| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| [M110] "Terkotanie" przy obciążeniu na LPG https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=40999 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Gab [ wt maja 05, 2009 12:37 am ] |
| Tytuł: | [M110] "Terkotanie" przy obciążeniu na LPG |
Takie mi się "rzuciło na uszy" coś w naszym MB. Nie wymagam oczywiście od M110, by latał na gazie tak samo sprawnie jak na benzynie - coś za coś. Ale... przy takim "półmaksymalnym" dawaniu buta, w pewnym zakresie obrotów, gdy czuć że auto się "męczy" słychać takie ni to cykanie, ni terkotanie. Dzieje się to zazwyczaj, gdy chciałbym tak przyśpieszyć ostrzej, ale bez kick-down. Problem w tym, że w W116 mało co słychać dokładnie wyłapać. Na benzynie tego nie ma i ciągnie bez dziwnych odgłosów niezależnie od obrotów. Czy to może być spalanie stukowe, spowodowanie źle ustawionym zapłonem? Czy na LPG w ogóle takowe jest możliwe? A może klepią zawory? Tylko dlaczego? Czy możliwe, że ponieważ silnik jednak inaczej pracuje na gazie, to automat w takich sytuacjach "źle dobiera" bieg do obrotów i mamy klasyczne przyśpieszanie od 40 km/h na "czwórce"? Nie mam obrotomierza, więc trudno mi porównać obroty. I da sie coś z tym zrobić, czy po prostu dawać bardziej w palnik?
Lub "cyka" coś zupełnie innego? Gab |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 05, 2009 11:25 am ] |
| Tytuł: | Re: [M110] "Terkotanie" przy obciążeniu na LPG |
Gab pisze: Czy to może być spalanie stukowe, spowodowanie źle ustawionym zapłonem? Czy na LPG w ogóle takowe jest możliwe? A może klepią zawory? Tylko dlaczego? IMO, wszystko wskazuje na spalanie stukowe. Próbowałeś już przestawić zapłon? Gab pisze: Czy możliwe, że ponieważ
silnik jednak inaczej pracuje na gazie, to automat w takich sytuacjach "źle dobiera" bieg do obrotów i mamy klasyczne przyśpieszanie od 40 km/h na "czwórce"? Nie mam obrotomierza, więc trudno mi porównać obroty. I da sie coś z tym zrobić, czy po prostu dawać bardziej w palnik? ![]() Automat inaczej pracuje na LPG. Normalne jest to, że skrzynia wrzuci czwórkę przy 40 km/h (o ile długo jedziesz z tą prędkością). Jest pewien zakres regulacji, aby skrzynia wrzucała biegi później (zakładam, że na benzynie jeździ lepiej?). Albo wystarczy pomagać sobie ręczną redukcją na trójkę. |
|
| Autor: | wnerwica [ wt maja 05, 2009 10:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Przepraszam, że się wtrącę, ale pomóżcie Gabowi, bo nie dam rady słuchać dłużej narzekań na temat stukania, pikania, warczenia lub/i wyślijcie go do laryngologa. Jeżdżę ostatnio więcej niż on i nie rzuciło mi się nic w uszy, a słuch mam doskonały |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 05, 2009 10:51 pm ] |
| Tytuł: | |
Dzisiaj próbowaliśmy pomóc, ale samochodu nie było. |
|
| Autor: | Gab [ wt maja 05, 2009 10:53 pm ] |
| Tytuł: | |
wnerwica pisze: Przepraszam, że się wtrącę, ale pomóżcie Gabowi, bo nie dam rady słuchać dłużej narzekań na temat stukania, pikania, warczenia lub/i wyślijcie go do laryngologa.
Jeżdżę ostatnio więcej niż on i nie rzuciło mi się nic w uszy, a słuch mam doskonały My się po prostu ekscytujemy innymi końcami auta - ty mdlejesz na dźwięk jego wydechu, ja słucham silnika. Ot, takie męskie skrzywienie... To i marudze Inna rzecz, że nie możesz słyszeć silnika mając CD na full, tak więc tobie nic nie terkocze Gab |
|
| Autor: | wnerwica [ wt maja 05, 2009 10:57 pm ] |
| Tytuł: | |
Mogliście poczekać jeszcze godzinkę I nawet lepiej wiedziałam, kto przyjechał, niż Gabu Tylko drugiego kolegi nie zidentyfikowałam. <br> Cytuj: My się po prostu ekscytujemy innymi końcami auta - ty mdlejesz na dźwięk jego wydechu, ja słucham silnika. Ot, takie męskie skrzywienie...
To i marudze Inna rzecz, że nie możesz słyszeć silnika mając CD na full, tak więc tobie nic nie terkocze Pierwsze primo, jak jadę sama, to raczej śpiewam. Drugie primo, jakby nie było nic słychać, to byś zepsuł, byleby mieć przy nim robotę |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 05, 2009 11:02 pm ] |
| Tytuł: | |
Niezidentyfikowany kolega to Opol. A poczekać dłużej się nie dało. Już wystarczająco długo przetrzymaliśmy córeczkę. |
|
| Autor: | wnerwica [ wt maja 05, 2009 11:05 pm ] |
| Tytuł: | |
jedzącą na kolację beton, z tego, co mi doniesiono : )) <br>Dodano po 1 minutach.:<br> No cóż załować... Może następnym razem |
|
| Autor: | Cem [ wt maja 05, 2009 11:08 pm ] |
| Tytuł: | |
Beton, betonem. Ona chciała nas odpędzić, przeprowadzając zamach na Błękitną, przy użyciu bramy wjazdowej! No nic, kończmy off top i do następnego!
|
|
| Autor: | OPOL [ śr maja 06, 2009 8:58 pm ] |
| Tytuł: | |
Niezidentyfikowany kolega to ja Wielka szkoda, że nie udało nam się zobaczyć 116'stki i poznać jej kierowcy ale pewnie jeszcze będzie okazja. |
|
| Autor: | wnerwica [ sob maja 09, 2009 11:05 am ] |
| Tytuł: | |
też żałuję. a, no i zwracam honor. mój mądry mąż miał absolutną rację. stuka coś aż przykro. z tą różnicą, że wg mnie tak samo głośno na gazie, jak i benzynie. usłyszałam dopiero wtedy, gdy akurat dodawałam gazu, jak skończyło coś grać w radiu i moim zdaniem wcześniej tak nie było [tzn., gdy go kupowaliśmy kilka m-cy temu] |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|