MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
NIVO https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=3952 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Piotr [ ndz paź 12, 2003 7:26 pm ] |
Tytuł: | NIVO |
Witam i pytam ![]() Jak wymienić olej w NIVO tak żeby nie mieć problemów? Napewno ktoś to robił więc czekam na rady. U mnie jest prawdopodobnie ATF (różowy) i chcę go wymienić na ZHM (żółty?), apozatym muszę robić bo cieknie mi ten kostkowaty regulator przy moście. Z góry dzięki. |
Autor: | VALENTINE123 [ ndz paź 12, 2003 11:44 pm ] |
Tytuł: | |
Zastąpienie zwykłego AFT ,oryginalnym żółtym to dobry pomysł ,może wycieki ustaną.Poczytaj tu: http://www.mb.org.pl/forum/showflat.php ... e#Post7673 |
Autor: | Ocet [ pn paź 13, 2003 10:15 am ] |
Tytuł: | |
U nas na forum ten temat tez sie wielokrotnie przewijal, mozesz wstukac do szukaj Nivo i cos znajdziesz. Jesli chodzi o wymiane oleju to jeszcze tego nie robilem, ale wiem, ze na zaworku, w ktorym nalezy wymienic pewnie o-ringi za trzy zlote jest srobka odpowietrzajaca... |
Autor: | Piotr [ pn paź 13, 2003 8:41 pm ] |
Tytuł: | |
A z amorów zejdzie wszystko? Nie chcę mieszać bo to inny olej. |
Autor: | Piotr [ pn paź 13, 2003 9:39 pm ] |
Tytuł: | |
Ocet pisze: U nas na forum ten temat tez sie wielokrotnie przewijal, mozesz wstukac do szukaj Nivo i cos znajdziesz. Jesli chodzi o wymiane oleju to jeszcze tego nie robilem, ale wiem, ze na zaworku, w ktorym nalezy wymienic pewnie o-ringi za trzy zlote jest srobka odpowietrzajaca...
Szukałem i nic konkretnego nie znalazłem. Z tego co znalazłem to ten olej wymieniał chyba tylko JareG ale pewnie w warsztacie. Ale coś u mnie nie tak z ustawieniami (chyba)bo nie mogę mu wysłać extra zapytania na priva ![]() |
Autor: | JareG [ wt paź 14, 2003 8:38 am ] |
Tytuł: | Re: NIVO |
Piotr pisze: Jak wymienić olej w NIVO tak żeby nie mieć problemów?
Napewno ktoś to robił więc czekam na rady. U mnie jest prawdopodobnie ATF (różowy) i chcę go wymienić na ZHM (żółty?), apozatym muszę robić bo cieknie mi ten kostkowaty regulator przy moście. Z góry dzięki. Link do tematu juz znasz, z dodatkowych informacji: 1. Ten kostkowaty regulator (wielkosc paczki papierosow) to 1500 zl netto. Jesli masz go rozszczelnionego, to podobniez ciezko go uszczelnic. Jest tez na nim taka wajcha do regulacji polozenia auta.. lubi skorodowac (u mnie tak bylo) i wtedy masz niezle atrakcje na drodze = jesli slabo wyglada, wymien (droga sprawa, jak na takie male g**) 2. Niestety, dosc czesto amory maja dosc, szczegolnie po jezdzeniu na polskich 'zastepnikach ekonomicznych' ![]() 3. Sa jeszcze takie gruszki kolo amorow.. one tez moga byc zmeczone, nawet nie wiem, ile to cudo jest warte - ale zapewne niemalo ![]() 4. Nie lej za duzo oleju do zbiornika, bo Ci wyleci.. na zbiorniku (przy/na wlewie) jest uszczelka, takie male cos - a u mnie mimo wymiany nie dziala tak jak powinno (=nie uszczelnia) ![]() 5. Wiekszosc polskich uzytkownikow nivo praktykuje calosciowe podejscie do tematu ![]() ![]() |
Autor: | Ocet [ wt paź 14, 2003 12:43 pm ] |
Tytuł: | |
Ja robilem ten zaworek, samodzielnie. Kupilem oringi za kwote jaka podalem i jest ok. Moglem jeszcze wykonac planowanie pokrywy, tj czesci z ktorej nie wychodzi oska po rozkreceniu, ale sobie darowalem. Te pokrywe mozna tez dorobic wircac 5 otworow w plycie aluminiowej - polecam PA7. Amorki mozna kupic uzywane z Niemiec i liczyc ze sa dobre. Mozna tez regenerowac, koszt 100PLN, ale te co mam nie potwierdzaja slusznosci tego rozwiazania. Niestety gwarancje znalazlem tydzien po jej uplywie. Moze im nie wyszlo, bo byla sobota i Polacy wygrywali swoj jedyny mecz na mundialu... Jesli chodzi o kule - objawem zuzycia jest efekt jakby sie auto postawilo na podnosniku - brak ugiecia. Mozna w nich wywiercic otworek, wkrecic zaworek od cytryny i uzupelnic azot. Rozwiazanie jest OK jesli membrana jest jeszcze w miare dobra. Jak juz jest twardo, to chyba trzeba nowe kule... |
Autor: | JareG [ wt paź 14, 2003 5:57 pm ] |
Tytuł: | |
Ocet pisze: Ja robilem ten zaworek, samodzielnie. (...)
Ja jakos nie mam szczescia do takich cwiczen, ze o zdolnosciach manualnych nie wspomne (kiedys dwa komplety sprezyn na przod wymienilem, bo mi kolo rwalo nadkole przy podjezdzaniu pod kraweznik, z Holandii ".. Panieee, sa jak nowki, i lepsze od polskich" - co w sumie moze i prawda byla, bo polskie tez okazaly sie byc do dupy.. ![]() To co ma wplyw na bezpieczenstwo i niezawodnosc, to tylko nowe wsadzam - i mam swiety spokoj ![]() Jakby nie patrzec, sypniete nivo to dosc spory problem - u mnie facet mial (ma?) SECa z takimz zawieszeniem (chyba nawet na przodzie - byla taka opcja?).. wymienil amory, gruchy, centralke (kilka ladnych tys. poszlo) i nic - jak nie dziala, tak nie dziala ![]() ![]() |
Autor: | JareG [ wt paź 14, 2003 5:59 pm ] |
Tytuł: | |
Ocet pisze: Ja robilem ten zaworek, samodzielnie. (...)
Ja jakos nie mam szczescia do takich cwiczen, ze o zdolnosciach manualnych nie wspomne (kiedys dwa komplety sprezyn na przod wymienilem, bo mi kolo rwalo nadkole przy podjezdzaniu pod kraweznik, z Holandii ".. Panieee, sa jak nowki, i lepsze od polskich" - co w sumie moze i prawda byla, bo polskie tez okazaly sie byc do dupy.. ![]() To co ma wplyw na bezpieczenstwo i niezawodnosc, to tylko nowe wsadzam - i mam swiety spokoj ![]() Jakby nie patrzec, sypniete nivo to dosc spory problem - u mnie facet mial (ma?) SECa z takimz zawieszeniem (chyba nawet na przodzie - byla taka opcja?).. wymienil amory, gruchy, centralke (kilka ladnych tys. poszlo) i nic - jak nie dziala, tak nie dziala ![]() ![]() |
Autor: | Piotr [ wt paź 14, 2003 8:35 pm ] |
Tytuł: | |
U mnie NIVO działa chyba tak jak powinno. Auto leżało praktycznie na ziemi jak je kupowałem, ale wtedy nie ciekło bo nie miało co ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |