MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Pytanie związane z tapicerką https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=4523 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | MacKuz [ wt gru 09, 2003 12:00 pm ] |
Tytuł: | Pytanie związane z tapicerką |
Chce połozyć nową wykładzine na podłoge i tunel w swoim aucie. Jak zerwać starą wykładzine z obudowy tunelu wyglada ona jakby była jakoś wtopiona/mocno przyklejona do tego tworzywa z którego zrobiony jest tunel i nie wiem czy uda się niezniszczeniowo(chodzi o tunel) ją zerwać. Może ktoś z kolegów coś takiego juz robił? |
Autor: | kukas [ wt gru 09, 2003 1:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Pytanie związane z tapicerką |
MacKuz pisze: Chce połozyć nową wykładzine na podłoge i tunel w swoim aucie.
Jak zerwać starą wykładzine z obudowy tunelu wyglada ona jakby była jakoś wtopiona/mocno przyklejona do tego tworzywa z którego zrobiony jest tunel i nie wiem czy uda się niezniszczeniowo(chodzi o tunel) ją zerwać. Może ktoś z kolegów coś takiego juz robił? Tez mnie czeka taka praca, niestety nie pomoge, ale dorzuce do twojego pytania jeszcze jedno: Co wlozyc po te wykladzine. kolega proponowal taka pianke, jaka sie wklada pod panele podlogowe, czy to zda egzamin? i czym to wszystko przymocowac, przykleic czyms? |
Autor: | melvis [ wt gru 09, 2003 3:46 pm ] |
Tytuł: | |
Ja z tym jadę do tapicera. Kładę na podłogę byle co, jakąś izolację i co tam tapicer będzie miał, byle pod kolor. A potem zmieniam dywaniki na tekstylne. Normalne gumowe niezbyt udane. |
Autor: | elvis [ wt gru 09, 2003 6:49 pm ] |
Tytuł: | |
Ja swoją wykładzinę swego czasu po prostu delikatnie oderwałem. Wszystko poszło gładko. |
Autor: | Idzik [ wt gru 09, 2003 6:53 pm ] |
Tytuł: | |
Gdy przeprowadzałem przewody audio to delikatnie i ostrożnie oderwałem tapicerka z tunelu... Również poszło gładko ![]() |
Autor: | Nebelwerfer [ wt gru 09, 2003 8:31 pm ] |
Tytuł: | |
Ja starą i podle wyglądająca tapicerke - niestety częsciowo orginalna - po prostu oderwałem. W zasadzie poszło gładko choć w paru miejscach trzeba było (własnie koło tunelu) rwać to na przysłowiowego chama ale sie udało. Co do podkładania czegoś pod wykładzine - moim skromniutkim zdaniem zalezy jaka jest podłoga - jak są gdzireś nie daj boże dziury nawet malutkie i woda sie dostanie to 1.zacznie śmierdzieć wskutek gnicia 2.caly czas będzie mokre (zatem patrz pkt1) bo teraz w zmimie to chyba nie ma szansy wyschnąc. Ja nic nie podłożyłem pod wykladzinę bo sie bałem takich sytuacji a podwozie mam przed koserwacją więc szkoda było roboty. |
Autor: | kukas [ śr gru 10, 2003 7:34 am ] |
Tytuł: | |
Nebelwerfer pisze: Ja starą i podle wyglądająca tapicerke - niestety częsciowo orginalna - po prostu oderwałem. W zasadzie poszło gładko choć w paru miejscach trzeba było (własnie koło tunelu) rwać to na przysłowiowego chama ale sie udało.
Co do podkładania czegoś pod wykładzine - moim skromniutkim zdaniem zalezy jaka jest podłoga - jak są gdzireś nie daj boże dziury nawet malutkie i woda sie dostanie to 1.zacznie śmierdzieć wskutek gnicia 2.caly czas będzie mokre (zatem patrz pkt1) bo teraz w zmimie to chyba nie ma szansy wyschnąc. Ja nic nie podłożyłem pod wykladzinę bo sie bałem takich sytuacji a podwozie mam przed koserwacją więc szkoda było roboty. U mnie dziur nie ma, bo blacha jest po remoncie, a pod starymi i porwanymi dywanikami, jakie mam teraz, czasami jest mokro, bo jak na dworze jest bloto albo snieg (tego 2 jeszcze nie bylo, ale pewnie bedzie), to nie sposob nie nanosic. Dlatego wlasnie chcialbym cos podlozyc, zeby mi od gory nie przesiakalo az do blachy, tylko zatrzymywalo sie na jakims materiale, ktory bylby odporny na wilgoc. |
Autor: | _me: how_ [ śr gru 10, 2003 11:52 am ] |
Tytuł: | |
Nawet jeśli nie ma dziur w podłodze, to wilgoć będzie osiadać na dywanikach. Przykryte gumowymi nie wyschną szybko nawet w garażu. Pod chmurką co najwyżej przymarznie. Wilgoci nabiera też chętnie płyta, która leży na metalowej podłodze. Jeśli moje obserwacje są dobre, to nie ma jej w I serii W123. Wilgoć dobrze wchłaniają zwykłe gazety ułożone z obu stron oryginalnych dywaników, wymieniane co jakiś czas. No a w garażu warto szeroko otwierać drzwi i szyby. |
Autor: | melvis [ śr gru 10, 2003 1:25 pm ] |
Tytuł: | |
O, dzięki za sugestię z gazetami. Natychmiast podłożę. |
Autor: | _me: how_ [ śr gru 10, 2003 2:51 pm ] |
Tytuł: | |
Nie żałuj prasy, musi byś dosyć grubo. Im tańsza i gorszy, makulaturowy prawie papier tym lepiej. I jeszcze coś. Oryginalne gumowe dywaniki, które u mnie się zachowały mają dosyć wysokie zawinięte marginesy. Tanie wycieraczki są niestety płaskie jak spod drzwi. Niby jasne, ale cały syf przy hamowaniu albo na zakręcie po prostu ścieka. W silnikach 230 i 280 także przy ruszaniu ![]() |
Autor: | Gładki [ ndz gru 14, 2003 3:32 pm ] |
Tytuł: | |
Witam wszystkich! Cytuj: Oryginalne gumowe dywaniki, które u mnie się zachowały mają dosyć wysokie zawinięte marginesy.
Takie dywaniki o ile mi wiadomo i pamieć nie myli produkuje firma "Polgum"- oczywiście nie oryginalne. |
Autor: | torp [ pn gru 22, 2003 6:05 pm ] |
Tytuł: | |
Cześć. Też mnie to czeka. Kupiłem taką matę-piankę podobną do tego z czego robi się karimaty do spania. Dobre bo woda nie wsiąka. Na to wykładzinę dywanową. W markecie budowlanym wytną Ci na wymiar i kształt i jeszcze obszyją boki. W tych marketach jest dużo różnych materiałów do tego. Grubsze, cieńsze, z folią alu i bez. POstaram się się tego nie przyklejać do blachy, bo złe się zalęgnie i zoriętuję się jak mi nogi wypadną. A tak zawsze jest dostęp. Gazety dobra rzecz ale lepiej żeby się nie przydały. |
Autor: | bambuz [ wt gru 23, 2003 8:28 am ] |
Tytuł: | |
Witam Ja u siebie myslalem o macie zagrzejkowej, z jednej strony jest warstwa styropianu a z drugiej folia aluminiowa. Co do dywaników przodu. Nie mozna z calego dywanika zerwac wykladziny, tak aby zostala ta foremka na profile (taka piankowa) ?? A sprawa tunelu u mnie wygladala prosto - mocne pociagniecia. Nie wiem czy bardziej doswiadczeni koledzy rowniez to zauwazyli, ale wydaje mi sie tunel jest jeszcze pokryty takim tworzywem jak podloga. Takie gumowe chyba. Jesli tak to nie balbym sie ze cos sie uszkodzi podczas odrywania. Bo jak u siebie odrywalem ta gume zeby sie dostac do ognisk korozji, to bezposrdenio przy nich latwo sie ja demontowalo, ale tam gdzie blacha jest zdrowa, dosc ciezko to oderwac. Wiec ciagnij smialo bo ta guma na pewno zostanie na swoim miejscu ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |