MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny

to GTX 3 nie jest mineralny?

Koledzy,
po niedzieli zmieniam olej - znajomy namawia mnie na Castrol GTX 3 - podobno dość dobry, co wy na to?

Podobno dobry, ale dla MB z roku '88 z przebiegiem xxx.000 km raczej polecał bym mineralny, najlepiej Quaker State (z ropy pensylwańskiej). O

Wlasnie zapytaj sie po czym znajomy poznal ze ten olej jest dosc dobry:)

W takich sytuacjach olej w silniku to podstawa

laudan pisze:

Wlasnie zapytaj sie po czym znajomy poznal ze ten olej jest dosc dobry:)

Jeśli chodzi o Piotrka Kowala i Land Serwis to dałem link na ich stronę, tam jest napisane jak długo zajmują sie naprawą samochodów. Myślę, że jego twierdzenia opierają się na doświadczeniu, setkach rozebranych silników.

Co do tego linku Quaker State, to jest dokladnie reklamowka tej firmy. Zdjecia tego Cadillaca z 928.000 km, bylo na reklamie produktow tej firmy okolo 10 lat temu w Motorze, podobnie ten test. Nie chce polemizowac z autorytetem Piotrka Kowala i Land Serwis, bo na pewno jest swietnym specjalista, ale to co jest napisane o oleju Quaker State to jest reklamowka producenta, jaka jeszcze kilka lat temu mozna bylo zobaczyc w motorze. Nie wiem kiedy sie to skonczylo, bo dawno nie kupowalem juz tej gazety [zlosnik]

Co nie znaczy ze ten olej jest zly.

Jak juz zrobie remoncik, badz zmienie motorek to wleje olej kupiony w Niemczech i bedzie mozna zrobic maly test porownawczy. Kontrolka cisnienia oleju prawde Ci powie [zlosnik]

Z niecierpliwością czekam na wyniki - trzymam kciuki za udany remoncik.

to sobie koledzy pogadali... [lulu]

Autor:	Bukol [ czw lip 31, 2003 2:42 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
[quote="kubol"]Koledzy, po niedzieli zmieniam olej - znajomy namawia mnie na Castrol GTX 3 - podobno dość dobry, co wy na to? Podobno dobry, ale dla MB z roku '88 z przebiegiem xxx.000 km raczej polecał bym mineralny, najlepiej Quaker State (z ropy pensylwańskiej). O Quaker State poczytaj tu: http://www.lr.pl/quaker_state.html Znam osobiście autora tego opracowania i wiem, że pod bzdurami i marketingowym bełkotem by się nie podpisał i nie umieściłby tego na swojej stronie. Tą osobą jest Piotr Kowal, właściciel krakowskiego Land Serwisu, alfa i omega Land Roverowców, jeden z najlepszych w Polsce kierowców rajdowych off-road.

Autor:	Bukol [ czw lip 31, 2003 2:53 pm ]
Tytuł:
kubol pisze: to GTX 3 nie jest mineralny? masz rację - jest (zasugerowałem się tym, że GTX na ogół jest Magnatec), wg Castrola: GTX 3 Protection 15W-40 Najbardziej zaawansowany technologicznie olej silnikowy, bazujący na olejach mineralnych. Olej przeznaczony do silników benzynowych i wysokoprężnych samochodów osobowych; również turbodoładowanych i z katalizatorem. Specyfikacje: API SJ/CF, ACEA A2/B2, VW 505 00, MB 229.1 Źródło: ulotka warsztatowa Castrol Lubricants

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 3:09 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
kubol pisze: Koledzy, po niedzieli zmieniam olej - znajomy namawia mnie na Castrol GTX 3 - podobno dość dobry, co wy na to? Ja ostnio slyszalem kiepskie opinie o Castrolu i ze zostawia sporo osadow:) Bukol pisze: Podobno dobry, ale dla MB z roku '88 z przebiegiem xxx.000 km raczej polecał bym mineralny, najlepiej Quaker State (z ropy pensylwańskiej). O Hmmm, a czym sie charakteryzuje ropa pensylwanska:) Co do oleju to uwazam ze trzeba sie trzymac specyfikacji producenta i to wystarczy. Szczegolnie ze obecne oleje sa o klase lepsze od tych sprzed 20 lat:) Co nie znaczy ze jesli uspakaja to kogos to nie ma lac najlepszego i najdrozszego wyrobu na rynku. Jak masz dobry olej to to ile silnik wytrzyna zalezy juz tylko od paliwka i Twojej nogi. A te gadanie o braku zuzycia po 200kkm to trzeba miedzy bajki wlozyc, bo kazda maszyna ma swoj scisle okreslony cykl zycia. Tarcie mozna zmiejszac, ale te materialy, z ktorych zrobiono nasze silniki nie zejda po nizej pewnej granicy:) Co do opini o olejow to jedna z nich przytoczylem na gorze, w sumie to jest tak samo, ze jeden woli blondynki, a drugi brunetki. Wlasnie zapytaj sie po czym znajomy poznal ze ten olej jest dosc dobry:)

Autor:	Bukol [ czw lip 31, 2003 4:35 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
laudan pisze: Wlasnie zapytaj sie po czym znajomy poznal ze ten olej jest dosc dobry:) Jeśli chodzi o Piotrka Kowala i Land Serwis to dałem link na ich stronę, tam jest napisane jak długo zajmują sie naprawą samochodów. Myślę, że jego twierdzenia opierają się na doświadczeniu, setkach rozebranych silników. Co do twierdzenia, że wystarczy trzymać się zaleceń producenta: nie zgadzam się, o ile nie chodzi o auto nowe. W przypadkach naszych aut, z gigantycznymi przebiegami normy fabryczne nie mają zastosowania. Tutaj lepiej zdać się na opinię niezależnych fachowców, a na opinii Piotra polegać można - pamiętajcie, że specjalizuje się on w Land Roverach, samochodach wystawianych na najcięższe próby, jeżdżące w rajdach i na wielotysięcznych wyprawach. W Land Serwisie jest przygotowywanych większość polskich LR na tego typu imprezy, auta mają niejednokrotnie 300 - 500 tyś przebiegu przed wyprawą, w takich sytuacjach olej w silniku to podstawa. Stąd moje wnioski i zaufanie.

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 4:59 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
Bukol pisze: W takich sytuacjach olej w silniku to podstawa W kazdej sytuacji to podstawa Kiedys uslyszalem, ze dobry rozrusznik nie zastapi remontu i podobnie jest z olejem:) Nie mowie, ze kazdy, ale jak lejesz renomowanych producentow to za duzo roznic nie ma w oleju. Jesli chodzi o duze obciazenia samochodow to juz inna bajka. Jak bys dostal ksiazeczke obslugi samochodu, ktory zostal sprzedany w Afryce to zobaczysz, ze wymiana np filtra powietrza powinna odbywac sie 5 razy czesciej. Zalecenia producenta dotycza normalnej eksploatacji samochodow. Zupelnie inaczej przygotowuje sie wozy do rajdow itd. Co do tego linku Quaker State, to jest dokladnie reklamowka tej firmy. Zdjecia tego Cadillaca z 928.000 km, bylo na reklamie produktow tej firmy okolo 10 lat temu w Motorze, podobnie ten test. Nie chce polemizowac z autorytetem Piotrka Kowala i Land Serwis, bo na pewno jest swietnym specjalista, ale to co jest napisane o oleju Quaker State to jest reklamowka producenta, jaka jeszcze kilka lat temu mozna bylo zobaczyc w motorze. Nie wiem kiedy sie to skonczylo, bo dawno nie kupowalem juz tej gazety Co nie znaczy ze ten olej jest zly.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=3304	Strona 1 z 2

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 5:00 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
Bukol pisze: laudan pisze: Wlasnie zapytaj sie po czym znajomy poznal ze ten olej jest dosc dobry:) Jeśli chodzi o Piotrka Kowala i Land Serwis to dałem link na ich stronę, tam jest napisane jak długo zajmują sie naprawą samochodów. Myślę, że jego twierdzenia opierają się na doświadczeniu, setkach rozebranych silników. Apropo tego znajomego to chodzilo o tego kolege od Castrola:), bo w sumie skoro dobry, to dlatego tylko dosyc:)

Autor:	Bukol [ czw lip 31, 2003 5:06 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
laudan pisze: Co do tego linku Quaker State, to jest dokladnie reklamowka tej firmy. Zdjecia tego Cadillaca z 928.000 km, bylo na reklamie produktow tej firmy okolo 10 lat temu w Motorze, podobnie ten test. Nie chce polemizowac z autorytetem Piotrka Kowala i Land Serwis, bo na pewno jest swietnym specjalista, ale to co jest napisane o oleju Quaker State to jest reklamowka producenta, jaka jeszcze kilka lat temu mozna bylo zobaczyc w motorze. Nie wiem kiedy sie to skonczylo, bo dawno nie kupowalem juz tej gazety Co nie znaczy ze ten olej jest zly. Oczywiście, że to tłumaczenie reklamówki - na nią się ten artykół powołuje, jest nawet link do oryginalnej strony. Zmierzam jednak do tego, że firma i osoba mająca w określonym środowisku dużą renomę jako fachowiec, nie może sobie pozwolić na reklame byle czego. Zgadzam się natomiast z Tobą co do tego, że oleje renomowanych producentów niewiele się od siebie różnią, ważne jednak jest gdzie są rozlewane. Większość producentów rozlewa oleje w Polsce (te na nasz rynek), n.p. Mobil czy Texaco - niestety spotyka go ten sam los co paliwa na stacjach (taka jest opinia wielu pracowników i właścicieli warsztatów), nagłe pogorszenie jakości względem oryginału. Castrol jest jednym z nielicznych producentów, który olej przysyła do Polski w beczkach i butlach - czyli rozlewany w fabryce.

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 5:11 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
Nie wczytalem sie do konca, bo mi sie przypomnialy reklamowki , choc na pewno olej jest niezly. Co do Castrola to slyszalem sporo narzekan warsztatowcow, ale nie wiem czy wynikalo to z polityki cenowej, czy innych przeslanek. W sumie co do tego rozlewania w PL to jezdze na polskim oleju i mam nadzieje, ze jego nie chrzca:) Jedyny powod, dla ktorego leje lotos to jego cena i apetyt na ten specyfik mojego autka:) Jak juz zrobie remoncik, badz zmienie motorek to wleje olej kupiony w Niemczech i bedzie mozna zrobic maly test porownawczy. Kontrolka cisnienia oleju prawde Ci powie

Autor:	Bukol [ czw lip 31, 2003 5:14 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
laudan pisze: Jak juz zrobie remoncik, badz zmienie motorek to wleje olej kupiony w Niemczech i bedzie mozna zrobic maly test porownawczy. Kontrolka cisnienia oleju prawde Ci powie Z niecierpliwością czekam na wyniki - trzymam kciuki za udany remoncik.

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 5:16 pm ]
Tytuł:	Re: oleje, poduszki itd. czyli przegląd doraźny
Bukol pisze: Z niecierpliwością czekam na wyniki - trzymam kciuki za udany remoncik. Trzeba bedzie troche poczekac, bo do remonciku mi nie spieszno , ale jak znow straci cisnienie na ktoryms z cylindrow to sie nie obejdzie przyjanmniej bez remontu glowicy.

Autor:	laudan [ czw lip 31, 2003 6:38 pm ]
Tytuł:
kubol pisze: to sobie koledzy pogadali... Kazdy powod jest dobry

Autor:	Fuuura [ czw lip 31, 2003 11:41 pm ]
Tytuł:
ale panowie......co Wy wiecie o olejach ....Kubol lej VATa ..jest najlepszy

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/