MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Mam problema z odpalaniem. Objawy są takie: wsiadam sobie dzisiaj do autka, grzeje świece, pyk i ... cisza. Pyka sobie ten przekaźnik na lewym nadkolu i nie włącza rozrusznika . Tu jeszcze ważna rzecz temp na zewnątrz coś koło -4 stopnie. Zrobił mi już tak kiedyś ale trwało to może z 5 pyknięć, a dzisiaj szok . Pykałem tak sobie z 10 min do czasu aż mnie krew nie zalała. Pomogło skrócenie prądowi drogi: odpowiedni kabelek i bezposrednio akumulator- rozrusznik. Popracował chwilkę, zgasiłem silnik i następna próba działa jak powinien. Obwiniony został ten właśnie pykający przekaźnik, ale zauważylem że jak silnik podniesie trochę temperaturę pod maską, wszystko pracuje normalnie. Więc tu pytanie: co może zamarzać w tej chyba jedynej w mojej beczce elektronice, np. mogą to być kondensatory????

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"
(MB W123 300TD 83r.)

Ten przekaznik to wlacza i wylacza grzanie swiec. Nie masz problemu z automatem rozrusznika? Masa? Styki?

_________________
w123

Wiesz co? Ja też tak miałem. Wystarczyło przeżucić z pozycji D na N lub P .

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.
W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)
Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym
503 076 116

To dlaczego to ustrojstwo pyka właśnie w tym momencie kiedy powinien włączyć się automat i tym samym rozrusznik, podczas gdy świece jeszcze grzeją, choć kontrolka już gaśnie(sprawdziłem). A na krótko kręciołek idzie bez problemu. Problem jest tylko przy pierwszym odpalaniu po zimnej nocy, a z wcześniejszych doświadczeń wiem że automat albo masa, pieprzą niezależnie od temperatury(problem znika powyżej 0stC), poprostu raz działa raz nie. I jeszcze dodam że w momencie pyknięcia, leciutko przygasają kontrolki, z tego wnioskuję że ten automat jest po drodze od stacyjki do rozrusznika, ale sprawdzę to jeszcze namacalnie, po kablach.

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"

(MB W123 300TD 83r.)

Ja mam manuala. U mnie jes 1,2,3,4,5,R, więc na co?

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"

(MB W123 300TD 83r.)

Mi sie kiedys tez tak raz zdarzylo, kontrolki sie pala, przekrecam i nic. Po 2 minutach odpalil jak gdyby nic. Przyczyna nie raz jest blacha, obejrzyj klemy. Jak sa zasiarczone oczysc. Styki, masa. Jak jest zimno akumulator daje mniej pradu, moze wlasnie dlatego. Jesli bateria dobra to przyczyny, bym szukal w masie samochodu lub rozruszniku/

_________________
w123

Klemy czyściutkie jak złoto, mizerna masa raczej objawia się mizernym kręceniem, ale jutro to sprawdzę. Rozrusznik w poniedziałek miał wymieniane wszystko co trzeba i jest OK tzn . jak już zaskoczy,kręci jak szalony więc bateria napewno odpada, rozrusznik raczej też.

Ten przekaźnik napewno nie jest podrodze stacyjka-rozrusznik?

_________________
Pozdrawiam ja i mój "Kubuś"

(MB W123 300TD 83r.)