MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

JAKIE NAPIĘCI LADOWANIA?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=27975
Strona 1 z 2

Autor:  Perzu126 [ pn sie 20, 2007 3:10 pm ]
Tytuł:  JAKIE NAPIĘCI LADOWANIA?

Czy wie ktos jakie jest prawidlowe napieci ladowania w w123 300d? Chodzi mi o napieci jakie pokaze miernik na klemach akumulatora przy zalaczonym silniku

Autor:  Xytras [ pn sie 20, 2007 3:15 pm ]
Tytuł: 

jakies 14V a moze nawet troche wiecej, z tego co wiem to takie winno byc.

Autor:  Debesciak [ pn sie 20, 2007 3:51 pm ]
Tytuł: 

14.2v bez względu na obroty silnika i załączone urządzenia

Autor:  Janfocus [ pn sie 20, 2007 3:56 pm ]
Tytuł: 

teoria, teorią a ideału i tak nie ma...

polecam lekture moich zmagań...
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=25146&highlight=


a dodatkowo dodam że od tamtej pory przestało mi palić żarówki...

Autor:  Perzu126 [ pn sie 20, 2007 6:11 pm ]
Tytuł: 

Zapytalem, poniewaz u mnie historia wyglada nieco inaczej...
W zeszlym tygodniu mierzylem napięcie po 2nocach postoju na aku i bylo 12,6V po nocy postoju jest 12,66V czyli teoretycznie aku jest naladowany.
Sprawdzilem więc ladowanie miernikiem na klemach przy wlaczonym silniku i takie mam odczyty:

Bez obciązenia
-na wolnych obrotach - 13,9v
-po dodaniu gazu- 14,15V

Po obciążeniu światlami mijania napiecie spada w okolice 13,7V niezależnie od obrotów silnika. A gdy dodoam do tego dmuchawe to napiecie spada do 13,2V... Czyli nieciekawie, ale zaznaczam że na aku jest nawet po dwóch nocach postoju jakies 12,6V czyli alternator laduje!
Sprawdzam wiec naciag paska klinowego- nie jest naciagniety wcale, poniewaz reka zdolalem obracac wirnikeim alternatora. Więc napiolem go nieco, ale mimo to napięcie nie zmienilo się :-?

Mam pytanie więc: czy warto sie przejmowac tym skoro akumulator wygląda na naladowany???

Autor:  Janfocus [ pn sie 20, 2007 8:59 pm ]
Tytuł: 

Perzu126 pisze:
12,6V po nocy postoju jest 12,66V czyli teoretycznie aku jest naladowany.

Aku naładowany na spoczynku ma ok 13V, poniżej 12,55 jest rozładowany. Myślę że warto aby miał pod pełnym obciążeniem min. 13,6V

Autor:  BrunoGiamatti [ pn sie 20, 2007 10:10 pm ]
Tytuł: 

a u mnie po wymianie alternatora i regulatora napiecia ... to co by nie było ma wlasnie ok 14,2 .. wiec i chyba tak powinno byc caly czas

Autor:  Janfocus [ pn sie 20, 2007 11:55 pm ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
a u mnie po wymianie alternatora i regulatora napiecia ... to co by nie było ma wlasnie ok 14,2 .. wiec i chyba tak powinno byc caly czas

To prawda, ale to przypadek idealny -gratulacje [zlosnikz]

Autor:  Debesciak [ wt sie 21, 2007 12:14 am ]
Tytuł: 

http://www.akumulatory.auto.pl/porady.htm moze to cie uspokoi :)

Autor:  lysy2 [ wt sie 21, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

to jakie powinno byc napiecie zalezy od typu regulatora
ja mialem do zeszlego miesiaca regulator 14,5V
i bylo tak:
silnik pracuje luzem - 14,4V
+swiatla+dmuchawa - 14,2V

teraz mam regulator 14 V
silnik pracuje luzem - 13,9V
+swiatla+dmuchawa - 13,6V

i to jest w normie

nap. na akku po wylaczeniu silnika 12,9V
nap. na akku po dluzszym postoju 12,6V

nie moze napiecie zalezec od obrotow silnika
jesli tak jest to warto wymienic regulator-kosztuje grosze (wcale nie musi byc oryginalny bosch) u mnie podroba wytrzymala 150k km , a montowal ja kiedys tam poprzedni wlasciciel. zdarza sie tak, ze nowy regulator jest juz uszkodzony - niezaleznie od firmy :)

Autor:  Perzu126 [ wt sie 21, 2007 1:25 pm ]
Tytuł: 

Janfocus pisze:
Perzu126 pisze:
12,6V po nocy postoju jest 12,66V czyli teoretycznie aku jest naladowany.

Aku naładowany na spoczynku ma ok 13V, poniżej 12,55 jest rozładowany. Myślę że warto aby miał pod pełnym obciążeniem min. 13,6V

Hmm teraz to już zwatpilem :-? Od zawsze myslalem, że napiecie spoczynkowe akumulatora przy temp ok 25st. C 12,7V odpowiada naladowaniu w 100%. Tak mnie uczono w szkole. a 12,5v to akumulator naladowany w 80%. Tutaj znalazlem potwierdzenie swojej wiedzy:
chudzikj.republika.pl/Technika/Bateria/bateria

Autor:  Egon [ wt sie 21, 2007 1:58 pm ]
Tytuł: 

tak spytam nieśmiało.. a co ma piernik do wiatraka... natężenie prądu się liczy a nie napięcie.. akumulator może mieć 14 V w spoczynku i nie ruszy rozrusznika jeśli nie ma w nim prądu ;/

Autor:  Perzu126 [ wt sie 21, 2007 2:00 pm ]
Tytuł: 

Egon pisze:
tak spytam nieśmiało.. a co ma piernik do wiatraka... natężenie prądu się liczy a nie napięcie.. akumulator może mieć 14 V w spoczynku i nie ruszy rozrusznika jeśli nie ma w nim prądu ;/


A jak sprawdzic natężenie prądu w akumulatorze w spoczynku zwyklym multimetrem? Albo prad ladowania w czasie pracy silnika?

Autor:  Egon [ wt sie 21, 2007 2:06 pm ]
Tytuł: 

Perzu126 pisze:
A jak sprawdzic natężenie prądu w akumulatorze w spoczynku zwyklym multimetrem? Albo prad ladowania w czasie pracy silnika?

w spoczynku natężenia się nie sprawdzi... jeśli chodzi o sprawdzenie prądu ładowania podłącz się szeregowo między alternator a jego przewód + i wyjdzie Ci jaki prąd daje... a na alternatorze jeśli się nie mylę powinno być napisane jaki prąd podaje ewentualnie można poszukać

P.S nie uszkodź miernika ;) sprawdź jaki zakres obsługuje bo na oko będzie coś koło 100 Ah

Autor:  Perzu126 [ wt sie 21, 2007 3:23 pm ]
Tytuł: 

Egon pisze:
Perzu126 pisze:
A jak sprawdzic natężenie prądu w akumulatorze w spoczynku zwyklym multimetrem? Albo prad ladowania w czasie pracy silnika?

w spoczynku natężenia się nie sprawdzi... jeśli chodzi o sprawdzenie prądu ładowania podłącz się szeregowo między alternator a jego przewód + i wyjdzie Ci jaki prąd daje... a na alternatorze jeśli się nie mylę powinno być napisane jaki prąd podaje ewentualnie można poszukać

P.S nie uszkodź miernika ;) sprawdź jaki zakres obsługuje bo na oko będzie coś koło 100 Ah


Czy przewód plusowy to jest ten jedyny kabel podlaczony do altka?
U mnie jest on zakonczony kostką wpięta w tylna czesc obudowy.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/