze powiedzieć, że zagranicą mają o wiele lepsze paliwa, nawet Shell

Autor:  Ocet [ ndz lut 01, 2004 4:43 pm ]
Tytuł: 

Prawda jest, ze paliwa sa roznej jakosci. Prawda jest tez, ze beczki w Polsce jezdzily w czasach kiedy paliwo bylo jeszcze gorsze niz jest teraz i bylo ok...
Tak wiec wydaje mi sie, ze to raczej syndrom syfu w baku. U mnie go nie widze, ale po parudziesieciu kilometrach przejechanych ze swiecacym sie trojkacikiem, zwlaszcza na miescie poprostu czuc, ze stacja powinna sie znalezc za nie wiecej niz 5km... Stawiam, ze zgasl bo byla wtryskiwana miszanka paliwowo powietrzna. Odpowietrzenie pompka to tylko wstepne odpowietrzenie, pozniej motorek musi sie troche pokrecic.

Autor:  Marcin S [ ndz lut 01, 2004 5:28 pm ]
Tytuł: 

Ocet pisze:
Prawda jest, ze paliwa sa roznej jakosci. Prawda jest tez, ze beczki w Polsce jezdzily w czasach kiedy paliwo bylo jeszcze gorsze niz jest teraz i bylo ok...

Coś w tym musi być 8) , jednak nie zwalnia to Nas do tankowania możliwie najleprzego jakościowo paliwa, nawet po czyszczeniu baku.

A czy w MB nei ma korka spustowego paliwa z baku, w czasach produkcji , a raczej konstruowania W114/115 , no i jeszcze W123 korki spustowe paliwa były czymś normalnym.... np. FIAT i pochodne. Głównie były one w bakach podwieszanych pod podłogą za osią tylna - wiadomo jakoś to paliwo trzeba wylać w miare bezpiecznie. W Polonezie wystarczy wlać rozpuszczalnika do baku pokołysac samochodem dość energicznie i odkręcić korek w baku.... leje się smoła a nei resztki paliwa ( proponuje najpierw sprawdzić czy korek puści [zlosnik] , bo odkręcanie zbiornika do przyjemnych nei należy - w PN oczywiście)
No i jak to się ma do MB [szalone] wiadmo że zbiornik jest za kanapą, ale może jest jakiś tajemny zaworek [oczko]

Autor:  Ocet [ ndz lut 01, 2004 10:34 pm ]
Tytuł: 

W W108 jest i w S123 tez [zlosnik]

Autor:  B U L I [ pn lut 02, 2004 7:22 am ]
Tytuł: 

Ja swoją beczke tankuje na DELFIN od jakiegoś czasu a od kilku lat firmowego Lukblina i MB 608 D (sprzedany) i nie było nigdy problemu czasami tankujemy na BP i jest ok.
Nie polecam orlena bo kiedyś zatankowałem maluszka na orlenie, a wracałem z nad morza i takie śmierdzące paliwo mieli że ledwo szło wyrobić

[palec2] ORLEN [palec3]

Autor:  Bukol [ pn lut 02, 2004 11:40 am ]
Tytuł: 

Co do przyczyny zgaśnięcia to chyba macie rację - raczej zapowietrzenie lub brudy z baku, ale głośna praca i wyraźniej słabszy silnik to już efekt "orła".

Autor:  BECKER [ pn lut 02, 2004 1:46 pm ]
Tytuł: 

Ja tam tankuje RED BULA :lol:

Autor:  FENIX [ pn lut 02, 2004 1:55 pm ]
Tytuł: 

też używam RED BULA - z pewnego źródła....autko pali tyle samo co na ON

Autor:  misiek [ pn lut 02, 2004 2:54 pm ]
Tytuł: 

Tankuje na Orlenie i nie mam zadnych powodow do narzekan.
Podpisuje sie pod slowami Octa o syfie w baku.

Autor:  Bukol [ pn lut 02, 2004 3:46 pm ]
Tytuł: 

misiek pisze:
Tankuje na Orlenie i nie mam zadnych powodow do narzekan.
Podpisuje sie pod slowami Octa o syfie w baku.


Tak, tak - ale Ty jeździsz na benzynie.

ADI - długo to ta Twoja turbinka na OO nie pociągnie, szkoda samochodu. Zresztą już piałem na ten temat - szkoda słów :evil: :evil: :evil:

Autor:  misiek [ pn lut 02, 2004 4:09 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
misiek pisze:
Tankuje na Orlenie i nie mam zadnych powodow do narzekan.
Podpisuje sie pod slowami Octa o syfie w baku.


Tak, tak - ale Ty jeździsz na benzynie.


No nie do konca, T4 zalewam olejem napedowym zgodnie z instrukcja na klapce [zlosnik]

Swoja droga chwalenie sie na tym forum tankowaniem OO jest wg mnie nie na miejscu.

Pozdrawiam

Autor:  FENIX [ pn lut 02, 2004 4:17 pm ]
Tytuł: 

Panowie spokojnie.... Turbinka nie jeździ na OO - narazie jest w warsztacie na regulacji zaworów + wymianie jednej sekcji paliwa

na OO jeździ mój ojciec

Także nie linczujcie mnie jeszcze... [oczko]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/