MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Rozgrywka sedan vs coupe https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2918 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | TrickyKid [ wt cze 17, 2003 2:00 pm ] |
Tytuł: | Rozgrywka sedan vs coupe |
Witam, Mam swój wielki plan by w czasie jesiennych miesięcy tego roku stać się na dobre i złe właścicielem Merca /8 - takie marzenie z dzieciństwa [motoryzacja jest moją życiową pasją, dawno temu mój ojciec mial W115 240D], które jakiś czas temu mocno odżyło za sprawą Tomka Fechtera [jak wsiadłem do jego złotego MB, to pomijając całą elektronikę która jest tam zgromadzona, obudziło się we mnie to co drzemało przez "chude lata" kiedy człowiek nie miał czasu ani pieniędzy na jakieś wielkie zainteresowania]. A teraz pytanie za 100 punktów - Jaki mielibyście dobry powód, by zacisnąć zęby, wydać więcej kasy, poświęcić różne inne rzeczy - aby zamiast W115 diesela kupić W114 coupe? Czym 2-drzwiowa bestia może urzekać do tego stopnia, że byłoby to warte wydania 2x większej kasy? Ja ostatnimi czasy wróciłem do mojej pierwotnej natury małego dziecka który potrafi się zafascynować czymś do tego stopnia, że wiele innych rzeczy nie jest ważnych. Budżetu założonego na /8 jeszcze nie dopiąłem, rozgrywka tańszy-drożsy / sedan-coupe jeszcze dość długo pozostanie otwarta. Jedno jest ważne - samochód jest do jeżdżenia, i w takim celu będe go kupował. Powiedzcie mi więc też conieco o życiu użytkownika takiego cuda, czy generalnie więcej jest leżenia pod autem z kluczem francuskim w ręce, czy jeżdżenia? pozdrawiam Bartek |
Autor: | MacKuz [ wt cze 17, 2003 2:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
TrickyKid pisze: Witam,
Powiedzcie mi więc też conieco o życiu użytkownika takiego cuda, czy generalnie więcej jest leżenia pod autem z kluczem francuskim w ręce, czy jeżdżenia? Bartek Nie będe sie wypowiadał nad wyższością W114 nad 115 lub odwrotnie jako, że nie jestem posiadaczem tego modelu (ale kedys byłem i było cool ![]() Co do twojego pytania dotyczacego proporcji czasu pod autem a w aucie wszytko zalezy od twojego podejscia do samochodu, jeżeli po kupnie polezysz pod nim odpowiedniu długo (ty lub inny mechanik) i rzetelnie, auto odwdzięczy ci sie bezawaryjną jazda przez długi okres ale znowu jak napraw będziesz dokonywał tylko na bierząco to z tymi proporcjami czasowymi może być różnie Duzo o tym może powiedziec ci nasz kolega dr. Airkomin ![]() No ja tez swoje przelezałem pod autem ale ja to lubie |
Autor: | Futrzak [ wt cze 17, 2003 2:57 pm ] |
Tytuł: | |
Tylko sedan ![]() Pozdrawiam Futrzak |
Autor: | Bukol [ wt cze 17, 2003 4:55 pm ] |
Tytuł: | |
Szkoły są dwie i obie pochodzą z miejscowości podwarszawskich ![]() 114/115 diesel lub benzyna 4 cyl, sedan (oczywiście) -oszczędna jazda, piękny terkot dieselka, -świadomość posiadania klasycznej limuzyny, masowej, ale klasycznej, -możliwość dowiezienia kumpla do ślubu, ale -mizerne osiągi -najczęściej duże przebiegi, ex taxi, -ubogie wyposażenie, często brak wspomagania kierownicy, 114 coupe -świadomość posiadania klasycznego coupe, -frajda z drzwi bez ramek, otwierane pełne boki, -drewniane wykończenia na desce rozdzielczej, -silniki 6 cylindrowe, dobre osiągi (szczególnie 280CE), -często automatyczna skrzynia, trochę wyposażenia dodatkowego, ale -ból na stacji benzynowej (zagazowanie jakoś nie licuje z coupe), -kumpla do ślubu nie zawieziesz, -mniejsza dostępność części (zwłaszcza blach itp - wszystkich typowych dla coupe), lub wyższe ceny tychże, Jest jeszcze 114 sedan - też ciekawa propozycja, ale na polskim rynku stanowi wielką rzadkość, często jest 114 280E ale 200D ![]() Tak na prawdę to poszukaj dobrego egzemplarza - piękny sedan 200D z historią będzie na pewno ciekawszy, niż zapuszczone coupe wątpliwego pochodzenia. Ale się rozpisałem ![]() |
Autor: | TrickyKid [ wt cze 17, 2003 6:45 pm ] |
Tytuł: | W sumie to jasna sprawa... |
No i w sumie to jest potwierdzenie moich dotychczasowych informacji i poglądów - lepszy topowo zadbany sedan niż średnio wyremontowane coupe. Wołowatość silnika wysokoprężnego przeboleję, nie takimi zółwiami się jeździło [VW T3 1.6D 50KM >200TKm + przyczepka 750Kg], chciałbym jednak mieć przynajmniej wspomaganie kierownicy i szyberdach, czy wstawienie takich dodatków do W115 który tego nie miał tego od nowości jest bardzo skomplikowanym zabiegiem? Interesuje mnie też kwestia kupowania takiego /8 - co jest generalnie bardziej opłacalne [tańsze] - przywiezienie w miare zadbanego mesia z niemiec [jako zabytek czyli bez akcyzy] a następnie w Polsce rozebranie go do blachy, poprawienie ew. problemów blacharsko-mechanicznych, czy też może kupno trupa w Polsce i odbudowywanie go prawie od zera? Mówimy teraz o W115 sedan, czyli modelu do którego części stosunkowo łatwo dostać w kraju. pozdrawiam Bartek |
Autor: | Sebaa [ wt cze 17, 2003 11:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
TrickyKid pisze: Witam,
Mam swój wielki plan by w czasie jesiennych miesięcy tego roku stać się na dobre i złe właścicielem Merca /8 - takie marzenie z dzieciństwa [motoryzacja jest moją życiową pasją, dawno temu mój ojciec mial W115 240D], które jakiś czas temu mocno odżyło za sprawą Tomka Fechtera [jak wsiadłem do jego złotego MB, to pomijając całą elektronikę która jest tam zgromadzona, obudziło się we mnie to co drzemało przez "chude lata" kiedy człowiek nie miał czasu ani pieniędzy na jakieś wielkie zainteresowania]. A teraz pytanie za 100 punktów - Jaki mielibyście dobry powód, by zacisnąć zęby, wydać więcej kasy, poświęcić różne inne rzeczy - aby zamiast W115 diesela kupić W114 coupe? Czym 2-drzwiowa bestia może urzekać do tego stopnia, że byłoby to warte wydania 2x większej kasy? Ja ostatnimi czasy wróciłem do mojej pierwotnej natury małego dziecka który potrafi się zafascynować czymś do tego stopnia, że wiele innych rzeczy nie jest ważnych. Budżetu założonego na /8 jeszcze nie dopiąłem, rozgrywka tańszy-drożsy / sedan-coupe jeszcze dość długo pozostanie otwarta. Jedno jest ważne - samochód jest do jeżdżenia, i w takim celu będe go kupował. Powiedzcie mi więc też conieco o życiu użytkownika takiego cuda, czy generalnie więcej jest leżenia pod autem z kluczem francuskim w ręce, czy jeżdżenia? pozdrawiam Bartek Witam! Na wstępie powiem tak ![]() Diesel równa się wolno, głośno i tanio, benzyna równa się cicho, szybko i miodnie ![]() ![]() ![]() A tak na poważnie to i sedan i coupe ma swój odpowiedni urok. Ogromnym atutem coupe są bezramkowe drzwi, brak środkowego słupka i niżej poprowadzona linia dachu. Te trzy elementy tworzą jak dla mnie niesamowicie elegancką linię. Proporcje są wręcz idealne. Za sedanem przemawia fakt, że jest to po prostu elegancka limuzyna, która ma swój niepowtarzalny klimat. Jeśli chodzi o dobór silnika, to Diesel będzie ekonomiczny, natomiast osiągi moga pozostawiać wiele do życzenia. Kompromisem może być model 240D 3.0, niestety dość rzadko spotykany. Silniki benzynowe zapewniają wyższą kulturę pracy i lepsze osiągi, ale ich apetyt na paliwo jest większy. Możliwe jest także, że w trakcie oglądania kolejnych egzemplarzy wystawionych na sprzedaż, zobaczysz tego jednego Mercedesa i będziesz wiedział, że jego właśnie szukałeś i wtedy nieistotne będzie jaki to model i jaki silnik. Jeśli chodzi o użytkowanie takiego samochodu, to wykonując wszystkie czynności eksploatacyjne na czas i używając odpowiednich materiałów nie powinieneś się niczego obawiać. Wiadomo, auto nie jest nowe i czasem może się coś zepsuć/zużyć. Wtedy naprawę należy przeprowadzić od razu, żeby nie spowodować reakcji łańcuchowej. Najwazniejszy tak naprawdę jest stan wyjściowy auta przy zakupie oraz sposób w jaki było ono użytkowane przez sprzedającego i poprzednich właścicieli. A zadbany Mercedes potrafi się odwdzięczyć bezawaryjną jazdą. A oprócz tego czasem dobrze jest poleżeć pod autem i zrobić coś samemu - satysfakcja gwarantowana ![]() Pozdrawiam |
Autor: | marcin280e [ wt cze 17, 2003 11:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
TrickyKid pisze: Jaki mielibyście dobry powód, by zacisnąć zęby, wydać więcej kasy, poświęcić różne inne rzeczy - aby zamiast W115 diesela kupić W114 coupe? Czym 2-drzwiowa bestia może urzekać
Bartek Powód jest taki że to dwa różne samochody ![]() ![]() Koszt dobrej renowacji nadwozia Coupe i Sedana będzie taki sam(chociażby dlatego że naprawiamy dwoje drzwi a nie czworo) układy jezdne są takie same pozostaje silnik dobry remont diesla też mało nie kosztuje silnik benzynowy a zwłaszcza 6cyl po fachowym przeglądzie zadawalająco i dlugo pracuje. To oczywiście ogólne zasady wszystko zależy od stanu samochodu. Coupe jest po prostu bardzej wartościowym pojazdem. W tych rozważaniach ekonomia nie ma większego znaczenia nabywanie takiego pojazdu jest i tak ekonomicznie nieuzasadnione. Kupowanie 115 do remontu w Polsce nie ma większego sensu z racji braku tychże w stanie umożliwiającym renowację na ogół sa to pojazdy wyeksploatowane do granic możliwości. |
Autor: | marcin280e [ wt cze 17, 2003 11:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
Sebaa pisze: Ogromnym atutem coupe są bezramkowe drzwi, brak środkowego słupka i niżej poprowadzona linia dachu. Te trzy elementy tworzą jak dla mnie niesamowicie elegancką linię. Proporcje są wręcz idealne.
I tu się nie zgodzę ![]() W 123C tego błędu nie ma bo jak wiadomo ma on skrócona plytę podlogowa (w stosunku do sedana 123) |
Autor: | Sebaa [ wt cze 17, 2003 11:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
marcin280e pisze: W 123C tego błędu nie ma bo jak wiadomo ma on skrócona plytę podlogowa (w stosunku do sedana 123) I jak dla mnie jest to jedyny błąd w konstrukcji C123 ![]() Ale to pewnie kwestia gustu ![]() ![]() ![]() |
Autor: | marcin280e [ wt cze 17, 2003 11:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
Sebaa pisze: I jak dla mnie jest to jedyny błąd w konstrukcji C123 .
O Sebaa nie jest to jedyny bląd ![]() ![]() |
Autor: | laudan [ śr cze 18, 2003 1:29 am ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
Co do braku bocznych slupkow, to choc wyglada to super to przy jezdzie kolami do gory efekt moze byc nieciekawy ![]() Swoja droga w114 coupe wyglada dla mnie jak amerykanski dragster, wlasnie dzieki temu dlugiemu bagaznikowi i nizej umieszczonemu dachowi. w123 coupe tez jest piekne:) Gdyby benzyniaki mniej palily jeszcze ![]() |
Autor: | TrickyKid [ śr cze 18, 2003 1:45 am ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
marcin280e pisze: W tych rozważaniach ekonomia nie ma większego znaczenia nabywanie takiego pojazdu jest i tak ekonomicznie nieuzasadnione.
Ekonomia ekonomią, ale portfel nie jest z gumy, i względy ekonomiczne muszą się pojawić. Pół biedy kiedy wybór jest między wycacanym W115 a poprawnie prezentującym się W114 coupe. Jak na razie w życiu miałem do wyboru między młodszym gołym plastikowym japończykiem a dobrze wyposażonym starszym plastikowym japończykiem - oba oczywiście na gaz, oba ohydne i bardzo szybko tracące na wartości. Zaskoczony jestem porównywalnymi kosztami remontu sedana i coupe - wydawało mi się, że dostęp przynajmniej do blach od sedana jest dużo większy, co zatem można je zdobyć taniej. No cóż... całe życie człowiek się uczy... pozdrawiam Bartek |
Autor: | Idzik [ śr cze 18, 2003 7:03 am ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
laudan pisze: Co do braku bocznych slupkow, to choc wyglada to super to przy jezdzie kolami do gory efekt moze byc nieciekawy
![]() Ale przecież to nie jest naturalny styl jazdy ![]() ![]() |
Autor: | marcin280e [ śr cze 18, 2003 7:36 am ] |
Tytuł: | Re: Rozgrywka sedan vs coupe |
TrickyKid pisze: Jak na razie w życiu miałem do wyboru między młodszym gołym plastikowym japończykiem a dobrze wyposażonym starszym plastikowym japończykiem - oba oczywiście na gaz, oba ohydne i bardzo szybko tracące na wartości.
Moim zdaniem popełniasz błąd w rozumowaniu a to dlatego że stary Mercedes jest generalnie nie do jazdy,z różnych powodów chociażby dlatego że jest stary i zbyt cenny aby go użytkować na co dzień. Może to co teraz napiszę będzie dla większości forumowiczów nie do przyjęcia ale najlepsze samochody to właśnie samochody japońskie,powtarzam japońskie czyli nie te montowane w np w Anglii czy Holandii. A stary Mercedes? To oczywiście "klimat,elegancja,fascynacja,klasyka,ponad czasowy styl,ogólnie pojęta weterańska sprawa" itp dorobiona ideologia której i ja uległem ![]() Pozdrawiam |
Autor: | sebi [ śr cze 18, 2003 8:18 am ] |
Tytuł: | |
Hej Wiele dobrego słyszałem o japońskiej technologii ale ja osobiście codziennie używam W115 200 i nie zgadzam się z opinia że one nie dają rady. Moja daje dodprowadziłem ja do takiego stanu technicznego że codziennie pomykam nią i często robię i 200 km i czasem wiecej i nawet nie przychodzi mi do głowy ze coś się może popsuć. A mimo ciągłej eksploatacji wcale źle nie wygląda. http://osp.netium.pl/nuke/modules/My_eG ... 000080.JPG |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |