MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

pompa vacum
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2841		 Strona 1 z 1
Autor:  barto [ śr cze 11, 2003 12:31 pm ]
Tytuł:  pompa vacum
Czy ktos z was wymienial ju pompe vacum. Mam w 124 90 r z utomatem i podejrzewam ze na zimnym silniku podcisnienie pompy odbiega mocno od parametrow moninalnych(zła praca automatu), a przy ciepłym układzie wszystko gra. Tak wiec czy ktos juz wymieniał pompe???? czy robta jest skomplikowana , czy mozna ja zrobic powiedzmy na podworku????, no i od tego powinienem zaczac, czy ktos zna nominalne parametry podcisnienia na tej pompie???i jak to mierzyc, czy jest jakis konkretny punkt do pomiaru czy wystarczy sie podpiac pod obojetnie jaki przewod???
Troche tych pytan napłodziłem
Pozdrawiam
Autor:  Sebian [ śr cze 11, 2003 1:41 pm ]
Tytuł:  Re: pompa vacum
barto pisze:
Czy ktos z was wymienial ju pompe vacum. Mam w 124 90 r z utomatem i podejrzewam ze na zimnym silniku podcisnienie pompy odbiega mocno od parametrow moninalnych(zła praca automatu), a przy ciepłym układzie wszystko gra. Tak wiec czy ktos juz wymieniał pompe???? czy robta jest skomplikowana , czy mozna ja zrobic powiedzmy na podworku????, no i od tego powinienem zaczac, czy ktos zna nominalne parametry podcisnienia na tej pompie???i jak to mierzyc, czy jest jakis konkretny punkt do pomiaru czy wystarczy sie podpiac pod obojetnie jaki przewod???
Troche tych pytan napłodziłem
Pozdrawiam


Najpierw zapal zimny silnik (najlepiej po długim postoju, a raczej nocy) i wyłącz zapłon. Czy silnik pracuje dalej czy się zatrzymuje po wyjęciu kluczyka? U mnie pracował dalej. [szalone] Najlepiej widać to w zimę [szalone] To ci najszybciej pokaże, czy pompa jest ok, czy do bani. Jeśli jest z nią coś nie teges, to raczej nie będą Ci również prawidłowo działały: pneumatyczne zagłówki, podnoszenie świateł i centralny zamek. Sprawdź tez, co sie dzieje z obrotami zimnego silnika. Powinny podskoczyć po zapłonie zimnego silnika, a po lekkim rozgrzaniu spaść do 500-600. Jeśli coś z ww. rzeczy działa nie tak, możesz podejrzewać pompę, a jesli jednak wszystko gra, to chyba musisz wyregulować szybkość przełączania ASB. A regulacja, to tylko mały obrót śrubokrętem, czyli jakieś 10 sekund. Nie pytaj mnie tylko, która to śrubka [oczko]

Jesli to jednak pompa, to sama wymiana chyba nie jest skomplikowana. Mi akurat wymiany dokonali w warsztacie. Ale z tego co wiem, to wystarczy odkręcić, wymienić, doręcić. Ważne, żeby krzywka napędzająca pompę była cała, bo jak się posypie, to już większy problem [szalone]
Autor:  barto [ śr cze 11, 2003 2:10 pm ]
Tytuł: 
Tak wiec zaczynam.
- Światła tzn regulacja nie działa, ale podejrzewam przewody cisnieniowe, albo nie podłoczone, albo zle podłaczone
- zagłówków nie mam
- silnik nie gasł mi , ale po wymianie membranki juz gasnie
- obroty na zimnym silniku i na ciepłym są takie same, ale nie ma problemu z zapalaniem, nawet przy - 20
- i centralny działa bez problemów, ale to pewnie dlatego ze ma wlasny system zasilania w podcisnienie(silniczek).WEidac to nawet przy zamykaniu drzwi ze lekko przygasa swiatełko, co oznacza pobów pradu, czyli cos tam musi pompowac, i napewno są pneumatyczne a nie elektryczne.
Automat nietety jest bardzo czuły na roznice w podcisnieniu, czyli podcisnie moze byc, ale o 20% zaniskie lub zawysokie i automat wariuje. Poprostu bede musial zrobic pomiary, ale wolałby to sam zrobic i zatrzymac kase w kieszeni, bo ASO mnie zje
Autor:  Sebian [ śr cze 11, 2003 2:39 pm ]
Tytuł: 
barto pisze:
Tak wiec zaczynam.
- Światła tzn regulacja nie działa, ale podejrzewam przewody cisnieniowe, albo nie podłoczone, albo zle podłaczone
- zagłówków nie mam
- silnik nie gasł mi , ale po wymianie membranki juz gasnie
- obroty na zimnym silniku i na ciepłym są takie same, ale nie ma problemu z zapalaniem, nawet przy - 20

Automat nietety jest bardzo czuły na roznice w podcisnieniu, czyli podcisnie moze byc, ale o 20% zaniskie lub zawysokie i automat wariuje. Poprostu bede musial zrobic pomiary, ale wolałby to sam zrobic i zatrzymac kase w kieszeni, bo ASO mnie zje


Wymiana membranki ma sens, jesli pompa jest ok. W moim przypadku miałem taką padakę, że nic by to nie dało. Podejrzewam, że chyba wymienisz pompę [szalone] Wskazują na to niezmieniające się obroty silnika po włączeniu (na zimno), praca skrzyni i reflektory. To chyba jakieś 700zł, co? [szalone] Jeśli juz się za to weźmiesz, to sprawdź tą cholerną krzywkę.

Ja w tej chwili mam jakieś małe problemy z podciśnieniem, ale chyba przez niesczelności - ostatnio padł mi regulator podnoszenia świateł i mam to spięte na krótko. Zagłówki tez mi się kłada ze zbyt duzym opóźnieniem. Powalczę, jak fundusze się znajdą [szalone]
Autor:  barto [ śr cze 11, 2003 3:07 pm ]
Tytuł: 
okresliłeś to bardzo precyzyjnie, tzn, FUNDUSZE :evil: no coz kiepsko z nimi, ale gdybym zmienial samą pompe to cos koło 400 zł, mowie o regenerowanej oczywiscie, ale gdyby chceli mi ja wypozyczyc dla proby czy to ona pada czy nie to bym juz sie cieszył bardzo. No a skoro gdzies ci cisnienie ucieka to nie masz problemow z automatem???? Mi po wymienaie rurki klimy zerwali jakis przewod i automat wogole zglopiał, dopiero jak znalazłem ten przewod o podpiałem odpowiednio, a w zasadzie zaslepiłem, to cisnienie wrociło i automat zaczął pracować jak nalezy. KASA - dookoła niej swiat sie kreci, a nie jak kopenik wymyslił dookoła Słońca [zlosnik]
POZDRAWIAM
Autor:  Sebian [ śr cze 11, 2003 3:34 pm ]
Tytuł: 
barto pisze:
No a skoro gdzies ci cisnienie ucieka to nie masz problemow z automatem????


Powiedzmy, że nie głupieje, ale ciut zmienił momenty przełożeń biegów. Ale to się zrobi [oczko] Nie mam większych problemów z podciśnieniem. Myslę, że wszytko wróci do normy po wstawieniu sprawnego regulatora podnoszenie świateł. Póki co go wypiąłem i instalację spiąłem na krótko. Moze przepuszcza gdzieś trochę? W każdym razie nie martwię się pompą, bo mam nówkę z oryginału. Pozostaje lekko doszczelnić resztę [oczko]
Autor:  laudan [ śr cze 11, 2003 5:02 pm ]
Tytuł: 
barto pisze:
KASA - dookoła niej swiat sie kreci, a nie jak kopenik wymyslił dookoła Słońca [zlosnik]
POZDRAWIAM


Najtaniej wychodzi najpierw sprawdzic vacumpompe manometrem. W wawie jest warsztat, gdzie sprawdzaja za friko, a jak chcesz to sie umawiasz lub nie:)
Autor:  barto [ czw cze 12, 2003 7:20 am ]
Tytuł: 
Sebian , a gdzie jest ten regulator to ustawiania swiateł, moze i ja go wymienie????

Dzieki Laudan, ale do warszawy (320km) szkoda mi jechac zeby sbadac to podcisnienie. A tymbardziej chce to zrobic na zimnym i ciepłym silniku, tak wiec nocleg by jescze wchodził w gre. Poszukam cos tu na Śląsku
Autor:  laudan [ czw cze 12, 2003 10:52 am ]
Tytuł: 
barto pisze:
Dzieki Laudan, ale do warszawy (320km) szkoda mi jechac zeby sbadac to podcisnienie. A tymbardziej chce to zrobic na zimnym i ciepłym silniku, tak wiec nocleg by jescze wchodził w gre. Poszukam cos tu na Śląsku


To byla wlasnie podpowiedz, ze moze i na Slasku sa takie warsztaty [zlosnik]
Autor:  Sebian [ czw cze 12, 2003 11:02 am ]
Tytuł: 
barto pisze:
Sebian , a gdzie jest ten regulator to ustawiania swiateł, moze i ja go wymienie????


Podpowiem: w tym samym miejscu, co regulator podnoszenia świateł [szalone] Przy przełączniku świateł po lewej stronie kierownicy. U mnie padł kilka godzin po wymianie pompy podciśnienie. Objawiało sie to głośnym sykiem i totalnym wyciekiem powietrza. Od 3 m-cy jest odłączony i spięty wężykiem na krótko. Koszt nowego w ASO to 185zł (załamałem się, jak to usłyszałem w ASO w Poznaniu), a u Brolera za ten sam z oryginału usłyszałem ca. 85zł. Fajnie, nie?
Autor:  barto [ pn cze 16, 2003 7:40 am ]
Tytuł: 
Ponierzyłem podcisnienie na pompie na węzyku ktory idzie do skrzyni biegów o było okkoło 0.5 bara. Pomiar miedzy prawie zimnym i ciepłym silnikiem był taki sam. Ale wczesniej wyczytałem ze podcisnienie ma byc rzedu 1 bara?????????? Czy pompa vacum padła???? Vacuometr to poprostu ekonomizer ze starego samochodu , ale zakres mial 1 bar tak wiec wykorzystalem go [zlosnik] .
Dajcie znac czy to podcisnienie jest poprawne?Dodam ze podczas przygazowki podcisnienie spadało(malało), ale tylko na chwile, przy wyzszych obrotach było bardzo zblizone do tego co na niskich obrotach.
Mysle ze przy obciazonym silniku przy wcisnietym gazie podcisnienie bedzie malec , ale chyba to logiczne, bo bez obciazenia lekko gaz dodam a obroty odrazu mocno do gory, a pompa podaje cały czas takie same cisnienie tylko jest chyba dodatkowy regulator ktory zmniejsza podcisnienie w zaleznosci od konta otwarcia przepustnicy poto zeby twardziej zmeiniac biegi co w praktyce ma swoje odbicie. Ale czy podcisnienie jest prawidłowe???
Pozdrawiam
Autor:  Sebian [ pn cze 16, 2003 11:23 am ]
Tytuł: 
barto pisze:
Ponierzyłem podcisnienie na pompie na węzyku ktory idzie do skrzyni biegów o było okkoło 0.5 bara. Pomiar miedzy prawie zimnym i ciepłym silnikiem był taki sam. Ale wczesniej wyczytałem ze podcisnienie ma byc rzedu 1 bara?????????? Czy pompa vacum padła???? Vacuometr to poprostu ekonomizer ze starego samochodu , ale zakres mial 1 bar tak wiec wykorzystalem go [zlosnik] .
Dajcie znac czy to podcisnienie jest poprawne?Dodam ze podczas przygazowki podcisnienie spadało(malało), ale tylko na chwile, przy wyzszych obrotach było bardzo zblizone do tego co na niskich obrotach.
Pozdrawiam


Ja odpadam [szalone] Nie powiem Ci co i jak. Znałem tylko objawy.
Autor:  barto [ śr cze 18, 2003 11:22 am ]
Tytuł: 
Tak wiec zbieram kase na nowy modulator i jak go wymienie podziele sie spostrzezeniami. Mam nadzieje ze poskutkuje, bo po długich i mozolnych przemysleniach wychodzi na to ze moza teza jest prawdziwa tzn modulator do bami, ale nie w 100%, a takie uszkodzenia sa najgorsze, bo nigdy nie wiadomo co to jest. Tak wiec gumowa membrana o ktorej z reszta dowiedziałem sie od kolegi klubowicza , jest najprawdopodobnej stara i zmienia swoje wlasciwosci plastyczne przy niskich temp, a jezeli temp jest wysoka rzedu 90 oC jej zachowania są zblizone do nominalnych, lecz jednak niedopuszczalne. Oby to to było [usmiech]
Pozdrawiam
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/