Witam Szanowne Grono Panowie zerknijcie na fotki mojego 123 jeżdże nim od ponad roku po uporaniu się z mechanicznymi boleściami mam zamiar wziąść sie za wyglad zewnętrzzny troszkę blach już nazbierałem i tu moje pytanie czy mam Złamasa jeśli tak to czy ktos wyleczył z tego swoje 123 wspomne tylko że podwozie jest w miarę dobrym stanie nie mazewnętrznych oznak rudej, gorzej z nadwoziem jak widać na fotkach.
Prawa strona była za kadencji poprzedniego właściciela potraktowana dość ostro ktoś po prostu przejechał od przodu po całym boku i zatrzymał się na tylnich drzwiach co na pewno też miało wpływ na szczelinę(zdjęcie poniżej)

P.S. Auto w stanie roboczym w okresie zimowym po przejeżdzie kilkuset km na naszych drogach nic ładniej wygladać nie będzie błoto śnieg i sól:-(
panowie czy warto mi w remont zewnętrzny inwestować dodam, iż dość bardzo związałem się z tym autkiem i perspektywa rozstania się nie uśmiecha mi się zbytnio
Z góry dzięki za opinie Pozdrawiam <br>
Dodano po 3 minutach.:<br> W pewnym sensie to i pochwalić się chciałem moim raz,dwa,trzy bo nie tylko brylantami można się chwalic ale nieoszlifowane lekko podrdzewiałe diamenty też mogą byc powodem do dumy!!!
pozdraiwam