MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Nadmierne spalanie gazu
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=4967
Strona 1 z 1

Autor:  Lukasz123 [ ndz sty 25, 2004 8:49 pm ]
Tytuł:  Nadmierne spalanie gazu

W w123 250, gaznik, pali okolo 36 L gazu na 100 km :)
Co moze byc przyczyna?
Sprawdzane juz bylo :

Cisnienie w cylindrach - OK
Glowica po remoncie generalnym - OK
Zaplon - OK
Szczelnosc instalacji - OK
Parownik - tez chyba OK (czy ewentualnie za maly parownik do tej pojemnosci ma wplyw na spalanie ? )
Mikser - OK
Z rury wydechowej wydostaje sie zapach gazu wymieszany z normalnymi spalinami, nie byl jeszcze na analizatorze spalin.

Z gory dzieki za odpowiedzi.

Autor:  bartfoot [ ndz sty 25, 2004 9:01 pm ]
Tytuł: 

Nie napisałeś, czy tak się stało nagle czy od początku instalacji gazu masz ten problem?

Autor:  Lukasz123 [ ndz sty 25, 2004 9:13 pm ]
Tytuł: 

Instalacja jest juz dlugo, palil sporo ale o polowe mniej niz teraz, auto jest kolegi.

Autor:  jarecki [ ndz sty 25, 2004 9:40 pm ]
Tytuł: 

witam! Mam to samo w 2litrowej 190-tce... Pali mi chyba ze 30l gazu na 100km ale moim problemem jest brak miksera :( Nie wiem kto przede mna tak to zrobil ale auto mam od tygodnia i prawdopodobnie jutro pojade zalozyc mikser. Z tego co juz sie dowiedzialem to jesli masz filtr powietrza do wymiany czyli jest brudny to tez ma prawo palic na gazie tak jak piszesz... Tak mi przynajmniej ''gazownicy" mowili...

Autor:  lysy2 [ pn sty 26, 2004 10:56 am ]
Tytuł: 

faktycznie wina mozna obarczyc zbyt maly doplyw powietrza
to moze byc filtr lub nietylko (inne zabrudzenia i przytkania)
jak jest zbyt malo tlenu, to aby uzyskac odpowiednie parametry spalania (mocy silnika) jest pobierana wieksza ilosc paliwa (LPG)

Autor:  jarecki [ pn sty 26, 2004 4:14 pm ]
Tytuł: 

dopowiem jeszcze ze pytalem sie kolegi... i on mial ten sam silnik w tej samej kaście co ty i mowi ze w miescie potrafil mu wzial duzo ponad 20l... Takze te spalanie jesli jest mowa o miescie... moze byc z przyczyny brudnego filtra... Proponuje go chociaz obejrzec jesli nie chcesz wymieniac od razu...

Autor:  misiek [ pn sty 26, 2004 6:32 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
faktycznie wina mozna obarczyc zbyt maly doplyw powietrza
to moze byc filtr lub nietylko (inne zabrudzenia i przytkania)
jak jest zbyt malo tlenu, to aby uzyskac odpowiednie parametry spalania (mocy silnika) jest pobierana wieksza ilosc paliwa (LPG)


... i to bez wzgledu od rodzaju zasilania (benzyna, olej, LPG)

A jak ksztaltuje sie zuzycie benzyny?

Autor:  Lukasz123 [ pn sty 26, 2004 11:02 pm ]
Tytuł: 

benzyna w normie, tylko z gazem cos nie tak

Autor:  lysy2 [ wt sty 27, 2004 10:37 am ]
Tytuł: 

sam sobie odpowiedziales na pytanie...
winna jest instalacja LPG ;)
teraz dojdz (pokolei) co jest przyczyna...

Autor:  Marcin S [ wt sty 27, 2004 12:44 pm ]
Tytuł: 

30litrów gazu w silniku 2,5L :o , aż nie możliwe fizycznie, to co on go ma maxymalne obroty kręci??
Jak pali tyle gazu / pewnie gaźnkowe zasilanie..... To zbytnio nei ma co się przecież posuć, instalacja jest tak banalnie prosta .......
1) butla - butle jest butle nie ma co tu pisać
2) elektrozawór i filtr gazu - jeśli silnik nei chce się wkręcać na obroty, jest mulowatu, i jakiś inny , jak by ktoś mu wydech przytkał - filterek do wymiany cena od 2,5zł za Lovato , no do.... zależy jaka instlacja, do BRC ok 12zł
3) elektrozawór przy parowniku, chyba się nigdy nei psuje [zlosnik]
4) parownik, jak poszła membrama ( zależy od parownika, najczęsciej bardziej opłaca się kupić parownik z rozbitka [zlosnik] , bo membramy od 100-200zł - ale nei pamiętam do jakich parowników) to możesz mieć najróżniejsze historie, Membramy mogą ztwardnieć, pali ile u się chce... i ogolnie głupieje...
5) no i sławetne pokretełko na przewodzie gumowym prowadzącym już rozprężony gaz do podkładki pod filt powietrza.... jak go zabardzo odkręcisz - to pali ile mu pozwolisz, ale do pewnej granicy - potem już nei chce gadać [zlosnik] , jak za mał mu odkręcisz to jest mulowaty i MB nei podobny [zlosnik]
no i podkładka pod filt powietrza - "na gażnik", ona się chyba nigdy nei psuje - bo nie ma jak [oczko]

jak pali aż tyle, to go przykręc tą srobą , co idzie od parownika do podkładki.... w lewo - powinny troche spadać obroty, lub jak jest zabardzo odkręcony zaczną roznąć, a potem opadać..... jak zabardzo opadną, to w parowniku jest takie pokrętełko z boku , do wolnych obrotów ( u mnie działa w BRC, a w lovato ni cholery [zlosnik] ) , pokręć takżeby wkręcić , i juz będziesz miał wolne obroty, jak dla mnei 2,5L powinno palić nei więcej niż 15L LPG, bo jeśłi 2,3 pali ok 12L po mieście - i wcale ne jestem powolny [zlosnik] , to te 300ml w tż czy w tamtą to nie powinno mieć znaczenia [oczko] .... prawie ta sama pojemnośc :-? , więc .... to tylko kwestia wyregulowania... wystarczy pokręcić, pokręcić i poczekać ok 20s i co się będzie działo z silnikiem, jak coś nie tak to w drugą strone.....

A 30L to 230E spali ale jadąc ze średnią prędkościa ponad 150km/h , ciągle przyspieszając, i jest to wykonalne [zlosnik]

Autor:  bronius [ czw sty 29, 2004 10:22 pm ]
Tytuł: 

Miałem ten sam problem ze swojš 280ce. Palił ok. 40 litrów. Przyczynš się okazał parownik brc, który zmieniłem na lovato super i od razu lepiej... 18 litrów.

pozdrawiam

Autor:  Zielony [ czw sty 29, 2004 10:38 pm ]
Tytuł: 

Hej. U mnie jest taki sam silnik M123 (2.5L, gaźnik Solex4A1) i zamontowana jest dość stara i prymitywna instalacja LPG Lovato. W ciągu 3 lat obserwacji zauważyłem, że spalanie zimą w mieście waha sie od 19-21 l. Okazało się ze latem też jest podobnie. Jeśli chodzi o taki duży przepał to u mnie było podobnie gdy "stwardniały" membrany w parowniku gdyż nie były nigdy wymieniane. Użycie zestawu naprawczego (2 membrany + "grzybek" zaworka) poprawiło znacząco stan tj. wróciłem do spalania ok.20L w mieście.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/