| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Przełącznik zespolony kaputt https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=41292 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Gab [ pn maja 18, 2009 11:40 pm ] |
| Tytuł: | Przełącznik zespolony kaputt |
Na to wygląda - dziś rano Magda odpaliła auto, włączyła światła i z kolumny kierowniczej poszedł siny dym. Ale pożaru nie było, a sprawa wyglądała na jakieś zwarcie - poleciała, unikając włączania świateł. Niestety teraz jest tak, że działają tylko długie. Jak nie ustawić wajchy - są długie. Gdy jest w pozycji "krótkie" lekko nią ruszając, można wyłapać moment, w którym długie się wyłączają, ale wtedy zazwyczaj zaczyna iść dym. Grzeje się sam przełącznik - nie wypatrzyłem zwarcia w wiązce. Gdy chce się "mrugnąć" długimi (czyli "do siebie") wtedy światła gasną w ogóle na chwilę. MB nie przewidział raczej naprawiania tego, bo jest nierozbieralne. Widać też, że ktoś już coś tam rzeźbił (wsadził jakąś blaszkę w mechanizm między ten przełącznikświateł a samą dźwignię). Tylko zagadka: dlaczego dym zaczął iść nagle dziś? Zmęczenie materiału? Oraz dlaczego przełącznik zachowuje się tak sam czy to z zapłonem, czy bez zapłonu, a także z włączonym silnikiem, ale dym idzie tylko przy pracującym silniku? Aż taka różnica w prądzie? I ostatnie pyt - jest to z czymś wymienne? Od 123 pasuje? Bo 124 widziałem, że ma inne mocowanie. Ciekawe, bo wraz z autem dostałem taki przełącznik na wymianę. Jest zwalony (nie blokuje się przy włączaniu kierunków) ale wygląda wysoce paskudnie. Zamiast przełączania prędkości wycieraczek obracajac dźwignię, robi się to w nim paskudnym przełącznikiem jak ze starej lampki. A to coś wygląda na orginał, bo jest tej samej firmy co ten, ktory mamy pod kierownicą. Gdzie/kiedy wsadzali takie maszkarony? Gab |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 19, 2009 10:33 am ] |
| Tytuł: | |
Znaczy się, że u was światła były w dźwigni od kierunkowskazów/wycieraczek? Za włączanie świateł odpowiedzialny jest ten oto przełącznik (po prawej)
Źródło: http://mb.auto.pl/ |
|
| Autor: | Gab [ wt maja 19, 2009 11:19 am ] |
| Tytuł: | |
Cem pisze: Znaczy się, że u was światła były w dźwigni od kierunkowskazów/wycieraczek?
Nie za włączanie tylko za przełączanie krótkie/długie z mechanizmu przełącznika przy dźwigni pod kierownicą - tej "od wszystkiego". Światła można włączyć/wyłączyć, ale są tylko długie, bo tak się "zespawał" przełącznik. Krótkie można uzyskać tylko trzymając cały czas dźwignie "do siebie" jakby się komuś mrugało. Gab |
|
| Autor: | _me: how_ [ wt maja 19, 2009 11:44 am ] |
| Tytuł: | |
Jedenaste: nie rzeźbij. Pogadaj z grabkkiem. Rozbiera aktualnie 116tkę. Ja mam taki przełącznik, ale rozleciała się kostka i wszystkie piny zwisają swobodnie. Cem pisze: Źródło: http://mb.auto.pl/
Koleś z mb.auto co najwyżej udostępnił skaner i źródło prądu, żeby go podłączyć. Źródłem jest MB AG.
|
|
| Autor: | Gab [ wt maja 19, 2009 12:34 pm ] |
| Tytuł: | |
(me: how) pisze: Jedenaste: nie rzeźbij.
Widze, że nic wyrzeźbić się nie da, ale nie byłbym sobą gdybym chociaż tam nie zajrzał jest to zwora i czy mi przez to nie pójdzie całe auto z dymem. MB jest do jazdy codzienniej i nie ma tak, żeby sobie tydzień stał i czekał na jakiś głupi przełącznik. A o ile bez świateł jeszcze da się jeździć, to bez możliwości włączania kierunkowskazów jest trochę trudniej Gab <br>Dodano po 42 minutach.:<br> Ale zasadnicze pytanie: czy ten przełącznik z wajchą pasuje tylko od 116, czy np. podchodzi też z beczki? Bo ze 107 pewnie tak. Gab |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 19, 2009 1:15 pm ] |
| Tytuł: | |
(me: how) pisze: Koleś z mb.auto co najwyżej udostępnił skaner i źródło prądu, żeby go podłączyć. Źródłem jest MB AG. ![]() No cóż, źle łapy napisały. Chodziło o to, że skan żywcem wkleiłem z tej strony "źródłowej". Gab pisze: MB jest do jazdy codzienniej i nie ma tak, żeby sobie tydzień stał i czekał na jakiś głupi przełącznik. A o ile bez świateł jeszcze da się jeździć, to bez możliwości włączania kierunkowskazów jest trochę trudniej Gab O to się nie martw, spory odsetek kierowców nie używa kierunkowskazów. ![]() Gab pisze: Ale zasadnicze pytanie: czy ten przełącznik z wajchą pasuje tylko
od 116, czy np. podchodzi też z beczki? Bo ze 107 pewnie tak. Gab Niby wygląda tak samo, ale czy pasuje to nie wiem. |
|
| Autor: | Gab [ wt maja 19, 2009 1:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Cem pisze: Niby wygląda tak samo, ale czy pasuje to nie wiem.
Wiesz, 116 niby wygląda tak samo jak 123, a w to samo miejsce na parkingu nie zawsze pasuje
Przyglądałem się na Alle takim wajchom ze 124 i też wyglądają tak samo, ale mocowanie do kolumny zupełnie inne. Gab |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 19, 2009 1:22 pm ] |
| Tytuł: | |
Gab pisze: Wiesz, 116 niby wygląda tak samo jak 123, a w to samo miejsce
na parkingu nie zawsze pasuje ![]() Przyglądałem się na Alle takim wajchom ze 124 i też wyglądają tak samo, ale mocowanie do kolumny zupełnie inne. Gab Ja bym bardziej celował w 114/115 drugiej serii i 123 pierwszej serii. Miały takie same kierownice, a to wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo użycia przez MB tej samej wajchy. |
|
| Autor: | _me: how_ [ wt maja 19, 2009 1:24 pm ] |
| Tytuł: | |
W 123 da się jechać i kierunkowskazywać naciskając starszy typ włącznika od awaryjnych po bokach, tak zeby zwierała tylko jedna strona. |
|
| Autor: | class [ wt maja 19, 2009 1:24 pm ] |
| Tytuł: | |
Teraz jak np. chciałbyś kupić nową "wajchę" w serwisie, to ten sam numer jest do W107, W116 i W123. Więc powinna być ta sama. Jedynie wewnętrzna obudowa tej kostki jest teraz z plastiku. Dawniej była metalowa. |
|
| Autor: | Gab [ wt maja 19, 2009 1:42 pm ] |
| Tytuł: | |
Cem pisze: Ja bym bardziej celował w 114/115 drugiej serii i 123 pierwszej serii. Miały takie same kierownice, a to wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo użycia przez MB tej samej wajchy. Dowcip chyba nie w samej kierownicy, bo to tylko dekoracja w konstrukcji kolumny kierowniczej. W W116 to spłaszczona blaszana rura z dziurą na zamocowanie przełącznika. Na zewnątrz idzie taka miękka osłonka z tandetnej gumy Wiązkę z wtykiem wpuszcza się do środka i gniazdo jest pod deską. Konstrukcja trochę jak w Jelczu, ale solidna. Gab |
|
| Autor: | t.king [ wt maja 19, 2009 7:23 pm ] |
| Tytuł: | |
Cem pisze: Ja bym bardziej celował w 114/115 drugiej serii
w /8 są inne niż w twojej esce; |
|
| Autor: | Gab [ wt maja 19, 2009 7:32 pm ] |
| Tytuł: | |
t.king pisze: Cem pisze: Ja bym bardziej celował w 114/115 drugiej serii w /8 są inne niż w twojej esce; A ja tak jak ktoś już tu pisał, sprawdziłem jeszcze raz nr części i w W123 jest taki sam. Rączka jest odrobinę inaczej wygięta, ale pasuje i bez problemu palcami się sięga, a nie jest też za blisko. Poza tym cholera wie od czego była ta, która się zepsuła Teraz dzięki Magdzie mamy już nową, trochę może bardziej zajeżdżoną, ale działającą. Na pewno od beczki pasi do W116. No i jeśli chodzi o części, to na szrot należy wysyłać babę Gab |
|
| Autor: | wnerwica [ wt maja 19, 2009 7:35 pm ] |
| Tytuł: | |
wy tu jak zwykle gadu gadu, a ja jako jedyna w tym domu kupiłam przełącznik. Po co było tyle gadać? Już naprawione i voila! ; ))) Gab pisze: No i jeśli chodzi o części, to
na szrot należy wysyłać babę Ukochaną żonę, chciałeś napisać, prawda? |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 19, 2009 9:04 pm ] |
| Tytuł: | |
t.king pisze: w /8 są inne niż w twojej esce; Gab pisze: Na pewno od beczki pasi do W116. No i jeśli chodzi o części, to na szrot należy wysyłać babę Gab To już wszystko wyjaśnione. ![]() wnerwica pisze: wy tu jak zwykle gadu gadu, a ja jako jedyna w tym domu kupiłam przełącznik. Po co było tyle gadać? Już naprawione i voila! ; )))
I po co samemu coś załatwiać, jak nasze żony nas w tym wyręczą?
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|