MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Wreszcie - zakup 280TE (Nr 1) https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=28466 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Jacku [ wt wrz 11, 2007 11:07 pm ] |
Tytuł: | Wreszcie - zakup 280TE (Nr 1) |
Po wielu miesiącach poszukiwań, telefonów, maili polowanie zakończone. ![]() Widziałem chyba wszystkie 280TKi w Polsce - dużo ich nie było - 3 zgodne z winem ,2 kundle i jeden nie na sprzedaż- wszystkie albo totalne szroty albo kundle albo po makabrycznych "self-made remontach". Z zagranicznych ofert korespondencja i wymiana fotek, telefony,etc chyba z 8 kolesiami.Najciekawsza oferta pochodziła niestety z południa Francji, po ok. 20 mailach ( i nie powiem nawet swego rodzaju zaprzyjaźnieniu się ze sprzedającym) nadszedł czas wielkiej wyprawy po kombiaka - jedyne 2200 Km w jedną i drugą no i mam auto - o ile się nie mylę rekord forum ![]() Oto krótka relacja z podróży i parę fotek na gorąco , więcej po kosmetyce i jak złapię trochę czasu: Cel podróży : Mercedes S123 280TE rok prod.1981-- auto zgodne z Vinem, wypas ![]() ![]() Pierwszy właścieciel ( Szwajcar), auto kupił w Niemczech, (Szwajcar od 4 lat mieszka we Francji), autko ma idealną dokumentację: zamówienie, faktura zakupu, wszystkie rachunki za naprawy i wymiany -( oj nie żałował kasy na samochód ![]() Technicznie samochód bez zastrzeżeń,wszystko gra i buczy, nieznaczna korozja typowych miejsc błotników tylnych, mały pryszcz na klapie przy dolnym rogu szyby moze coś jeszcze znajdę. Najlepszym dowodem dobrej kondycji jest to że przemknęliśmy z żoną te >2200 km na kołach bez najmniejszych problemów. Splanie przy średniej 110-120Km/h ok.10,5-11l ( z całym tym ustrojstwem na dachu). No to zaczynamy ![]() Nie straszne nam wichry i burze...wylot w trakcie burzy z Warszawy do Paryżewa : ![]() Dalej TGV na południe.. ![]() Przez Montpellier do Carcassonne... Przekazanie kluczyka: ![]() fotka z byłym właścicielem i jego żoną: ![]() Zmiana blach - we Francji muszą być nitowane do nadwozia/zderzaka: ![]() Surowe oko żony ocenia pierwsze parkowanie: ![]() Przed drogą wypad nad morze: ![]() Po drodze miłe spotkanie na uliczce przed muzemu Mercedesa w Stuttgarcie vis a vis Stadionu: ![]() Wreszcie w domu/przed domem ![]() ![]() ![]() wnętrze: ![]() ![]() ![]() ![]() Teraz odpoczynek i kosmetyka blacharsko-lakiernicza w/z z wywalaniem cyrki,atak przy okazij cyrkli były właściciel o raczej ascetycznym poczuciu estetyki ( zamówił wypas kod 260 ![]() Więcej fotek ( w tym bez kapsuł na dachu) po upiększaniu i uporaniu się z papierami. |
Autor: | _me: how_ [ wt wrz 11, 2007 11:25 pm ] |
Tytuł: | |
Nareszcie jakaś porządna historia na forum! Jak mi tego brakowało... Jacek, masz fantazję! Podoba mi się. Że nie wepchałeś się w jakiegoś zdechlaka z perspektywą srania się z niekończącymi się remontami - najbardziej. Gratuluję samochodu, wytrwałości i co by nie mówić: odwagi. PS: Boxy na T wyglądają rewelacyjnie. |
Autor: | Jarzyn [ wt wrz 11, 2007 11:32 pm ] |
Tytuł: | |
Chyba jeden z piękniejszych kolorów jaki mógł być na W123! ![]() Wypada tylko pogratulować i życzyć długiej i bezawaryjnej jazdy ![]() P.S. Podziwiam Twoją odwagę i zrozumienie Małżonki ![]() |
Autor: | _me: how_ [ wt wrz 11, 2007 11:37 pm ] |
Tytuł: | |
Jarzyn pisze: Chyba jeden z piękniejszych kolorów jaki mógł być na W123!
![]() Obłęd, nie? Wycieczkowóz. Ta fota znad morza... Jakby sadził Pekin - Paryż co najmniej. |
Autor: | Jarzyn [ wt wrz 11, 2007 11:38 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Obłęd, nie? Ta fota znad morza... Jakby sadził Pekin - Paryż conajmniej.
Patrzę na nią i nie mogę skończyć kanapki ![]() |
Autor: | _me: how_ [ wt wrz 11, 2007 11:41 pm ] |
Tytuł: | |
Jarzyn pisze: Patrzę na nią i nie mogę skończyć kanapki
![]() Obżerasz się z zazdrości? Ja z tych emocji idę spać, bo teraz, żeby pobić rekord Jacka, trzeba osobiście ciągnąć auto gdzieś z Iberyjskiego, Północy Norwegii albo co gorsza zza oceanu. |
Autor: | Boulik [ wt wrz 11, 2007 11:45 pm ] |
Tytuł: | |
Extra!!! Super wycieczka, dopracowana logistycznie i do tego zakończona sukcesem. Po taką Beczkę warto jechać taki kawał. Gratuluję! PS. Swoją drogą to ex-właściciel ma niezłego stajla ![]() |
Autor: | SKOWRON [ wt wrz 11, 2007 11:59 pm ] |
Tytuł: | |
Jacek, na zlocie policzę cię za chirurga szczękowego! Kopara z taką siłą opadła mi na biurko, że nie ma co zbierać ![]() |
Autor: | aegm [ śr wrz 12, 2007 12:11 am ] |
Tytuł: | Re: Wreszcie - zakup 280TE (Nr 1) |
swietny wypasik! i ten sam rok co moj.brakuje mi tylko do szczescia podlokietnik ale to chyba najmniejszy problem! jakbys chcial sie boxow pozbyc to ja pierwszy chetny ![]() czekamy na nastepna fotorelacje... |
Autor: | kubol [ śr wrz 12, 2007 7:46 am ] |
Tytuł: | |
Gratulacje, super opowieść i happy end!!! |
Autor: | areksz1977 [ śr wrz 12, 2007 8:19 am ] |
Tytuł: | |
Auto piękne, gratulacje. Ja jak jechałem po mojego sedana miałem 1050 km w jedną stronę więc mnie pobiłeś. Coś w tych kombiakach jest takiego... |
Autor: | markslav [ śr wrz 12, 2007 11:22 am ] |
Tytuł: | |
Podłączam się pod gratulacje zarówno jeśli chodzi o auto jak i odwagę i determinacje - pokazałeś klasę:) Piękna historia, aż się łezka w oku kręci;) Na pewno podjąłeś słuszną decyzję, włożony trud szybko Ci się "zwróci"... |
Autor: | Wojtek123 [ śr wrz 12, 2007 1:22 pm ] |
Tytuł: | |
Rewelacja...piękny ![]() Czytając Twoje wcześniejsze opowieści bałem się troche ![]() ![]() (me: how) pisze: Północy Norwegii
Zapraszam ![]() |
Autor: | _me: how_ [ śr wrz 12, 2007 1:27 pm ] |
Tytuł: | |
Wojtek123 pisze: Czytając Twoje wcześniejsze opowieści bałem się troche
![]() ![]() No kilka razy też pomyślałem, że facet ma za dużo czasu, pieniędzy i niezszarganych nerwów. Poczekaj, bo to zdaje się pierwsza odsłona i ma jeszcze jakiegoś kotleta w zanadrzu. Chyba, że dwa razy trafił w 10tkę, to wtedy ja się wypisuję z forum. Wojtek, znjadź coś fajnego w dobrej cenie, tylko wysoko, najlepiej w okolicach Tromso, to zakładam kiecę i lecę. Aha, i sprzedawca musi być taki sam aparat albo jeszcze większy, żeby dobrze na zdjęciach wyglądał przy przekazaniu kluczyków. |
Autor: | Wojtek123 [ śr wrz 12, 2007 1:34 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: najlepiej w okolicach Tromso
Czy Ty zdajesz sobie sprawę co oznacza podróż samochodem z północy Norwegii ![]() ![]() Ostanio jak jechałem do Bergen (coś koło 400 km) to mi 10 godzin zeszło, a to jest cały czas południe i "dobre" trasy ![]() Oczywiście w grę wchodzi tylko okres wiosenno-letni, bo zimą to niektóre drogi i to w kolejeczce za pługiem wirnikowym ![]() No dobra, cały czas sobie przeglądam ogłoszenia, jak coś się będzie działo to dam Ci znać ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |