srebrne piny na zegarach

Witajcie!
Jak dla mnie kombinowany.

a silnik M115

Jest różnica w kolorze poszycia przód/tył, ale równie dobrze przednie fotele mogą być brudne, a kanapa nieużywana. Auto ma niski jak na diesla przebieg i nie jest z Polski, co może uwiarygadniać jednak nierzeźbiarską proweniencję.

Coś się pojawiało w maju na ranem, czy w grudniu po południu - okaże się, że dostawca kanap tak uszył, seria się kończyła, do całej partii nie mieli starego, włożyli nowsze, wyjechali, sprzedali - coś mi się tak wydaje.

Na zdjęciach jest silnik Diesla a nie benzynowy 2,3 ; chyba że coś innego miałeś na myśli

everybody combinerki. nie tylko w Polsce:)

To u Nas był tylko ocet, nie u nich .

Tak... na W 123 to się nie znam, ale też do mnie te teorie, że zabrakło i sprzedali nie docierają. To u Nas był tylko ocet, nie u nich .

W takim razie pozostaje ci jeszcze głębiej okopać się w teorii, że w Sindelfingen przy taśmie był czerwony hamulec i jak ktoś zauważył niezgodność z VIN'em, to za niego ciągnął, produkcja stawała wtedy na tydzień, zwoływano zebranie zarządu