MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 29, 2025 10:34 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wspomnienia
Post: czw lis 20, 2003 11:39 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 31, 2003 2:43 pm
Posty: 73
Lokalizacja: Lublin
Jakie jest wasze pierwsze wspomnienie zwiazane zMB???? Np. z dzieciństwa????????

Bo ja pamiętam ja pierwszy raz zobaczyłem MB z bliska to była 123 zapewne diesel, w kolorze białym, był rok 1982.
Niesamowite wrażenie na mnie zrobił dżwięk zamykania drzwi, błyszczący lakier, miałem wtedy 6 lat,a wpomnienie zostało do dziś.
Potem rok 1988, mój wujo przyprowadza z RFN 123 280E 1977R, szok Kwadrat lampy,drewno, szersze zderzaki, ale niestety auto otrzymuje silnik 200D. potem 240D, po 11 latach zostaje sprzedane z wielkim żalem. Tym autem uczyłem sie jeżdzić.

To może tyle bo pewnie nudze jak stary dziadek. :roll:

_________________
944 83r. 2.5

W przeszłości:
123 77r. 200D Horyzont
116 76r. 450SE Olivka


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 20, 2003 2:28 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Berlin wschodni, rok 81. Ambasada PRL i służbowa 123 ambasadora - granatowa, silnika nie pamiętam. Jak dziś pamiętam ten komfort (mój ojciec jeździł wtedy kanciakiem), faktycznie - dźwięk zamykanych drzwi, radio Becker na kasety i ambasadora (św. pamięci Pana Macieja Wirowskiego) który namiętnie słuchał ... testowej kasety dostaczanej razem z radiem Becker (chyba Europa Kurier?) - dzisiaj taka kaseta to niezły rarytas jak sądzę. Każdą okazję wykorzystywałęm aby przejechać się Mercedsem.
Potem w '84 szok: pod ambasadą stał W124 - ale kosmos!!!

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł: W 115.
Post: czw lis 20, 2003 3:11 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 20, 2003 9:51 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Kraków,Chorzów
Witam. Był rok 82 ojciec kolegi przywiózł z Niemiec kremową W115 i tak mi to auto weszło do pamięci że mając 7 lat postanowiłem że kiedyś takie auto kupię. Później dokupili drugą W115 to był 83 rok. Takie auto przywiózł w tym samym roku sąsiad z bloku obok. I tak towarzyszyły mi te W115 do 88r. Później pozostali wierni marce i odpowiednio W123 i W124.

Pozdrawiam Marcin [cool]

_________________
MB W115 220D 71r. kiedyś automatic.
Ex:MB W115 200D. 76r
Ex:MB C123 280CE 81r.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 20, 2003 3:47 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 19, 2002 3:18 am
Posty: 647
Lokalizacja: Gdynia
Od urodzenia (czyli od 82) miałem styczność z 123 220D, zresztą obecnie samochód przeszedł na mnie :) , zresztą całe życie jeżdże Mercedesami [zlosnikz]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 20, 2003 3:52 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 03, 2003 8:50 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Warszawa
Rok 90' ( w końcu nie jestem aż taki stary [zlosnik] ) ojczulek mój kochany jedzie do Austrii sprowadzić samochód. Wraca z W115/1 220D. Stan taki sobie ale super komfort, pamiętam do dziś. Ojciec jak wracał z Austrii to serpentyny pokonywał z prędkością 100km/h( nie wiem jak on to robił ,ale auto kleiło się drogi. Sprzedaliśmy 115tke i kupiliśmy drugą W115/2 220D. Kiepsko ona wyglądała, ale jeździła. Potem była 116tka 280SE i to była moja miłość. Na lata 93-96 to była prawdziwa rakieta! Niestety ukradli, rozbili się w lesie i spalili, w międzyczasie druga 116 280SE, 126 300SD, 123 230E. Przerwa i znowu 116 ale 350SE. To chyba wszystko. Pozdrawiam

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.
W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)
Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym
503 076 116


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 20, 2003 9:02 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Pod koniec lat osiemdziesiątych ojciec przyprowadził z Niemiec W 115, kupił go za grosze od faceta który prowadził to auto na złom i taką kupą złomu ojciec dojechał do Polski, tato zrobił mu remont blacharki, lakier. Auto do dziś dzień jest w naszej rodzinie i cieszy oko swoim wyglądem.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 12:23 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
To i ja się dołącze.

Z dzieciństwa pamietam taxę-skrzydlaka z sąsiedztwa i jego pionowy prędkościomierz. Wszyscy mówili, ze to amerykańska wersja. Ale chyba tylko z powodu skrzydeł.

Międzyzdroje '85. W123 i pierwsze stwierdzenie mojego ojca, że kiedyś takiego kupimy... Akurat!

Trzy lata póżniej import z Berlina, jeszcze podzielonego. Auto jest z '78, ceglastoczerwone z jasna tapicerka, ma pięć garów i coś czego nie mogłem zrozumieć i byłem święcie przekonany, że to obciach: drewno na desce :oops: :oops: :oops: .

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 9:23 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
rok 1984 (mialem 6 lat) tata sprowadzil W115/2 220D kolor zielony
nie zwracalem wtedy uwagi na komfort itp. (za maly bylem)
ale wiem jedno jaki by to nie byl samochod, to jadac z moim bratem kazdy byl zbyt maly [zlosnik]
tata rozbil auto na moscie (zwierzynieckim) bo auto pojechalo po szynach zamiast jechac jak chcial kierowca ;) a ja z moim bratem z tylu grajac w karty nawet nie zauwazylismy :o (auto do kasacji)
potem bylo W123 220D z lampami USA :o -po remoncie silnika nam ukradli
potem W123 200D ktore w koncu odziedziczylem, a teraz sam mam W123 230E

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 3:43 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Kurde ludzie w dziecinstwie to proca,rozbita szyba ,wagary, obrzucac sniezkami wojsko patrolujace ulice(w stanie wojennym) czy obluzgac ruskich przez Bug bedac tam na rybach ,pierwsza fajka,pierwsza dziewczyna a nie Mercedes :lol: ale co tam ''kazdy ma jakiegos kota'' .W ogromnym zeszycie wklejalo sie kazde zdobyte nowe zdjecie (np.z ostatniej strony ZP albo pisma Motor) albo pisalo sie dziesiatki listow z prosba o prospekt.Ktorys tam z kolei zyskiwal uznanie i ......raz trafila sie Mercedes.Nie miala porownania z innymi autami wiec.................... przestalem wklejac zdjecia do zeszytu :cry: ot i cala bajka

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 7:31 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 15, 2002 1:00 am
Posty: 3709
Lokalizacja: Szczecin
A ja się kocham w Mercedesach od lutego 1996 roku... czyli od dnia w którym damian qpił 115 :)

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 8:55 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
hej

Bardzo miły wątek az szkoda że w hyde parku :(
Moja przygoda zaczeła się od liceum, wtedy to moi koledzy a obaj byli synami byłych prywaciarzy mieli takie auta. jeden z nich miał W115 diesla 220D i jeździł nim bardzo długo (bez prawa jazdy). Potem z racji prowadzonej działalnosci gospodarczej mieszał beton i zaprawę w bagażniku :o
Drugi do tej pory wspomina swoją W115 200D lekko ospojlerowana (teraz od jego ojca kupuje części) jak sie spotykamy. W prezencie ślubnym dostał od ojca W110 ale gdzies ja "posiał".
W czasie końcowego odliczania przed maturą kolega Skóruś miał W115 ze złamana tylną częścia od cegłówek i jeździło to jak diabli, mimo ze jak przyspieszał to bak tarł o ulicę. To były czasy kiedy jeszcze nie wiedziałem że tak strasznie pokocham ten własnie model. W114/115 to teraz mój konik a oni mnie zaczepiają i ogladając wzdychają.

Super to jest własnie to.

Ps. tak do końca prawdę mówiąc to ta super nieuleczalna choroba została przeniesiona na mnie przez mojego brata Marcina.
Szkoda że sam jeździ Polonezem (oczywiście nie dobrowolnie mam nadzieję)

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Ostatnio zmieniony pt lis 21, 2003 9:07 pm przez sebi, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt lis 21, 2003 8:57 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 15, 2002 1:00 am
Posty: 3709
Lokalizacja: Szczecin
Dlatego wiem że moim pierwszym autem będzie NAPEWNO Mercedes 8) [usmiech]

_________________
Pozdrowki

adi

W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka


Na górę
 Tytuł: MB vs Wołga
Post: sob lis 22, 2003 1:09 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 09, 2003 12:53 am
Posty: 203
Lokalizacja: Warszawa
No to i ja swoje 3 grosze wtrace , mimo ze nie jet to moze do konca pro MB ale moje pierwsze wspomnienie to wyscig mojego wujka , jezdzil wtedy czarna Wolga pełny orginał a MB 123, przy okazji powrotu z jakiejs rodzinnej imprezy. Do dzis pamietam tego Mercedesa i zadowolenie z tego ze z nim wygralismy , to ciekawe ale to byl wtedy wyznacznik , kurcze udalo sie przescignac Mercedesa , a ze mogl to byc 200D ktory "robi" 2 dni do 100 , to juz nie bylo 5takie wazne. Dziwne to moje , takie troche peerelowskie wspomnienie , jezeli ktos mial by watpliwosci to nie tesknie za tamtymi czasami, chociazby dla tego ze teraz moge sobie MB kupic jak normalny czlowiek.

_________________
Austin Mini 1965/89 1.0
MB 116 450SE 1976( V8 to V8 )
VW CADDY Special 1989 (chyba jedyny w Polsce)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 14, 2004 4:39 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sie 09, 2003 1:13 pm
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
hehe, taki ladny watek odnalazlem przypadkiem :)
moje pierwsze wspomnienie MB to 123, ciemna deska rodzielcza i ciemnobezowa tapicerka, a auto chyba bylo brazowe. Nalezalo do znajomego rodzicow, i jechalem nim tylko raz, gapiac sie na wyloty nawiewow z kratka na srodku deski [zlosnik] . Glownie to i miekkosc zawieszenia mi utkwila w pamieci. Do tej pory uwazam ze jest to arcydzielo designu- delikatne luki, twarda kratka, no cos pieknego. Teraz tez sobie lubie na nie patrzec, choc odkad ja prowadze beczke to tak tylko zerkam zeby tez droge widziec ;)

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lut 14, 2004 8:42 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
W sumie i mnie ten wątek umknął. Pamietam swoją pierwsza przejażdżkę - to był jeden z pierwszych W201 (190-tka) w kolorze błekitnym metalik, a ja miałem wtedy 8, może 10 lat. Trasa była krótka - od mamy z pracy do domu - ale zapamietałem komfort (wtedy bylem mały - dziś wyrosłem z W201 [zlosnik] ) oraz moje zdziwienie, kiedy patrzyłem na strzałkę prędkościomierza i jednoczesny brak uczucia tej szybkości w aucie [usmiech] Potem długo nic, aż do upadku muru berlińskiego. Wówczas zachwycałem się piekną żółtą beczką (240D) mojego sąsiada i wtedy zapragnąłem mieć takie auto, co spełniło się ok. 10 lat później. Ze /8 po raz pierwszy zetknąłem się w 1991 roku podczas wypadu do Niemiec. Na autostradzie zabrakło nam paliwa i machalismy z kolega na tzw. okazję. Zatrzymało się wysprejowane W115 z dziwnym kolesiem w środku. Człowiek podrzucił nas na stację, a potem na autostradę (swój chłop). Pamiętam jak mknął 120km/h po bocznych krętych drogach i jak auto pięknie trzymało sie na zakrętach, a obok mnie na tylnej kanapie 2 olbrzymie psy [zlosnik] W124 to rok 1996, kiedy zaprzyjaźniłem sie z jednym z normalnych taksówkarzy warszawskich, który dał mi do poprowadzenia swoje 200D w okolicach K.S. Spójnia - wówczas jeszcze nie miałem prawa jazdy. To on utwierdził mnie w wyborze na pierwsze auto beczki - w tym samym roku zrobiłem prawko. W 2000 roku za pieniądze zarobione za zrobienie strony WWW firmy, dla której do dziś pracuję, kupiłem pierwsze własne auto - W123 300D '80. I tak zrodziła się pasja. Poznałem wielu z Was, najpierw wirtualnie na forum ś.p. MMC, a potem realnie w Byszewach. Żałuję, że przeoczyłem post MacKuz'a i umknął mi moment założenia MB/8 Club Poland oraz I zlot klubu w Trzebnicy [szalone] Tuż po sprzedaży mojej beczki odwiedziłem Wrocław (07.07.2002), gdzie poznałem urok aut W114/115 i Was - wspaniałych kompanów. Miesiąc później kupiłem moje obecne auto, czyli W124 250D '87. Obecnie choruję na W113 230SL i na W114 280C/CE, które prędzej czy później sobie kupię [cool] W ostatnich dniach zostałem ojcem chrzestnym PUZONA - pozostało jedynie dopełnić formalności z MacKuz'em, Daną i Sebim [zlosnik]

sebi pisze:
Bardzo miły wątek az szkoda że w hyde parku :(


Mówisz i masz [oczko] [cool] Pozdrawiam [usmiech]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl