W sumie i mnie ten wątek umknął. Pamietam swoją pierwsza przejażdżkę - to był jeden z pierwszych W201 (190-tka) w kolorze błekitnym metalik, a ja miałem wtedy 8, może 10 lat. Trasa była krótka - od mamy z pracy do domu - ale zapamietałem komfort (wtedy bylem mały - dziś wyrosłem z W201
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) oraz moje zdziwienie, kiedy patrzyłem na strzałkę prędkościomierza i jednoczesny brak uczucia tej szybkości w aucie
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
Potem długo nic, aż do upadku muru berlińskiego. Wówczas zachwycałem się piekną żółtą beczką (240D) mojego sąsiada i wtedy zapragnąłem mieć takie auto, co spełniło się ok. 10 lat później. Ze /8 po raz pierwszy zetknąłem się w 1991 roku podczas wypadu do Niemiec. Na autostradzie zabrakło nam paliwa i machalismy z kolega na tzw. okazję. Zatrzymało się wysprejowane W115 z dziwnym kolesiem w środku. Człowiek podrzucił nas na stację, a potem na autostradę (swój chłop). Pamiętam jak mknął 120km/h po bocznych krętych drogach i jak auto pięknie trzymało sie na zakrętach, a obok mnie na tylnej kanapie 2 olbrzymie psy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
W124 to rok 1996, kiedy zaprzyjaźniłem sie z jednym z normalnych taksówkarzy warszawskich, który dał mi do poprowadzenia swoje 200D w okolicach K.S. Spójnia - wówczas jeszcze nie miałem prawa jazdy. To on utwierdził mnie w wyborze na pierwsze auto beczki - w tym samym roku zrobiłem prawko. W 2000 roku za pieniądze zarobione za zrobienie strony WWW firmy, dla której do dziś pracuję, kupiłem pierwsze własne auto - W123 300D '80. I tak zrodziła się pasja. Poznałem wielu z Was, najpierw wirtualnie na forum ś.p. MMC, a potem realnie w Byszewach. Żałuję, że przeoczyłem post MacKuz'a i umknął mi moment założenia MB/8 Club Poland oraz I zlot klubu w Trzebnicy
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Tuż po sprzedaży mojej beczki odwiedziłem Wrocław (07.07.2002), gdzie poznałem urok aut W114/115 i Was - wspaniałych kompanów. Miesiąc później kupiłem moje obecne auto, czyli W124 250D '87. Obecnie choruję na W113 230SL i na W114 280C/CE, które prędzej czy później sobie kupię
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
W ostatnich dniach zostałem ojcem chrzestnym PUZONA - pozostało jedynie dopełnić formalności z MacKuz'em, Daną i Sebim
sebi pisze:
Bardzo miły wątek az szkoda że w hyde parku
Mówisz i masz
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Pozdrawiam
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)