MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Prośba o pomoc w zdiagnozowaniu silnika 240D
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=27281
Strona 1 z 2

Autor:  bartekmw [ pn lip 16, 2007 10:38 am ]
Tytuł:  Prośba o pomoc w zdiagnozowaniu silnika 240D

Witam wszystkich.

Trochę poczytałem na temat nadmiernego zużycia oleju silnikowego i doszedłem do wniosku, że każda sytuacja jest inna, dla tego pozwoliłem sobie na nowy wątek w tym temacie.

Niedawno kupiłem MB W123 z silnikiem 240D z manualną skrzynią biegów IV z roku 1979.

Vmax tego zestawu wynosi 140 km/h. (pod górkę i nie trzeba go o to prosić), jednak przy położeniu pedału gazu („gaz do dechy”) za mną ciągnęła się czarna chmura. Przy odpalaniu silnika, pojawia się niewielki jasny obłoczek. Po przejechaniu tym samochodem ze Śląska do Warszawy (300-400 km) z prędkością 90-110 km/h i pojeżdżeniu przez tydzień po mieście, nie zauważyłem jakiś nadmiernych braków w ilości oleju silnikowego. (zużycie paliwa: trasa – 7,2 l/100km, miasto – 8,6 l/100 km) Wymieniłem olej i…
O zgrozo! Następnego dnia stwierdziłem, że jego poziom jest poniżej minimum. Dolałem. Przejeździłem kilka dni po mieście i – znów poniżej minimum. Dolałem i pojechałem w trasę
Na odcinku 280 km wcięło mi prawie 1 litr oleju przy bardzo spokojnej jeździe (80 – 100 km/h i przy tych prędkościach zużycie paliwa wyszło 6,5 l/100 km). Uważam, że jak na tak ciężi wóż, to silniczek jest dość żwawy. Silnik odpala bez żadnych problemów na zimno. Odrobinkę podgrzać i pali praktycznie na dotyk. Po rozgrzaniu silnika również trzeba go podgrzać, ale nie ma problemów z odpaleniem. Silnik pracuje w miarę równo. Co prawda na starej, zużytej poduszce trzęsło całą budą. Ale jak wymieniłem poduszkę, to jest idealnie – na zimnym silniku. Jak się rozgrzeje, to znów zaczyna trząść. Spod uszczelki pod głowicą widać lekki przeciek, ale z silnika nic nie kapie. Podejrzewam, że poprzedni właściciel wymienił uszczelkę (bo wygląda na nową) i nie wyczyścił silnika z oleju. W najbliższym czasie mam pomierzyć mu kompresję. (jak to zrobię, to podam wyniki).

Napiszcie mi proszę co sądzicie o tych objawach? Czy silnik jest jeszcze silnikiem, czy też tylko kupką złomu? Od czego zacząć? I w ogóle wszystkie porady dotyczące tegoż motorku.

Z góry dziękuję.

Autor:  /8 [ pn lip 16, 2007 11:11 am ]
Tytuł: 

Witam,


bartekmw pisze:
Czy silnik jest jeszcze silnikiem, czy też tylko kupką złomu?


a jakie jest ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku na luzie? Obroty na minimum przykręć i zerknij na wskaźnik w trakcie postoju!

Autor:  bartekmw [ pn lip 16, 2007 12:00 pm ]
Tytuł: 

A właśnie. Zapomniałem podać dane dotyczące ciśnienia oleju. Oto one:
Zimny silnik - 3bar. bez względu na obroty silnika.
Silnik rozgrzany - na wolnych obrotach ciśnienie spada do 1bar (nie tak od razu, i nigdy nie schodzi poniżej 1)
Zaraz po rozgrzaniu do 80* - ciśnienie przy prędkości 80 km/h schodzi do 2,5bar. , po dłuższej trasie spada do 2 i nie spada poniżej 2bar przy 80 km/h.

Autor:  /8 [ pn lip 16, 2007 12:14 pm ]
Tytuł: 

Witam,


bartekmw pisze:
Zaraz po rozgrzaniu do 80* - ciśnienie przy prędkości 80 km/h schodzi do 2,5bar. , po dłuższej trasie spada do 2 i nie spada poniżej 2bar przy 80 km/h.


w trakcie jazdy masz ciśnienie 2bar? A w trakcie postoju na rozgrzanym silniku tylko 1bar?

Autor:  bartekmw [ pn lip 16, 2007 12:32 pm ]
Tytuł: 

/8 pisze:
Witam,


bartekmw pisze:
Zaraz po rozgrzaniu do 80* - ciśnienie przy prędkości 80 km/h schodzi do 2,5bar. , po dłuższej trasie spada do 2 i nie spada poniżej 2bar przy 80 km/h.


w trakcie jazdy masz ciśnienie 2bar? A w trakcie postoju na rozgrzanym silniku tylko 1bar?


Dokładnie tak.
Jak samochód stoi na luzie ina wolnych obrotach, to ciśnienie = 1bar. No świeżo po nagrzaniu - 1,5. Na 1 ląduje po porządnym rozgżaniu silnika, tak gdzieś 200-300 km. Jak wciskam gaz to wskazówka leci do 3. Przy prędkości 80 km/h na 4 biegu (nie mam obrotomierza, więc tylko w ten sposób jestem w stanie określić prędkość obrotową silnika) i strzałka ląduje na 2,5 (świeżo po rozgrzaniu) i z upływem drogi (200-300km) powoli opada do 2.

Autor:  ziulek [ pn lip 16, 2007 9:06 pm ]
Tytuł: 

Jesli moge sie wtracic, to jesli spod tej uszczelki cieknie sprobuj dociagnac glowice bo byc moze nie zrobil tego poprzedni wlasciciel po wymianie ( z doswiadczenia wiem, ze 200km po wymianie powinno sie dociagnac glowice). Jesli bedzie cieklo dalej to wymien ja. Co do tego dymienia to wstaw go do dobrego specjalisty od diesli niech wyreguluje Twojej Niuni wtryski i pompe (jak bedzie potrzeba to wymieni koncowki wtryskow). Ja jak kupilem swoja Niunie (po pelnej kapitalce silnika) przy temperaturze okolo 5st. i zimnym motorze mialem dziwne stuki w silniku,po przejechaniu kilku kilometrow wszystko sie uspakajalo, okazalo sie ze poprzedni wlasciciel zrobil wszystko tylko nie wyregulowal wtryskow. Zaplacilem 100zl za regulacje i jak rekka odjal-dobre wtryski,pompa i kompresja w dieslu to podstawa.

Autor:  bartekmw [ pn lip 16, 2007 9:57 pm ]
Tytuł: 

No tak. Na razie zaopatrzyłem się w pokaźny zapas oleju i dolałem "moto doktora". Zobaczymy jak podziała. Z uszczelki nie cieknie, bo ten nalot się nie powiększa i nie kapie z silnika. Nawet gdyby coś tamtędy uciekało, to nie w takich ilościach. Ale spróbuję dokręcić tą głowicę - mocno? Nie mam klucza dynamometrycznego.

Autor:  michalP [ wt lip 17, 2007 8:58 am ]
Tytuł: 

dolewka motodoktora to chyba najgorsze co mogles zrobic silnikowi

Autor:  ziulek [ wt lip 17, 2007 11:00 am ]
Tytuł: 

michalP pisze:
dolewka motodoktora to chyba najgorsze co mogles zrobic silnikowi


Czemu tak uwazasz?? Przeciez to czysty mineral, jeszcze sie nie spotkalem z negatywnym dzialaniem tego srodka.

Autor:  azamat [ wt lip 17, 2007 12:43 pm ]
Tytuł: 

moto-doktor? dla mnie takie specyfiki to leje sie tuz przed ogloszeniem zaloby przed smiercia silnika, ktorego sie nie chce lub nie oplaca remontowac. to nie jest wyjscie z sytuacji tylko prosta droga do tego zeby silnik po nastepnej wymianie oleju juz nie ozyl. zlej to g...o jedz na kompresje, bo wg. mnie czeka Cie remont, albo przekladka - lepiej wiedziec na czym sie stoi a nie uspakajac sie za pomoca takich specyfikow.

Autor:  bartekmw [ wt lip 17, 2007 4:52 pm ]
Tytuł: 

Jejku. Panowie! Nie straszcie mnie. Czy na prawdę uważacie, że moto doktor może pogorszyć stan silnika? Dla czego? W jaki sposób to działa?

Autor:  /8 [ wt lip 17, 2007 6:52 pm ]
Tytuł: 

Witam, ja przekonany byłem święcie że wlewa się ten specyfik chcą zwiększyś ciśnienie oleju w silniku, żeby mnie kopcił itd - znaczy się najczęściej przed sprzedażą auta się leje takie cóś do silnika [zlosnik] - rację mam czy w błędzie żyję?

Autor:  bartekmw [ wt lip 17, 2007 10:33 pm ]
Tytuł: 

No na opakowaniu jest napisane, że uszczelnia silnik, zmniejsza zużycie oleju i zwiększa jego ciśnienie, oraz ogólnie poprawia sprawność silnika. Przynajmniej część prawdy w tym jest, bo gdyby było inaczej, to pewnie już dawno inspekcja hndloa by się tym zajęła. No przynajmniej do tej pory, jak stosowałem, to nic złego się nie działo, tylko zmniejszało się zużycie oleju.

Nadal bardzo proszę o wyjaśnienie dla czego ktoś uważa, że ten specyfik może silnikowi zaszkodzić. Jak to działa.

Autor:  /8 [ wt lip 17, 2007 10:40 pm ]
Tytuł: 

Witam,

bartekmw pisze:
No na opakowaniu jest napisane, że uszczelnia silnik, zmniejsza zużycie oleju i zwiększa jego ciśnienie, oraz ogólnie poprawia sprawność silnika.


to by się niby zgadzało. A ma ktoś wiedzę czy to ten specyfik ma działanie jakieś dłuższe - np. do następnej wymiany oleju - czy tylko tymczasowe ?? To że działa to słyszałem już od kilku osób - ludzie często leją profesora/ doktora jak auto chcą sprzedać - jeśli ktoś wie to proszę o odpowiedź na moje pytanie

Autor:  bartekmw [ wt lip 17, 2007 10:48 pm ]
Tytuł: 

Ja lałem i starczało od wymiany, do wymiany. Oczywiście wraz z nowym olejem trzeba zalać i doktorka. Ja w ten sposób przejeździłem swego czasu trochę kilometrów, bez dolewania oleju pomiędzy wymianami. To była chyba regata w dieslu. Jeździłem wtedy zawodowo, więc dużo.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/