MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

a co myślicie o tym?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=29928
Strona 1 z 2

Autor:  aris [ sob lis 17, 2007 9:39 am ]
Tytuł:  a co myślicie o tym?

http://www.allegro.pl/item270707420_mer ... c_2_8.html
Mercedes 107 SLC 2.8 (270707420) - Aukcje internetowe Allegro

Autor:  DamonPr [ sob lis 17, 2007 10:19 am ]
Tytuł: 

Nie wiedziałem, że w Białymstoku sprzedają takie cudeńka :)

Pzdr

Autor:  Duszek [ ndz lis 18, 2007 7:42 pm ]
Tytuł: 

Ale wnętrze to jest lipa. [zlosnik] [oczko] A w Białym mamy takich parę. [zlosnik] Może jedną parę, ale zawsze. [oczko]
Pozdro.

Autor:  broneq [ ndz lis 18, 2007 9:05 pm ]
Tytuł: 

Żółte tablice + gaz ... apokalipsa :roll: :roll: :roll: :roll:

Autor:  mojojojo13 [ pn lis 19, 2007 4:31 pm ]
Tytuł: 

Pierdziole - na takich to bym słał donosy do konserwatora - jak jednemu zabiorą auto to może inni się nauczą - szczerze powiem że się zastanawiam nad donosem [zlosnik] - w przyrodzie nic nie ginie - kasa zaoszczędzona na gazie pójdzie na grzywnę [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  kwiatkowski.l [ pn lis 19, 2007 9:47 pm ]
Tytuł: 

mojojojo13 pisze:
Pierdziole - na takich to bym słał donosy do konserwatora - jak jednemu zabiorą auto to może inni się nauczą - szczerze powiem że się zastanawiam nad donosem [zlosnik] - w przyrodzie nic nie ginie - kasa zaoszczędzona na gazie pójdzie na grzywnę [zlosnik] [zlosnik]

Klasyczne teksty ziomali z BEEMKISIÓDEMKI spod McDonalds co robią ściepę po 10zł na benzynę i raz w tygodniu robią rundę honorową z dopychaniem furki do garażu. I w czasie dopychania debatują głośno na temat śmieciarstwa LPG.

Autor:  bary123ce [ pn lis 19, 2007 9:57 pm ]
Tytuł: 

kwiatkowski.l nie chodzi o LPG a o pojazd zabytkowy i montaż LPG ;)

Autor:  broneq [ pn lis 19, 2007 10:09 pm ]
Tytuł: 

mojojojo13 - 100000000000000% popieram Cię!!!!!!!!!!!!!
kwiatkowski.l - nie rozumiem Cię :-?

Autor:  kwiatkowski.l [ wt lis 20, 2007 12:29 am ]
Tytuł: 

Panowie. Chodzi o to, że jak bym kupił kozacki samochód marzeń do jakich bez wątpienia należy 107, to ze względu na komfort bezawaryjność i miłość do niego chciałbym go używać na codzień. Kraj nasz charakteryzuje się cenami europejskimi (zwłaszcza paliw) i płacami etiopskimi. Więc nie czuję się zobowiązany płacić mu podwójnej daniny (patrz porównanie cen benzyny i LPG). To co napisałem przeniosłem w czyn 4 lata temu zakładając gaz do W126 i nie żałuję. To samo zamierzam zrobić z nabytym niedawno CL500. Pewnie się podzielę wrażeniami (na benzynie jest szałowo ale piekielnie drogo).
Reasumując nie dziwcie się ludziom że wolą płacić 30zł na 100km zamiast 60.
Jeśli instalacja jest założona z głową i każdy odpał jest z benzyny to nie ma się czego bać nawet w klasyku.
Pozdrawiam

Autor:  erio [ wt lis 20, 2007 10:45 am ]
Tytuł: 

Muszą cię poprzec ...
ja co prawda do M110 wiecej gazu nei założę, ale jeżeli taka wola właściciela to proszę sobei zakłądać gaz ...

PS. Nie jestem pewien czy istnieje paragraf zabraniający montażu inst. gazowej do auta na żółtych blachach ... może jest wymagana zgoda konserwatora, ma ktoś w Ulubionych zapisaną podstawę prawną .. bo nie chce mi się szukać ...

Autor:  mojojojo13 [ pn lis 26, 2007 9:08 pm ]
Tytuł: 

kwiatkowski.l pisze:
Klasyczne teksty ziomali z BEEMKISIÓDEMKI spod McDonalds co robią ściepę po 10zł na benzynę i raz w tygodniu robią rundę honorową z dopychaniem furki do garażu. I w czasie dopychania debatują głośno na temat śmieciarstwa LPG.


Człowieku błędnik ci wysiadł ? uj mnie obchodzi czym podjeżdzasz pod MCdonalda i jaki rodzaj siana wystaje ci z butów.
Szkoda że masz problem z używaniem lewej półkuli - chodzi o to że samochód zabytkowy nie może mieć żadnych przeróbek - a już na pewno LPG - a to że do CL 500 wsadzić LPG naprawdę nie rusza mnie mocniej niż diody w progach.
Erio - niedługo mogę rozwinąć temat - piszę o tym w mojej pracy mgr a wspomagac mnie będą uznani rzeczoznawcy , i razem odpowiemy na kilka nie wyjasnionych kwestii .
Ogólnie auto musi być oryginalne - bo w tym zawiera się jego wartość i unikatowość - pamietajmy że prawodawcy chodziło nie o to żeby ktoś miał radochę z użytkowania auta na żółtych blachach tylko o ochronę !
Prawo ma działać dynamicznie , a że ustawa nie przewidywała koegów pokroju kwiatkowski , nawet jeśli nie zostanie ona zmieniona w krótkim czasie to i tak orzecznicstwo oparte na zasadach ogólnych , jak również szerokim katalogu odpowiedzialności szło by w kierunku który zaznaczyłem
a tak dla przykładu :
Cytuj:
Art. 108. 1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 118. Kto bez pozwolenia umieszcza na zabytku wpisanym do rejestru urządzenia techniczne, tablice, reklamy oraz napisy, podlega karze grzywny.

Art. 38. 1. Wojewódzki konserwator zabytków lub działający z jego upoważnienia pracownicy wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków prowadzą kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów dotyczących ochrony zabytków i opieki nad zabytkami.
2. W upoważnieniu, o którym mowa w ust. 1, określa się osobę lub osoby upoważnione do przeprowadzenia kontroli, kontrolowaną osobę fizyczną lub jednostkę organizacyjną, miejsce i zakres kontroli oraz podstawę prawną do jej przeprowadzenia.
3. Przy wykonywaniu kontroli wojewódzki konserwator zabytków lub osoby, o których mowa w ust. 1, są uprawnione do:
-3) sprawdzania zgodności wszelkich działań podejmowanych przy zabytkach wpisanych do rejestru oraz prowadzonych badań archeologicznych z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu i zatwierdzoną dokumentacją;
[/quote]

Autor:  erio [ wt lis 27, 2007 11:41 am ]
Tytuł: 

Czyki z art 118 wnioskuję ze jeżeli ktos mial założony LPG do auta przed opinią rzeczoznawcy, i wpisaniu auta do rejestru zabytków i wg tegoż rzeczoznawcy auto z LPG jest w 75% oryginalne, to będzie to legalne.
Także po wpisie do rej., zabytków za zgodą konserwatora jest to możliwe
Prosbę o zgodę można motywować odwracalnoscią modyfikacji, dbałością o środowisko itd .. .

Autor:  holyfido [ wt lis 27, 2007 10:36 pm ]
Tytuł: 

Chodzi o to, że jak bym kupił kozacki samochód marzeń do jakich bez wątpienia należy 107, to ze względu na komfort bezawaryjność i miłość do niego chciałbym go używać na codzień.

Kiedys myslalem podobnie. Obecnie jednak sklaniam sie ku temu aby nabyc auto ( marzenie to w116 450 SEL) ktorym jezdzilbym odswietnie. Na codzien moge katowac fantastik SamPlastik typu Audi. Autem marzen nie musze jezdzic na codzien. Wiecej, mialbym wyrzuty sumiena katujac tak moje auto marzen, tymbardziej jesli robie 60 tys km/rok. Do pracy auto na gazie, zadbane mechanicznie, ale bez sentymentow jako hobby cos naprawde wartosciowego w swietnym stanie. Tak aby za 40 lat, jak pojde na emertyture sprzedac to za 200 tys PLN ;)

Autor:  DamonPr [ pt lis 30, 2007 9:19 am ]
Tytuł: 

kwiatkowski.l
Skoro tak to napisz jaka oszczędność Ciebie spotka jeżdżąc na LPG ??

Paliwo, nie zaprzeczam tańsze, ale:
- częstsza wymiana świec, kopułki, palca, przewodów (całość 800 zł)
- wymiana tłumików, które korodują baaaaardzo szybko przy założonej instalacji LPG (wymiana całości około 3000 zł)
- spróbuj wyregulować silnik M110 po założeniu LPG

Po pierszwym "strzale" zrozumiesz, że był to pomysł bez mała idiotyczny.

Pzdr

Autor:  erio [ pt lis 30, 2007 10:37 am ]
Tytuł: 

DamonPr musze sie z tobą w 100% zgodzić
w Czołgu mialem gaz ... juz nigdy do M110 nei zalożę gazu ..
żeby zaoszczedzic wydalem koło 2000 zł , zeby było dobrze założyłęm u kol. Kovala w warszawie ..

i na poczatku bylo wszystko ok, ale potem pierwszy strzał i szukanei przyczyny, bo przecież nei bede jechał do warszawy ..
i zeby wyeliminowac przyczyne zawracalem dupe kol Kovalowi, wymienialem swiece kable palce kopulki, w koncu okazalo sie ze to wina chyba sprezania na 1 cyl 7,5 atm .. sprzedałem auto i do QP juz gazu nei założę ...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/