MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
c123 https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=4690 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | mroziu [ wt gru 30, 2003 4:27 pm ] |
Tytuł: | c123 |
Witam! Znalazlem dzisiaj ladna coupe 230c '77, stoi w garazu pod 2cm warstwą kurzu..... odpalana regularnie ale nie jezdzona...Jedyny problem to blaszka - remontu sie nie uniknie. Z tego co wiem to blotniki przednie, maska i klapa to to samo co w123 - problem zaczyna sie z drzwiami i tylem... Nie wiem ile taka zabawa moze kosten... [u Sebiego nie zmnalazlem drzwi do c123] i czy warto....??? Jezeli znacie jakies firmy, ktore sie tym zajmuja albo przezyliscie juz podobna reanimacje blachy to prosze o info... Pozdrawiam |
Autor: | szdowk [ wt gru 30, 2003 7:16 pm ] |
Tytuł: | Re: Koszt remontu blacharki c123 |
Hello Jezeli ma byc zrbione solidnie, trwale, uczciwie i ladnie ![]() A jezeli ma byc zrobione na sztuke (na sprzedaz po roku lub dwoch) to 2000-3000. Ale sprzedaz takiego auta bedzie oszustwem. ![]() |
Autor: | laudan [ wt gru 30, 2003 7:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Koszt remontu blacharki c123 |
szdowk pisze: Ale sprzedaz takiego auta bedzie oszustwem.
![]() To zalezy od ceny. |
Autor: | outsider [ wt gru 30, 2003 8:27 pm ] |
Tytuł: | |
Osobiście władowałem ponad 10 000 PLN i co, i nic, odnowa musze całe auto robić bo blacharz spartolił robite, wziął ponad 6 000 - i obecnie samochód wygląda gorzej niż przed blacharką ![]() ![]() |
Autor: | szdowk [ wt gru 30, 2003 9:13 pm ] |
Tytuł: | Re: Koszt remontu blacharki c123 |
Hello laudan pisze: szdowk pisze: Ale sprzedaz takiego auta bedzie oszustwem. ![]() To zalezy od ceny. Nie bardzo. Takie auta powinno sie oddawac w prezencie ![]() ![]() |
Autor: | mroziu [ wt gru 30, 2003 11:31 pm ] |
Tytuł: | |
Nie chce tego auta sprzedawac [jak juz kupie ofkoz] - robie dla siebie i na dlugie lata... Do zrobienia sa drzwi [mam na wymiane prawie nowki lekko smigane ![]() 10000 to ciut sporo - chyba, ze sprzedam białą babcie.... Tylko najgorzej jak lakiernik spartoli...wiec jak znacie dobrych to bylbym wdzieczny - nie musi byc w okolicach lodzi, moge pojezdzic...w koncu to nie lanos ![]() |
Autor: | Mitu [ śr gru 31, 2003 9:32 am ] |
Tytuł: | Re: Koszt remontu blacharki c123 |
mroziu pisze: Witam!
Znalazlem dzisiaj ladna coupe 230c '77, stoi w garazu pod 2cm warstwą kurzu..... odpalana regularnie ale nie jezdzona...Jedyny problem to blaszka - remontu sie nie uniknie. Z tego co wiem to blotniki przednie, maska i klapa to to samo co w123 - problem zaczyna sie z drzwiami i tylem... Nie wiem ile taka zabawa moze kosten... [u Sebiego nie zmnalazlem drzwi do c123] i czy warto....??? Jezeli znacie jakies firmy, ktore sie tym zajmuja albo przezyliscie juz podobna reanimacje blachy to prosze o info... Pozdrawiam Najpierw trzeba sobie zadać pytanie po co mi takie auto? Jeśli zawsze o takim marzyłeś lub urzekło cię tak, że jak je zobaczyłeś to nie mogłeś ustać na nogach to prawdopodobnie wystarczy Ci determinacji, żeby je zrobić przyzwoicie. Tak czy inaczej to moim zdaniem to nie jest samochód do jazdy na co dzień. Poza tym to ja zastanowiłbym się czy chcę to auto doprowadzić do stanu oryginalnego (co wymaga duuużo cierpliwości,czasu i pieniędzy) czy chcę go zrobić jak najszybicej i tak żeby z wierzchu wyglądał cacy, a w środku mogą siedzieć tureckie, tajwańskie i tym podobne rzeczy. W ogóle jak bym rozważał zakup W 123 Cuope to zdecydowanie skłaniałbym się ku 280 CE, ewentualnie ku 230 CE. Chyba, że to 230 o którym piszesz jest pod jakimś względem wyjątkowe np. ze względu na wyposażenie. Podsumowywując to trzeba byś naprawdę miłośnikem, żeby taki samochód przygarnąć i uporać się z jego remontem, bo zapewniam Cię, że jeśli juz na pierwszy rzut oka samochód nie wygląda dobrze to jego remont będzie kosztowny i wymagający. Dlatego lepiej odczekać, uzbierać kasę i upolować somochód w stanie który budzi zachwyt, bo pomimo, że koszt zakupu będzie duuużo wyższy (choć może trafić się okazja, ale na to nie należy liczić zbyt mocno) to i tak wyjdzie Cię to taniej niż miałbyś remontować auto, które potrzebuje wiele pracy. Uwierz w to co piszę, bo miałem i mam takie dylematy. Dlatego się powtórzę: jeśli jesteś miłośnikiem (czyt. jesteś w stanie poświęcić baaardzo wiele dla swojej pasji) W 123 Coupe i zdajesz sobie sprawe ile czasu może potrwać remont (czasem trzeba liczyć w latach, gdy brakuje funduszy) i po uświadomienu sobie tego wszystkiego nadal chcesz kupić i wyremontować takie auto to chyba możesz sobie na to pozwolić. Pamiętaj, że kupic samochód za nie wielkie pieniądze jest łatwo, ale utrzymać (remonty trzeba włączyc do kosztów utrzymania) go jest dużo trudniej. Marzę o W 114, ale na auto w stanie przyzwoitym nie mam środków, a nad zakupem bazy do remontu mocno się zastanawiam, bo jeden taki samochód który czeka na remont już mam... Pozdrawiam i życzę przemyślanej decyzji. |
Autor: | mroziu [ śr gru 31, 2003 10:50 am ] |
Tytuł: | |
Nad tym zastanawialem sie 3 lata temu kupujac 240-ke.. Teraz szukam dobrego lakiernika, ktory nie spartoli sprawi i da chociaz 2 latka gwarancji na lakier... PS-Dlaczego akurat coupe maja sie rozsypywac a sedany, ktore katowane sa codziennie nie? |
Autor: | RobGas [ śr gru 31, 2003 11:09 am ] |
Tytuł: | |
mroziu pisze: Teraz szukam dobrego lakiernika, ktory nie spartoli sprawi i da chociaz 2 latka gwarancji na lakier...
Nie znajdziesz lakiernika, który da tyle gwarancji. Jeżeli nie jest Ci śpieszno z remontem (chodzi mi o terminy) zapraszam do siebie, ale ... dla pełnej satysfakcji (Twojej) będziesz musiał spełnić pewne warunki bez tego nie będzie takiej gwarancji. PS dla spełnienia Twojego warunku auto powinno być pod stałą kontrolą jednej osoby/firmy która daje gwarancje od początku do końca. Wbrew utartych poglądów jest tak, że najpierw blacharz musi swoją część prac wykonać na właściwym poziomie dopiero lakiernik. A i tak to jeszcze nie wszystko bo zostaje mechanika, elektryka, chromy, tapicerka, itd itp PPS nie widziałem auta ale jak mówimy o odbudowie to naprawde wątpie że w 10tys zł się zmieścisz. Przykre ale prawdziwe. |
Autor: | mroziu [ śr gru 31, 2003 12:13 pm ] |
Tytuł: | |
Auto jest niby odpalane regularnie ale 3 lata stoi w garazu nie jezdzone, tapicerka bdb, chromy bdb, podloga ok, linie trzyma, podluznice ok, jedyne co to powylazily gdzieniegdzie purchle, no i jedne drzwi na dole maja dziury - ale nowe do zalozenia są... Pytam, bo nie wiem czy kupowac [mam w niemczech namierzona 280c za okolo 3000eu bez nakladow dodatkowych [70tkm przebieg], a tutaj za 230c ceni sobie 8000pln]. Czyli albo 16000pln + sprowadzenie na zabytek[+vat] albo 8000 i blacha... Przy tamtej pozostaje kwestia sprowadzenia i rejestracji na zabytek i oczywiscie vat....chyba, ze bylo przegiecie z autem i w Polsce mi nie zarejestruja i zostane z meblem pod domem... No risk - no fun - ale jak ma sie ograniczone fundusze to niestety trzeba wszystko przemyslec... |
Autor: | sebi [ śr gru 31, 2003 1:39 pm ] |
Tytuł: | |
Witam 10 kzł to mało na generalny remont. Dobry lakiernik weźmie do 5 tys a gdzie reszta...???? Kolega robi 115 200D od podstaw i stara się jak najlepiej i poszło już 20 kzł na ta zabawę. Za 10 tys to nie bedzie stan fabryczny lub podobny do niego. |
Autor: | mroziu [ śr gru 31, 2003 3:57 pm ] |
Tytuł: | |
Właśnie tego sie obawiam... Dlatego zastanawiam sie nad tym z niemiec - chociaz z drugiej strony to nie wiadomo jak to wyglada dopoki sie samemu nie obejrzy a przez telefon to mozna wszystko powiedziec... i pewnie tez beda drobne poprawki w lakierze [i oby tylko lakier byl do poprawek].... Tak czy siak nie uniknie sie nakladów finansowych w te auta [27 lat robi swoje] - pozostaje tylko kwestia ile - dlatego nie spiesze sie z kupnem i probuje [ciezko jest] podejsc do sprawy z minimum emocji... Zawsze mozna poczekac z remontem rok - odlozyc kase i zrobic raz i porzadnie... Ale procedura rejestracji na zabytek - horror... |
Autor: | mroziu [ śr gru 31, 2003 4:59 pm ] |
Tytuł: | |
Jedno sie wyjasnilo - 280c w kolorze żółtym jest juz nieaktualna.... Szkoda bo tylko 70tkm, srodek salon.. Przed chwila dzwomnilem do znajomego z niemiec, ktory dzwonil i zaltwial sprawe z tym autem - okazalo sie, ze auto stalo dosyc dlugo, jest wyrejestrowane i nie ma briefu, a poza tym w piatek przyjezdza po niego klient ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | mroziu [ śr gru 31, 2003 5:32 pm ] |
Tytuł: | |
Zabralem sie za temat 26 grudnia... Cena byla mala bo tylko 2550eu [+ nasz vat]. Szkoda, ze wczesniej nie zagladalem na mobile, ale nie mialem jak - dopiero jak na swieta wrocilem do domu to usiadlem na spokojnie w necie... A dzisiaj zdjeli z oferty na mobilu.... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |