MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
i stało sie... zalozylem mikser i teraz problem... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5024 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | jarecki [ pt sty 30, 2004 6:29 pm ] |
Tytuł: | i stało sie... zalozylem mikser i teraz problem... |
wyjechalem z warsztatu i wszystko byloby dobrze gdyby nie po 5 km strzal!!!! i zaczal sie dusic az zgasl... ![]() |
Autor: | szdowk [ pt sty 30, 2004 6:55 pm ] |
Tytuł: | Re: i stało sie... zalozylem mikser i teraz problem... |
Hello jarecki pisze: Co wy na to ludzie??? Takie cos ma prawo sie dziac?
Szkody moga byc rozne. Bez wizji lokalnej sie ich nie oceni. Na razie trzeba popodlaczac rozne ruri co tu i tam wyskoczyly... Najgorsza powszechnie spotykana rzecza moze byc chyba tylko pogiecie sie klapki przeplywomierza i/lub przepustnicy. Radzilbym zmienic lub zastraszyc ![]() |
Autor: | Marcin S [ pt sty 30, 2004 7:44 pm ] |
Tytuł: | |
no to Ci koncertowo schrzanili robote - niech poprawią , albo domagaj sie zwrotów kosztów naprawy wynikłej z takiej awarii.... takie coś się zdaża - dlatego montuje sie klapki antywybuchowe - tak dla bezpieczeństwa...ale to się tak żadko zdaża.... Masz jakieś rachunki, lub cos że Ci to oni zakładali... A układ zapłonowy, niech nie zwalają na zapłon , może być z nim coś nei tak, ale to jest tylko i wyłącznie konsekwescja zapłonu gazu w filtrze powietrza - iskra nei w tym momence co trzeba, przy otwartych zaworach ssących następuje zaplon, i wiadomo BUMM... ale bez przesady... każdemy może strzelić, żle Ci to wyregulowali a teraz zwalaja na jedyną rzecz która została - zapłon. Podjedz innym samochodem, i domagaj sie naprawy, jak nei to jednoznacznie stwierdz że wykonasz ekspertyze w rzeczoznawcy i będziesz sie na tej podstawie domagal zawotu kasy - ogólnie działa ![]() |
Autor: | jarecki [ pt sty 30, 2004 8:01 pm ] |
Tytuł: | |
tylko ze nie mam rachunku za to ![]() |
Autor: | jarecki [ pt sty 30, 2004 11:46 pm ] |
Tytuł: | |
niestety nie byli najtansi wlasnie... po tym co mowili jak to zrobią to wybralem ich bo najbardziej fachowo gadali... wlasciwie zeby bylo smiesznie to byli najdrozsi... chcialem miec to zrobione dobrze i porzadnie a tu BĘC!!! |
Autor: | szdowk [ pt sty 30, 2004 11:49 pm ] |
Tytuł: | |
Hello jarecki pisze: niestety nie byli najtansi wlasnie... po tym co mowili jak to zrobią to wybralem ich bo najbardziej fachowo gadali... wlasciwie zeby bylo smiesznie to byli najdrozsi... chcialem miec to zrobione dobrze i porzadnie a tu BĘC!!!
Taka jest uroda najdrozszych i renomowanych warsztatow - jezeli nie zrobisz u nich wszystkiego, to zawsze bedzie wina tego co niezrobiono lub zrobiono gdzie indziej ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Nebelwerfer [ sob sty 31, 2004 9:07 am ] |
Tytuł: | |
Żeby gości wziąsć za tyłek i żadać zwrotu kosztów nie musisz mieć rachunku.Owszem trzeba jakoś udowodnić że samochód był u nich robiony ale to raczej nie powinno nastręczać kłopotów, na ogół sędziowie dość szybko potrafią przejrzeć takich cwaniaczków co ludzi w bolo robią. Jesli więc bedą Ci problemy robić to proponuję maly pozewik. |
Autor: | jarecki [ sob sty 31, 2004 3:54 pm ] |
Tytuł: | |
i faktycznie!!! tak jak gosciu mowil odlaczyl sie jakis wąż od filtra i dostawal fałszywe powietrze jak to mowil gazownik (rano z nim rozmawialem). Jakos udalo mi sie go zalozyc... i dziala!!! kurcze a strzaly byly chyba od tego ze za bardzo zdusil mi gaz na wysokich obrotach i on jak jechal to nie chcial przyspieszac tylko sie dusil... odkrecilem sobie troche na wysokich obrotach ale teraz jak chce dodac gazu z wolnych obrotow to sie przydusza i pozniej juz ladnie sie wkręca na obroty... A teraz czego moze byc wina? za malo gazu na wolnych czy za duzo??? Juz nie wiem ale jezdzic juz moge ![]() |
Autor: | Marcin S [ sob sty 31, 2004 4:47 pm ] |
Tytuł: | |
w parowniku jest takie wkręt a raczej śróbka, ale nie taka na żaden klucz tylko zakończony takim zgrubieniem żeby go można było ręcznie pokręcić.... jast w parowniku ( może być z boku, może być z przodu) jak go wykrecisz ( ale na odciętym doplywie gazu) to będzie coś jak śzpika, jak iglica... taki stożkowaty zaworek.... jak go wykręcisz to Ci obroty może i nie wzrosną ale bedzie na wolnych obrotach równiej pracował ![]() na priva wysłałem Ci linki do opisy jak ustawiać LPG ![]() |
Autor: | mareczek13 [ sob sty 31, 2004 7:06 pm ] |
Tytuł: | |
żeby lepiej ci chodził skieruj wlot powietrza w odwrotną stronę, nawet możesz go trochę zakleić jakaś tasmą, będzie miał mniej powietrza i bedzie mniej palił i miał lepszego kopa, wtedy powinien ładnie wchodzic na obroty. co do ustawień to pierwsze ustaw obroty tym pokrętłem przy reduktorze(coś w rodzaju metalowej śruby ) a pózniej na przewodzie gumowym idącym z reduktora do filtra jest regulacja ilosci gazu, zakręcaj stopniowo aż będzie słychac spadek obrotów, a pózniej stopniowo odkręcaj cały czas robiąc przygazówke az będzie ładnie wchodził na obroty powodzenia żeby uniknać strzałów nie przełanczaj odrazu na gaz jak jest zimny silnik, wtedy najczęściej strzela, i nie mocój na stałe tego przewodu cowypada pod filtrem, bo jak strzeli to od musi wypasć inaczej rozwali wtrysk, możesz wymienic swiece to pomaga i przeczyscić kopułke |
Autor: | elvis [ ndz lut 01, 2004 11:37 am ] |
Tytuł: | |
Najprawdopodobniej wyskoczyła ci taka odma spod mieszalnika. Trzeba zdjąć obudowę filtra, odkręcić pompę paliwa i tam będzie taki gumowy przewód połączony z bokiem mieszalnika taką właśnie odmą. Koszt takiej odmy to ok. 5zł. W każdym razie tak to wygląda w 190 2.6 mojego ojca, w 2 litrowej mieszalnik jest trochę inny, ale powinno być podobnie. Przy okazji radzę Ci sprawdzić gumę ( koszt ok. 80 zł ) pod mieszalnikiem, jeśli jest popękana to będzie łapała lewe powietrze i będzie strzelał. Mam nadzieję, że coś pomogłem. Życzę powodzenia. |
Autor: | jarecki [ ndz lut 01, 2004 5:09 pm ] |
Tytuł: | |
witam! przykro powiedziec ale nie czytacie dokladnie... napisalem juz ze zalozylem te gume pod filtrem powietrza i jest ok!!! Bardzo dziekuje Marcinowi S za wyslanie linków do eleganckich opisów regulacji gazu i wogóle teorii o gazie ![]() Kurcze będę musiał popracować nad tym ustawieniem a własciwie nad regulacją tego gazu... No i oczywiście muszę wymienić kopułkę i palec oraz świece ale to kolejny wydatek... ![]() |
Autor: | lysy2 [ pn lut 02, 2004 8:32 am ] |
Tytuł: | |
mareczek13 pisze: żeby lepiej ci chodził skieruj wlot powietrza w odwrotną stronę, nawet możesz go trochę zakleić jakaś tasmą, będzie miał mniej powietrza i bedzie mniej palił i miał lepszego kopa,
![]() ![]() a jakim cudem ma mniej palic i miec wiekszego kopa, skoro doplyw tlenu (potrzebnego do pelnego i prawidlowego spalania) jestograniczony?? jak bedzie mial mniej tlenu, to aby osiagnac te same parametry jazdy (przyspieszenie itp.) zuzycie raczej wzrosnie... ja odczulem duza roznice na plus gdy dolot pow. zwiekszylem (bylprzytlumiony) |
Autor: | klucha116 [ pn lut 02, 2004 11:29 am ] |
Tytuł: | |
jarecki pisze: witam!
przykro powiedziec ale nie czytacie dokladnie... napisalem juz ze zalozylem te gume pod filtrem powietrza i jest ok!!! Bardzo dziekuje Marcinowi S za wyslanie linków do eleganckich opisów regulacji gazu i wogóle teorii o gazie ![]() Kurcze będę musiał popracować nad tym ustawieniem a własciwie nad regulacją tego gazu... No i oczywiście muszę wymienić kopułkę i palec oraz świece ale to kolejny wydatek... ![]() Moze podzielisz sie tymi linkami z reszta zagazowanych? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |