MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

uszczelniacze trzonków zaworów
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=27101
Strona 1 z 2

Autor:  BrunoGiamatti [ ndz lip 08, 2007 11:00 am ]
Tytuł:  uszczelniacze trzonków zaworów

Cześć
Jak część z was wie walczę z apetytem mojej beczuni :) oleju znika nadal duzo ... ok 3,5l/1000km
Postanowilem wymienić uszczelniacze zaworów. Tylko teraz mam pytanie.. w ofercie inter carsu do mojej beczki są uszczelniacze różnych firm... jednak jest problem :) jednej firmy maja 10mm (chyba febiego) a drugiej (goetze czy jak to sie pisze) 9mm... i jakie tu powinny być to beczuni 240D '84r ?

Inna sprawa to taka ze chciałem troszke przeciagnac moja kochaną wczoraj ... i leciałem z 5-7km równo 120-130 ( ani grama wiecej nie chciała !! anwet z górki .. czy to normalne ? ) temperatura przy tym podskoczyła do tej kreski miedzy 80 a 120 stopni i czuć było spalenizne i troszke kopciłą chwile .. Dalej jechałem juz normalnie 80km/h temperatura spadła i wszystko ładnie. Czym mogło być spowodowane kopcenie? smród? .. mała prędkosć ;) ... silniczek ogolnie am dobrą kompresje, pali bardzo dobrze nawet zima itp ...
pozdrawiam

Autor:  Waldi_L_N [ ndz lip 08, 2007 11:18 am ]
Tytuł: 

Jeżdżenie starym samochodem w okolicach górnej granicy możliwości daje takie efekty. Mi w 115 w ciepły dzień przy 110km/h po dłuższej chwili zaczynała się gotować woda w chłodnicy (był taki studencki czas, że na wakacje trzeba było jechać a na płyn to kasy nie było [zlosnik] ). Żyłowanie starego diesla, to najprostsza droga na zezłomowanie go.

Autor:  dobrzan [ ndz lip 08, 2007 11:25 pm ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
oleju znika nadal duzo ... ok 3,5l/1000km


i naprawde wierzysz ze to sa uszczelniacze?? bo moim zdaniem to jest naprawa glowna....

Autor:  BrunoGiamatti [ pn lip 09, 2007 9:32 am ]
Tytuł: 

hmm wierze, że to mogą być uszczelniacze .... jakos ten silnik za dobrze chodzi, za dobrze pali.... To napewno nie wyklucza generalki jednak wole najpierw sprawdzic te łątwiejsze, tansze sposoby...
Waldi_L_N tylko hmm ciagle ktos tu pisze, że jechał swoją 200D ciagle 120 (itd itp) i nic jej nie było... Ja mialem taka sprawe, ze kolega mi przegrzał beczunie jakies 2 miechy temu.. jaki to mogło mieć wpływ na aktualny stan?? ... bynajmniej po przegzaniu wiecej oleju chyba nie bierze...
pozdrawiam

p.s no i jak z tymi uszczelniaczami :P??

Autor:  Xytras [ pn lip 09, 2007 9:35 am ]
Tytuł: 

Moje OM616 poleci 120-130 bez pudla, ale mam dyfer z 200D, na oryginalnym polecialoby sporo wiecej...

A co do smrodu i niskiego vmax to moze Ci hamulce trzymaja [cool]

Autor:  BrunoGiamatti [ pn lip 09, 2007 1:41 pm ]
Tytuł: 

hehe :) .. ale to i spalanie było by duze a ja zrobilem nawet 6,8l/100km
pozatym byly by gorące koła i by inaczej smierdzialo ...
Ktoś zna jakas odpowiedź na moje pytania ?? :)
pzdr

Autor:  Wojtyla [ pn lip 09, 2007 2:31 pm ]
Tytuł: 

Witam

ALPAq pisze:
i czuć było spalenizne i troszke kopciłą chwile ..

rozumiem, że w kabinie [szalone] , to znaczy że masz wycieki w okolicach kolektora wydechowego przy 4 garnku i przy wysokich obrotach oliwka sobie sączy poza pokrywę zaworów/głowicę a wentylator ją zasysa do kabiny
co ucieczki oliwy jeśli nie będzie wycieków a będzie znikała to jestem za wymianą uszczelniaczy, no chyba, że prowadniki zaworów już mają zbyt duży luz to i one mągą też bałaganić ale zacząłbym od uszczelniaczy koszt niewielki
ALPAq pisze:
120-130 ( ani grama wiecej nie chciała !! anwet z górki
może ciśnienie w ogumieniu?
ALPAq pisze:
ja zrobilem nawet 6,8l/100km

No to masz odpowiedź albo prędkość albo oszczędność (jedno i drugie tylko w reklamie Ery)
pozdro

Autor:  Ocet [ pn lip 09, 2007 3:23 pm ]
Tytuł: 

Może się zdażyć, że uszczelniacze są do wymiany. Niemniej jednak dobrze jest usunąc wprzódy przyczynę, np. luz na prowadnicach...

Autor:  BrunoGiamatti [ pn lip 09, 2007 9:14 pm ]
Tytuł: 

wprzód jak w przód .. najpierw chce zobaczyc co to, zrobic zeby było cacy .. a nad reszta bede myslał potem ... moze mechanik dojzy co bedzie trzeba zrobic w najblizszej przyszłosci.
Wojtyla .. no ale o czym to świadczy ?? o mojej pompie wtryskowej czy o czym ?? mi to ryba .. ja i tak ciagle 80 jeżdżę ... tylko chce mieć poprostu pewnosć ze wszystko jest OK.
To sucham was dalej drodzy koledzy :) .. i ponawiam pytanie:
Czy wiecie moze jaki jest dokladny rozmiar w/w uszczelniaczy do w123 240D '84 ?
pozdrawiam i dziekuje

Autor:  Wojtyla [ wt lip 10, 2007 9:05 am ]
Tytuł: 

Witam
ALPAq pisze:
tylko chce mieć poprostu pewnosć ze wszystko jest OK

Jak miaem 2.2d to spokojnie szedł 140 i ganiałem go na trasie Świdnica-Poznań-Świdnica na ekodieslu, a po przegnaniu zawsze po mieście szedł elegancko ;) . Przestawienie pompy wtryskowej o ok.2 stopnie może powodować że auto będzie słabo się zbierać/nie rozwijać pełnej mocy/kopcić przy dużym obciążeniu (bo wyprzedzacz początku wtrysku już nie ma jak go ustawić) i takie tam bzdety.Inną rzeczą może być, że luz na zaworach jest nie taki jaki powinien być i cała teoria poszła się pier....ego razu stosunkować bo może być tak, że wszystko jest ok. tylko motor nie ma czym oddychać [szalone] ale to takie tam sugestie
ALPAq pisze:
mi to ryba .. ja i tak ciagle 80 jeżdżę
no tak ale od czasu do czasu trzeba coś/kogoś wyprzedzić (skutery,mpk,Mandarynę itp... [zlosnik] ) - metafora taka [oczko]
pozdro

Autor:  BrunoGiamatti [ wt lip 10, 2007 10:11 am ]
Tytuł: 

hehe :) no cos w tym jest .. denerwuja mnie te staruszki na rowerach co biorą mnie lewym pasem [zlosnik]
Czyli mówisz, że jeśli o to chodzi to pompa?? i wypadało by luzy zaworowe obczaić??
hehe ok a ktos z was wymieniał te uszczelniacze ;)??

Autor:  Wojtyla [ wt lip 10, 2007 11:22 am ]
Tytuł: 

Witam
ALPAq pisze:
Czyli mówisz, że jeśli o to chodzi to pompa??

nie do końca [oczko] najpierw to co najtańsze, czyli regulacja zaworów
ALPAq pisze:
a ktos z was wymieniał te uszczelniacze

spoko tylko wymiarów nie pamiętam, gorzej jest z M 102 bo tam śmigają jeszcze zamki/półzamki zaworów (cholernie małe dziadostwo) [zlosnik] no i wałka rozrządu nie trzeba zrzucać [zlosnik]
miłej zabawy
pozdro

Autor:  melvis [ wt lip 10, 2007 12:59 pm ]
Tytuł: 

Wymień membranę podciśnienia.

Autor:  BrunoGiamatti [ wt lip 10, 2007 2:03 pm ]
Tytuł: 

melvis pisze:
Wymień membranę podciśnienia.


a co to ?? i co dokladnie da wymiana??

Autor:  melvis [ wt lip 10, 2007 7:16 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
a co to ?? i co dokladnie da wymiana??

Membrana podciśnienia to jest jakieś ustrojstwo, którego lokalizacji dobrze nie znam, ale mechanik będzie wiedział. Miałem takie same objawy, dymienie, i bardzo duże zużycie oleju ciągle zresztą wzrastające. Przy tym silnik bardzo dobre miał właściwości - dobre ciśnienie sprężania, dobrze się zbierał itp. Po wymianie owej membrany (dziura na dziurze była (a to ponoć skóra jest, a nie guma !!!) przestałem dolewać olej - auto przestało brać olej. Wymiana kosztowała jakieś grosze.\
PS. wszyscy doradzali mi naprawę generalną, kazali szukać dziur w uszczelniaczach, naprawiać pierścienie itp. Okazało się, że ból w uszczelce był.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/