MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Koszt przedniego zawieszenia
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=29283
Strona 1 z 1

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ ndz paź 21, 2007 9:04 pm ]
Tytuł:  Koszt przedniego zawieszenia

Witam, no długo nic się nie działo z moją furmanką, to teraz się zaczęło, po przejechaniu okoo 10 tys km, zauważyłem że z opony wystają już druty ;), zdarte były od wewnętrznej strony, pojezdziłem jeszcze tak z 1 tys km no i pojechałem na ustawienie zbieżności. Niestety pan mechanik minę miał kiepską jak ujrzał stan mego zawieszenia i zbieżności nie ustawił bo nie umiał ;), powiedział natomiast bardzo ciekwą rzecz, CAŁE ZAWIESZENIE DO WYMIANY. I teraz mam pytanie jak się przedstawiają koszty? Dodam że amortyzatory i sprężyny sprawne, jeden sworzeń wachacza wymieniony, ile tam jest tych wszystkich gałek itd?

A może olać dziada i kupić stare zardzewiałe padło nr 4? :), mam na oku jednego w124 2,5D ale ma najechane 450tys warto?

Obecnie zajeżdżam w123 , 2,3 TE 84 rok
Pozdr.

Autor:  t.king [ ndz paź 21, 2007 9:29 pm ]
Tytuł: 

Elwood BLUES MOBIL pisze:
w124 2,5D ale ma najechane 450tys

tylko [zlosnik]

Autor:  Xytras [ ndz paź 21, 2007 9:48 pm ]
Tytuł: 

Elwood nie poddawaj sie, spawaj zgniłka i zrob gałki na sztywno, bedzie jeszcze jezdzil [zlosnik]

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ ndz paź 21, 2007 10:24 pm ]
Tytuł: 

Gałki jak gałki największy koszt narazie to bezpieczniki bo się przepalają przynajmniej 3 dziennie, do tego jest podłączona instalka LPG i czasem nie zauważe że sie przepali i śmigam na benzynie źle wpływa na mój silnik, bezpieczniki przepalają się zawsze w 2 miejscach na trasie pod zakładem koło hydrantu jak go mijam, zastanawiam się czy nie wyciąć go to może się nie bedzie przepalało, albo przestane jezdzić do roboty to tez się nie przepali drugie miejsce to koło śmietnika, też się zastanawiam czy nie wysłać go w kosmos, bo nie sądze żeby miało jakieś znaczenie że koło hydrantu i hasioka są górki i kable się tam zwierają jak grzeje te magiczne 60km/h, tak pozatym to mysle nad zawieszeniem od żuka lub od opla kadetta bo akurat mam pod ręką. Pozdr,

Autor:  Maniek [ ndz paź 21, 2007 10:26 pm ]
Tytuł: 

To przytocze Ci tak z mojego doświadczenia:
1. Wahacze górne TRW 2 x 200 zł ale to cenaz przed 5 lat, dziś są tańsze, polecam Lemfordera
2. Poduszki mocowania stabilizatora do ściany gordziowej 2 x kilkanaście zł
3. Silentblocki dolnego wahacza Lemforder 2 x 106 zł lub 2 x 136 Orginał - to samo
4. Miski łączenia dolnego wahacza z drążkiem reakcyjnym 2 x 48 zł Lemforder
5. Przeguby drążków reakcyjnych 2 x 200 zł Lemforder
6. Swożeń dolny 2 x ok 50-60 zł Lemforder
7. Drążki kierownicze 2 x 190 orginał lub 2 x 120 Lemforder - to samo
8. Dążek kierowniczy poprzeczny 150 zł TRW
9. Reperaturka wspornika drążka kierowniczego - nie pamiętam ale coś około 100 zł Lemforder
10 Amortyzator układu kierowniczego 97 zł Stabilus
11. Przekładnia kierownicza - używka w niewiadomym stanie za 100-200 albo regeneracja z gwarancją za 700zł
12. Łożyska kół Timken zapakowane w opakowanie konfekcjonera 2 x 116 zł

Na koniec rada co się nie sprawdziło: Drążki MOOG-a wywaliło po 40 tysiącach, silentblocki Febiego po 70 tys są miękkie tak, że wypełzywują ze swych miejsc, a łożyska OPtimala zaczęły wyć po 30 tys.
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/