MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

kupiłem sobie niedawno 123 300D automata, i mam taki problemik, jak jedzie pusty (czyt. bez przyczepy) to nawet nawet idzie, a gdy zapne lawete nawet pustą to leci niewiele lepiej od 200D z lawetą, ciśnienie trzyma w granicach 2 - 1,8 , odpala rano fajnie, co to może być?
następne to koleś od którego go kupowałem powiedział że jak będe go odpała rano to żeby go palić bez gazu bo wydmucha uszczelke z filtra oleju!! dlaczego tak sie dzieje??
i ostatnie:jak nim ruszam to gdy przechodzi z 1 na 2 to jest coś takiego jakby przytrzymał go chwile na sprzęgle czyli auto chwile "wyje" zanim wbije się 2, trwa to zaledwie pare sekund ale kiedy zmieniają sie pozostałe biegi to tak nie ma
z góry dziex za odp
pzdr

Autor:	BECKER [ sob lis 15, 2003 7:51 pm ]
Tytuł:	mały problemik w W123 300D automat
kupiłem sobie niedawno 123 300D automata, i mam taki problemik, jak jedzie pusty (czyt. bez przyczepy) to nawet nawet idzie, a gdy zapne lawete nawet pustą to leci niewiele lepiej od 200D z lawetą, ciśnienie trzyma w granicach 2 - 1,8 , odpala rano fajnie, co to może być? następne to koleś od którego go kupowałem powiedział że jak będe go odpała rano to żeby go palić bez gazu bo wydmucha uszczelke z filtra oleju!! dlaczego tak sie dzieje?? i ostatnie:jak nim ruszam to gdy przechodzi z 1 na 2 to jest coś takiego jakby przytrzymał go chwile na sprzęgle czyli auto chwile "wyje" zanim wbije się 2, trwa to zaledwie pare sekund ale kiedy zmieniają sie pozostałe biegi to tak nie ma z góry dziex za odp pzdr

Autor:	sebi [ sob lis 15, 2003 8:08 pm ]
Tytuł:	Re: mały problemik w W123 300D automat
BECKER pisze: kupiłem sobie niedawno 123 300D automata, i mam taki problemik, jak jedzie pusty (czyt. bez przyczepy) to nawet nawet idzie, a gdy zapne lawete nawet pustą to leci niewiele lepiej od 200D z lawetą, ciśnienie trzyma w granicach 2 - 1,8 , odpala rano fajnie, co to może być? następne to koleś od którego go kupowałem powiedział że jak będe go odpała rano to żeby go palić bez gazu bo wydmucha uszczelke z filtra oleju!! dlaczego tak sie dzieje?? i ostatnie:jak nim ruszam to gdy przechodzi z 1 na 2 to jest coś takiego jakby przytrzymał go chwile na sprzęgle czyli auto chwile "wyje" zanim wbije się 2, trwa to zaledwie pare sekund ale kiedy zmieniają sie pozostałe biegi to tak nie ma z góry dziex za odp pzdr Sprawdź cisnienie na cylindrach ale mam złe przeczucia

Autor:	elvis [ sob lis 15, 2003 10:03 pm ]
Tytuł:
Podejrzewam, że to automat więc to wycie oznacza, że tarcza się ślizga. Czy bardzo kopci?

Autor:	BECKER [ ndz lis 16, 2003 10:12 am ]
Tytuł:
powiem że kopci w normie czyli nie za dużo nie za mało, gdy jade to nie ciągne za sobą zasłony dymnej, tylko jak na postoju wkręce go na wysokie obroty to zakopci mocno na czarno ale to chyba normalne dziex za odp

Autor:	AMG [ ndz lis 16, 2003 12:07 pm ]
Tytuł:	Re: mały problemik w W123 300D automat
W sprawie problemu z automatem sprawdz czy jak odpuscisz gaz w momencie tego poslizgu to automat zmieni ładnie . Wydaje mi sie że to jest to samo co ja znam z W116 300SD też sie coś takiego tam działo ale byłem z tym w wartacie i koles powiedzial że to trzeba skrzynie rozbierać ale ja nie chciałem wiec mi cos podregulował i jest lepiej teraz przy tej zmianie potrafi szrpnąć ale nie ślizga sie .

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

mały problemik w W123 300D automat https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=4320	Strona 1 z 1

Autor:	barto [ pn lis 17, 2003 7:41 am ]
Tytuł:
Jezeli chodzi o ta regulacje, czy ma bardziej miekko wlaczac biegi czy tradziej to odpowiedzialnym od tego elementem jest TZW wzmacniacz podcisnienia. Ja mam w 124 , ale korzystalem ze schematow w 123 ktore kiedys znalazlem w sieci i u mnie tez wystepuje. Ja mam go w komorze silnika nad lewym nadkolem. Znajdziesz go chyba latwo bo do niego ida wezyki podcisnieniowe. Tym wzmacniaczem mozesz regulowac podcisnienie na biegu jalowym w zakresie -0.4 bar do - 0.6bar. Im podcisnienie jest mniejsze czyli dązy do -0.4 tym biegi wbijane są twardziej. W tym wzmacniaczu jest srubka (u mnie imbus meski zdaje sie ze 5). To tyle jezeli chodzi o skrzynie. Na temat sinika sie niewypowiadam, ale podajrzane mi jest ze zapalac bez gazu bo wydmucha filtr. Cos jest nie tak Pozdrawiam

Autor:	BECKER [ pn lis 17, 2003 1:16 pm ]
Tytuł:
jest jak powiedział AMG w chwili poślizgu puszczam gaz i zmienia się ładnie i przestaje wyć, a zaraz ide szukać tego wzmacniacza o którym mówił barto dziex wielkie za informacje pzdr

Autor:	barto [ pn lis 17, 2003 1:51 pm ]
Tytuł:	Re: mały problemik w W123 300D automat
BECKER pisze: ciśnienie trzyma w granicach 2 - 1,8 , odpala rano fajnie, co to może być? W jakich jednostkach jest to cisnienie?????? Bo diesel powinien miec te 28 atm, a co to jest 2-1.8??????

Autor:	_me: how_ [ wt lis 18, 2003 2:34 pm ]
Tytuł:	Re: mały problemik w W123 300D automat
barto pisze: W jakich jednostkach jest to cisnienie?????? Bo diesel powinien miec te 28 atm, a co to jest 2-1.8?????? Bara, bara, bara... to ciśnienie jest w barach, bo mowa o ciśnieniu oleju. Tylko, że taki spadek nic konkretnego jeszcze o silniku nie mówi. Naga prawda wyjdzie po pomiarze kompresji przeprowadzonej "na zimno". A moc silnika to jeszcze pompa, wtryskiwacze i filterki, ale te ostatnie to każdy wymienia w pierwszej kolejności gdy coś z autem nie tak.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/