MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Malowanie tłumika - oryginalna farba
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=32390
Strona 1 z 1

Autor:  class [ wt mar 11, 2008 7:15 pm ]
Tytuł:  Malowanie tłumika - oryginalna farba

Wraz z końcowym etapem odświeżania mojego 123 (bo remont to troche za dużo powiedziane) postanowiłem zdjąć tłumik, zabezpieczyć antykorozyjnie i pomalować.

Czy ma ktos wiedzę, jaką oryginalnie farbą jest malowany tłumik w 123?
Wiem tylko, że podobno jest kol. szarego i oczywiście odporna na wysokie temp.

Autor:  Piotrektt [ wt mar 11, 2008 9:24 pm ]
Tytuł: 

Na Twoim miejscu dobrałbym cos tego typu farb (podejrzewam ze to nic innego jak popularna srebrzanka, ale moge sie mylic)
http://allegro.pl/item323334418_champion_color_farba_zaroodporna_400_ml.html

Autor:  class [ wt mar 11, 2008 10:15 pm ]
Tytuł: 

O srebrzance wiem. Chodziło mi raczej o coś, co stosowano na pierwszy montaż.

Autor:  Jacku [ śr mar 12, 2008 10:25 pm ]
Tytuł: 

W mojej 280TE poprzedni właściciel wymienił cały wydech na nowy oryginał, na tłumikach są jeszcze naklejki MB , tłumiki są malowane czarnym półmatem.

Autor:  bary123ce [ śr mar 12, 2008 10:33 pm ]
Tytuł: 

coś takiego??

Obrazek

Autor:  Jacku [ śr mar 12, 2008 10:38 pm ]
Tytuł: 

bary123ce pisze:
coś takiego??

mniej więcej

Autor:  _me: how_ [ śr mar 12, 2008 10:43 pm ]
Tytuł: 

bary123ce pisze:
coś takiego??


Nie. Widać, że się nie postarałeś i zamiast jak większość ludzi wymieszać lakier na tłumik w komputerowej mieszalni, poszedłeś na łatwiznę, kupiłeś byle jaką puszkę w castoramie i jeszcze się próbujesz chwalić.

Autor:  bary123ce [ śr mar 12, 2008 11:03 pm ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:
poszedłeś na łatwiznę, kupiłeś byle jaką puszkę w castoramie i jeszcze się próbujesz chwalić.


jesteś pewien??

Obrazek

[zlosnik]

Autor:  class [ śr mar 12, 2008 11:09 pm ]
Tytuł: 

Jacku pisze:
W mojej 280TE poprzedni właściciel wymienił cały wydech na nowy oryginał, na tłumikach są jeszcze naklejki MB , tłumiki są malowane czarnym półmatem.


Ja też jakieś 4 lata temu wymieniałem cały nowy tłumik w ASO. Ten czarny mat to tylko zabezpieczenie do magazynowania. Taki sam stosuje się na innych blachach.
Więc raczej nie oto chodzi.


(me: how) pisze:
Nie. Widać, że się nie postarałeś i zamiast jak większość ludzi wymieszać lakier na tłumik...


Heh, Michał nie każdy tak szaleje z tymi detalami jak ja ;)
Już ci gitare zawracałem na privie z progami, teraz czas na tłumik. Jak masz jakąś wiedzę, śmiało dziel się prosze [zlosnikz].

Autor:  Mitu [ śr mar 12, 2008 11:19 pm ]
Tytuł: 

class pisze:
Jacku pisze:
W mojej 280TE poprzedni właściciel wymienił cały wydech na nowy oryginał, na tłumikach są jeszcze naklejki MB , tłumiki są malowane czarnym półmatem.


Ja też jakieś 4 lata temu wymieniałem cały nowy tłumik w ASO. Ten czarny mat to tylko zabezpieczenie do magazynowania. Taki sam stosuje się na innych blachach.
Więc raczej nie oto chodzi.


Obrazek

To o co chodzi? W przypadku elementów blacharskich to są one lakierowane, a w przypadku tłumików po prostu się je montuje.
Możesz sobie kupić farbę żaroodporną w sprayu, tłumiki zdemontować, wypiaskować, pomalować rzeczoną farbą i wypalić w piecu. Druga wersja to znaleźć taką lakiernię proszkową gdzie kładą farby żaroodporne.

Autor:  _me: how_ [ czw mar 13, 2008 12:06 am ]
Tytuł: 

Weźcie mnie nie rozśmieszajcie, bo mam wrażenie, ze to jakiś żart z okazji 5.000 postów...

Piaskowanie tłumika, wypalanie w piecu i szukanie prawidłowego odcienia. A potem się z nas śmieją na innych forach.

Mam nowy tłumik z gwiazdką ze starych zapasów i jest intensywnie czarny, ale półmatowy. Więc ani danielowy, ani łukaszowy. Odpowiedź jest prosta jak ostatnia rura wydechowa w Wartburgu 353, czyli pewnie co partia, to inny kolor, który jest absolutnie bez znaczenia.

Pomijam już kwestię czysto techniczną, czyli, że malowanie jest bezzasadne, bo wydech prędzej skoroduje od środka.

Autor:  class [ czw mar 13, 2008 10:08 am ]
Tytuł: 

(me: how) pisze:

Piaskowanie tłumika, wypalanie w piecu i szukanie prawidłowego odcienia. A potem się z nas śmieją na innych forach.


Tak? a kto zasiał ziarno szaleństwa z malowaniem progów jak w oryginale i to w dodatku w dwu odcieniach w zal. od rocznika? [zlosnikz]

Mówiąc na serio to rzeczywiście, może wpadamy w fanatyzm i ten tłumik przekroczył granice zdrowego rozsądku.

<peace>

Autor:  witek-sec [ czw mar 13, 2008 2:19 pm ]
Tytuł: 

Proponuję kolory pastelowe i bardzo żywe . Diagnosta na przeglądzie technicznym wpada w dobry nastrój i nie zauważa wycieków z silnika [zlosnik]
A żeby nie było całkiem OT , to ja pordzewiałe tłumiki malowałem cortaninem F (ładnie wiążę rdzę) a dopiero na to jakaś farba żaroodporna (650'C) w sprayu.Teraz jak pordzewieje i pierdzi to po prostu wymieniam.
No chyba że panowie rozprawiają o nowych tłumikach do pomalowania.
Polecam też tłumiki np.Walkera z aluminium , drogie ale nie korodują i nie trzeba malować ( nie licząć w/w przypadku z diagnostą)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/