MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Pytanie 1: Odpał silnika 200D po 2 letnim postoju https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=3498 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Milosh [ pn sie 25, 2003 11:52 pm ] |
Tytuł: | Pytanie 1: Odpał silnika 200D po 2 letnim postoju |
Witam tęgie głowy! Mam do Was 3 nurtujące mnie pytania, jednakże umieszczę je jako 3 różne posty bo bym zdębiał od tej sieczki informacyjnej. Ten sposób zapewni mi właściwe zinterpretowanie Waszych odpowiedzi. Pytanie niniejszego postu to: Co należy zrobić aby odpalić i nie uszkodzić silnika po 2 letniej przerwie w życiorysie?? Jak pisałem Wam wcześniej kupuję z parkingu strzeżonego W115 200D seria II. Policja dała tej biednej furze spokój i kładę na niej łapę. Z pobieżnych oględzin tego autka i wywiadu wśród pracowników parkingu wynika, że auto w momencie odstawiania go na parking było sprawne lecz bite (błotniki, grill połamane, szkła reflektorów zbite) lecz reszta ocalała (chłodnica też, silnik nietknięty). Jest więc duże prawdopodobieństwo, że motorynka zagada. Tylko co zrobić?. Wiem, wiem sprawdzić poziom oleju, podpompować paliwo, zalać chłodnicę wodą itp. Co do oleju w tym aucie to nie wiem czy po 2 latach postoju na dworze olej zachował swoje właściwości smarne. Może na sam odpał wystarczy. Jeśli już silnik odpali to oczywistym jest aby go nie gazować (tylko przez jaki czas?). Czy pozwolić mu się zagrzać do normalnej temperatury pracy i obserwować ciśnienie oleju? Czy też po odpaleniu starać się go jak najszybciej wyłączyć? Napiszcie proszę co należy zrobić, a czego nie należy aby go nie uszkodzić i aby go w ogóle odpalić?? (zakładając, że jest oczywiście sprawny) Z góry dziękuję za okazaną pomoc |
Autor: | damian [ wt sie 26, 2003 6:11 pm ] |
Tytuł: | |
Witaj, Na początek radzę wykręcić wtryskiwacze i wlać do cylindrów nafty. Niechaj sobie postoi tak kilka godzinek, następnie ręcznie przy pomocy klucza pokręcić wałem (korbowym rzecz jasna ![]() Wymienić olej! Nie dość że stary to do tego już przyprawiny naftą czyli rzadki jak woda. Po posprawdzaniu wszystkiego co pisałeś, odpalamy... |
Autor: | kruszyn [ śr sie 27, 2003 9:06 am ] |
Tytuł: | |
hmmm ja u siebie oproczy wskazanych czynnosci dolalem jeszcze troche uszlachetniacza do ropki (ponoc mialo mi przeczyscic wtryski) no ale... moje auto stalo 18 lat bez odpalenia i jak w koncy odpalilem i pochodzilo to nawet przestalo chodzic jak transit ........ o reszcie nie bede mowil bo skonczylo sie kapitalka silnika hehe ![]() pozdrawiam i powodzenia |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |