MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Otóż, odbieram na dniach samochód od blacharzy i czeka mnie lakierowanie. A tu kurteczka zima... I co, warto teraz rzucać lakier, czy może na razie chlapnąć go np. hamerajtem* i poczekać z lakierem do wiosny?
I jeszcze, czy ktoś słyszał o możliwości kupienia instalacji elektrycznej, bo muszę sam ją złożyć i trochę mnie przeraża perspektywa pokręcenie czegoś tak, by po włączeniu kierunkowskazów włączyły się np. wycieraczki (i to jest najłagodniejszy przykład hi hi)
Po zdrawiam

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:

moim zdaniem lepiej dac do lakiernika tylko nie takiego garażowego tylko z komora bezpyłowa i lepiej dac troszke wiecej kasy za lepszy jakosciowo akryl z tego co wiem one teraz sa szybkoutwardzalne wiec tempertura nie powinna byc problemem
pozdrawiam

_________________
dlaczego Mercedes?? - bo lubie kobiety z klasą
jarzyna@op.pl
mb 116 280 SE z już bez LPG

uogulniając:
1. pora roku nie ma wpływu na prace lakiernicze (abstachując od warunków jakie panują w takim warsztacie)
2. zima jest bardzo dobrym okresem na sprawdzenie roboty lakierniczej za którą zapłaciłeś, jeżeli u jej schyłku zaczną się pojawiać "parchy" to relkamacja,
3. hamerite jest dobre tylko dla naiwnych majsterkowiczów, aby pomalowali sobie karmik dla ptaszków.
4. dobry lakiernik nie powinien kończyć swojej pracy tylko na polakierowaniu. Auto jest rozbrojone i to bardzo pomaga w jego zakonserwowaniu - to obowiązkowo.
5. do Jarzyny
pomijając warunki (wentylacja i temperatura) szybkość schnięcia lakieru zależy od zastosowanych rozpuszczalników i utwardzaczy tzw expes, są droższe ale osobiście nie polecam na cały samochód. Jest to dobre do niewielkich prac typu jeden element i na giełdę
6. co do jakości, na tym punkcie uczulić należy lakiernika aby nie wcisnął Ci zamiast akrylu jakiegoś silikatu. Ja to sprawdzam na nos.

jeszcze bardziej ogólnie:
dawaj do lakierowania bo inaczej zardzewieje.

_________________
Robert__W116_300SD

Moim zdaniem poczekaj a noz widelec po zimie wyjdzie jakis babel i czlowieka wtedy szlak trafia. Na wiosne sprawdzic blache i dopiero do lakiernika. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam

_________________
190 E2.0 '89
ex W116 300D '76
ex W123 240D '82
http://mbw116.w.interia.pl

na lakierowanie nie czekaj(tylko spisz umowę i niech da Ci gwarancję)
kable powinieneś dostać, całe wiązki z opisem (do grabiarki(fiat 125p)
koszt około 400 PLN) i nie powinieneś pomylić
poza tym u siebie widziałem różne kształty kostek, ale instalacja
mogła być przerabiana z 1000 razy

_________________
W126 300SE czyli Second Edition

Ex W123 200D

Dzięki za sugestie. Skorzystam na pewno. Fakt, że teraz samochód jest rozbrojony na drobne (aż się zastanawiam, czy ja go złożę, tyle pierdółek w nim było) i jest to rzeczywiścei najlepszy moment na lakierowanie, bo potem znów rozbierać...
A faktycznie, jak cos zimą wyjdzie do się awanturę zrobi lakiernikowi i reklamacja, czyli ponowne malowanie, albo kasa spowrotem... hi hi
A co do instalacji, to tył to pikuś, merc ma śliczne wtyczki i nie może być problemu z połączeniem tego, bardziej mnie martwi przód... Ale na pewno z małą pomocą wielce szanownych forumowiczy na pewno poradzę

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:

Witaj w 100% zgadzam sie z Trotylem i nie jest to li tylko zgodnosc przekonan a wiedza.Na mercach sie nie znam ale na temacie tak.
Malowanie i lakierowanie jest procesem wielowarstwowym i znacznie rozciagnietym w czasie co powoduje wymuszenie stabilnych war.temperaturow.w trakcie trwania tego procesu a takze jeszcze jakis czas po nim.Jesli nie masz dostepu do lakiernika ktory twoja bryczke potrafi przetrzymac w stabilnych warunkach to zrob to pozniej.
W koncu te autka robicie po to aby cieszyly oko.
Powodzenia

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D

Jażeli chodzi o lakierowanie, niema naco sie oglądać chyba że chcesz malować go samemu i niemasz w tej chwili warunków do tego typu prac i czekasz na piekny ciepły wiosenny dzień aby pomalować go pod jabłonką a jezeli chodzi o instalacje napewno sobie poradzisz wszędzie sa kostki.