MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W123] 240D, kopcenie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2625
Strona 1 z 3

Autor:  Peter [ sob maja 17, 2003 4:49 pm ]
Tytuł:  [W123] 240D, kopcenie

No dobra, zaczęło się :) — konkretne rzeczy z moją nową beczką:

Czy, i jeśli tak, to co, da się w ogóle doprowadzić do stanu, w którym zimny silnik 240D rocznik 83 nie będzie kopcił lub będzie to robił w stopniu znikomym? Problem jest o tyle dokuczliwy, że przechowuję samochód w garażu pod domem, w którym mieszkam. Ma toto wjazd jeden dla wszystkich, i w takim zamykanym podziemiu są wrota do indywidualnych pomieszczeń. Problem polega na tym, że kiedy odpalę, to się robi gęstawo i tylko patrzeć, jak mnie sąsiedzi zlinczują, i w prawie będą.

A propos: przy operacjach związanych z opuszczaniem garażu z przykrością zauważyłem, że silnik potrafi zgasnąć przy manewrach pt. trzy metry w tył, dwa do przodu w prawo, dwa w tył w lewo, i jedziemy do przodu. To wystąpiło przy zimnym silniku. Kiedy jest ciepły, problemu nie ma. Skrzynia dla przypomnienia awtomatyczna. O tyle jest to a propos kopcenia, że jeśli po odpaleniu zimnego reaktora poczekam do ogrzania, to się zaczadzę :(

Pozdrawiam brać serdecznie :)

Autor:  Piotr_K [ sob maja 17, 2003 9:31 pm ]
Tytuł: 

Hej:

Przyczyny wg mnie są takie:

1. Swieca żarowa któraś padła i ci jeden gar nie odpala z powodu niepodgrzania na zimno. Ale wowczas powinno silnikiem rzucać jak jest zimny. Jesli silnik ma bardzo dobrą kompresję - to pad świecy nie musi powodowac jego rzucania.

2. Masz za późny zapłon - początek tłoczenia jest zbyt późny i objaw jest taki, że wóz na zimno dymi na niebiesko i też może troszkę motorem rzucać

3. To że gaśnie - na moje wynika w prostej linii z pkt albo 1 albo 2 - w automacie zwłaszcza [zlosnik]

4. Może ewentualnie jakaś końcówka wtrysku ale i na ciepłym o sobie by znać dawała

Zatem:

Ad 1 - Electric samochodowy niechaj swiece posprawdza - jak wpadniesz kiedys do mnie na kaszuby pokaze Ci jak sie to b szybko robi

Ad 2 - Dobrej klasy pompiarz do ustawienia początku tłoczenia (jesli db pamietam - 24 stopnie przed GMP, mam na to własny sposob - jak ustawic IDEALNIE [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] . Wymaga to:
- rurki wysokocisnieniowej uciętej (może byc od ciągnika [zlosnik] )
- dużo czasu i cierpliwości [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]
- najlepiej drugiego kolesia [mocarz] coby wałem pokręcał :)

Powodzenia :)

Autor:  ixes [ sob wrz 02, 2006 4:43 pm ]
Tytuł: 

witam

Temat trochę stary ale może ktoś jeszcze pamięta jak się rozwiązał ten temat? U mnie jest tak że na rano zimny silnik strasznie telepie i mam gigantyczną niebieską zasłonę [zlosnik] świeczki są ok bo są nowe , końcówki wtrysków to samo, kompresja to 20-22. Jak się rozgrzeje to już dymi "normalnie" [zlosnik] Myślę że to ten zapłon bo jak na zimnym wrzucę D albo R to gaśnie :( Olej też bierze w ilościach 0,8-1 l na 1000 km. Czytałem że regulacja 300D (naprawa w cenniku firmy :lol: ) kosztuje coś 300-350 zł więc wolę się upewnić że to pomoże [zlosnikz] , a może wystarczy wymiana uszczelniaczy zaworowych? - tylko czy wtedy by gasł? i mniej dymił rozgrzany?

Proszę o szybką pomoc bo w pon. chcę coś z tym zrobić.

pozdrawiam

Autor:  laudan [ sob wrz 02, 2006 6:18 pm ]
Tytuł: 

Uszczelniacze pomoga na zuzycie oleju, a to wplynie na niebieskie dymienie. W Twoim przypadku (niska kompresja w silniku) operacja ta moze dac krotko trwaly efekt, bo silniczek najechal juz swoje km. W takim przypadku trzeba bedzie wymienic trzonki zaworowe, a pewnie okaze sie, ze co najmniej zawory wydechowe (czyli remont glowicy). Poza tym duzy ubytek oleju moze odbywac sie na kiepskich pierscieniach zbierajacych. Twoje serducho ma dosc niska kompresje.

Co do pkt wtrysku, pewnie masz prawidlowy, bo to diesle i sam z siebie sie nie przestawi. Chyba, ze dotykal pompy domorosly mechanik, ale po takiej interwencji moglaby sie nie podniesc [oczko]

Co do telepania, sprawdz przekaznik, czy daje na swieczki prad. Uzywaj gazu recznego, ew. wyreguluj obr. biegu jalowego.

BTW. ustawienie pompy z wymiana uszczelki to w wawie cena okolo 100pln. A wiec samo ustawienie powinno Ciebie cos taniej kosztowac, ale nie sadze ze to cos pomoze z gasniciem, bo na zuzycie oleju itd na pewno nie.

Autor:  Wojtyla [ pn wrz 04, 2006 9:32 am ]
Tytuł: 

Witam
Panowie macie automaty [zlosnik]
Zostawcie chwilowo motorki i odłączcie od nich podciśnienia do skrzyni biegów [szalone] zaślepcie końcówki i posprawdzajcie bo możliwe jest że wszystko ok. z motorkami a tylko modulatory w skrzynkach puszczają oliwkę do motoru i tu jest problem [wscieklosc]
Odłączyć , odpalić niech pochodzi i wywali pozostałość oliwki z komór i wtedy się zastanowić co klękło uszczelniacze czy skrzynia bo szkoda kasy na robotę która nie ptrzyniesie efektów
A i przypominam grzecznie iż diesel nie lubi CIASNOTY na zaworach [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]
pozdro

Autor:  ixes [ sob lis 04, 2006 11:48 am ]
Tytuł: 

Witam

Ponawiam temat bo nadal jest mały problem :-? mianowicie przy porannym odpalaniu mimo podkręconych obrotów na gazie ręcznym muszę go potaktować nogą bo inaczej nie odpali. Po pełnym cyklu grzania kręci kręci kręci coraz szybciej aż zapali po ok. 10 sek (przy obecnych temp.) a jak dodam gazu butem to pali po 3-4 sek. ale muszę przez parę sekund trzymać gaz bo inaczej strasznie nim rzuca i gaśnie.
Teraz to co już w nim sprawdziłem :
1) świeczki sprawdzone wszystkie są ok.(może przekaźnik poszedł i nie dostają odpowiedzniego napięcia??)
2)Z zapłonem pojechałem do speców od pomp. Pan powiedział że jeżeli dobrze pali na ciepłym to zapłon jest ok. Przy okazji odkryli że ręczna pompka paliwa jest nieszczelna i całą uszczelnili, wyczyścili dali nowy zawór w pompie wtryskowej i paliwa za 100 zł.
3)Końcówki wtrysków są nowe ( 4000 km)
4)Akumulator stary BOSCH 100ah 760A ale całą noc był podłączony do prostownika więc chociaż raz powinien dobrze kręcić.

Naprawa pompki paliwa wpłynęła na poranną zasłonę dymną już jest ok rano zwykły bezbarwny/biały dym w normalej ilości a po przebutowaniu trochę czarnego jak to w dieslu [zlosnik]. Oleju już też mniej zjada około 0,5l/1000km przy normalnej jeździe bo przy 140-160 znika momentalnie [zlosnikz]

Teraz moje pomysły na to co może mu dolegać.
1) niska kompresja - tyle że jeszcze nie ma mrozów aż takich , no i co z nią ma wspólnego dodawanie gazu przy starcie.
2)Padnięty akumulator - dzisiaj całą noc go ładowałem więc powinien dobrze kopać.
3)Rozrusznik - :-?
4)Luz zaworowy - jeszcze go nie sprawdzałem, ale czy taki jest objaw że silnik się rozpędza??
5)Układ paliwowy nadal ładpie gdzieś powietrze - tylko gdzie ??

Więcej pomysłów nie mam więc liczę na waszą pomoc. Dopiszę jeszcze że olej to Lotos diesel 15W40 wszystkie filtry nowe (4000km)

Starałem się dokłądnie opisać problem i dlatego takie długie wyszło ;)


pozdrawiam
Ixes

Autor:  ixes [ ndz lis 05, 2006 1:26 pm ]
Tytuł: 

Witam

Mam pytanie odnośnie tej strony z instrukcji do silnika 300d

http://mb.braingears.com/123_DISK2/prog ... 00-115.pdf

compression pressure normal 22-24 (atm) for hot engine ; minimum 15 (atm) fot hot engine. Czy to są dobre dane a może to inna jednostka albo co??

I jeszcze wracając do mojego problemu samochód odpala idealnie jeżeli dwa razy go podgrzeje świeczkami tak z 35-45 sek. Co to może oznaczać ??

pozdrawiam
Ixes

Autor:  Wojtyla [ pn lis 06, 2006 8:39 am ]
Tytuł: 

Witam
ixes pisze:
Więcej pomysłów nie mam więc liczę na waszą pomoc.

I zaczynasz od du..y strony!
Może zrób najpierw remont a później pomyślimy? [szalone]
Miałeś wyżej napisane że Diesel nie lubi ciasnoty, gdyby to był VW diesel i miał złe luzy zaworowe to ok. 10 min. wcześniej sygnalizowałby wzniesienie 1% niż byś do niego dojechał!!!a panowie z warsztatu skroili by Cię ok. 1kpln za remont pompy wtryskowej i wymianę końcówek!
Sprawdź luz zaworów i komprę i wszystko będzie jasne [wscieklosc]
jeżeli masz poniżej 20 barów to masz motor letni za drugim grzaniem odpali jak temperatura otoczenia nie spadnie poniżej -5 st. C
jeżeli powyżej lub = 20 atm będziemy się martwić
A czy panowie sprawdzili "szybki" zawór na p.wtryskowej?(przelewowy) może sprężynka klękła?
pozdro

Autor:  ixes [ pn lis 06, 2006 5:22 pm ]
Tytuł: 

Witam

Kompresja jest 20-22 atm jeden ma 18 atm.

jeżeli "szybki" zawór to taki maly zaworek po prawej stronie pompy (patrząc z za kierownicy) to tak dali nowy bo byl jakis patent nie z MB

luz kazalem sprawdzic mechanikowi ale powiedzial ze jest na granicy (tylko nie wiem której górniej czy dolnej) i lepiej tego nie ruszać :o przed zimą ?? Może faktycznie lepiej tam zerknąć??

pozdrawiam
Ixes

Autor:  Wojtyla [ wt lis 07, 2006 8:28 am ]
Tytuł: 

Witam
ixes pisze:
luz kazalem sprawdzic mechanikowi ale powiedzial ze jest na granicy (tylko nie wiem której górniej czy dolnej) i lepiej tego nie ruszać przed zimą ??

Czy go poje...ło? [wscieklosc] niech ustawi luzy zaworowe no chyba, że nie szkoda Ci zaworów i krzywek na wałku rozrządu [szalone]
pewnie nie ma dwóch 14 powyginanych i nie ma jak się dostać do regulacji
[zlosnik] pozdro

Autor:  ixes [ wt lis 07, 2006 9:52 am ]
Tytuł: 

Calkiem możliwe [zlosnik] slyszalem że to nie jest takie trudne i mozna samemu sie pobawić. wartości są na naklejce pokrywy zaworów , uszczelke mam drugą , szczelinomierz też się zanjdzie tylko mam problem bo jak się tam dorwę to nie bardzo wiem które to są ssące a które wydechowe :oops: to jest 300D 80KM.
I sedno sprawy czy to może tak wpywać na odpalanie go? Bo na cieplo jest ok.

Autor:  Wojtyla [ wt lis 07, 2006 12:00 pm ]
Tytuł: 

Zobacz jeszcze tak:
Rano przed odpaleniem dygnij parę razy pompką ręczną czy podaje paliwo czy tylko przelewa przez filtr. Jeśli dolewa, to znaczy że paliwo schodzi i pompę wys. ciśnienia zostaw w spokoju [zlosnik] jeśli przelewa to pompa jest nie ok. ale wtedy zrób jeszcze jedną próbę na noc zostaw niedomknięty korek wlewu paliwa bo może odpowietrzenie jest zafajdane i robi podciśnienie i ściąga paliwo [szalone]
będziem myśleć dalej
pozdro

Autor:  ixes [ wt lis 07, 2006 12:11 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze go dzisiaj nie odpalalem wiec zobacze z ta pompka ale ręczna byla z 2 tyg. temu uszczelniania bo puszczala powietrze :-? i powinna byc ok. A z tym bakiem to czytalem o tym ale jeszcze nie sprawdzalem. Jutro zobacze czy pomysl z korkiem palwia jest trafiony.

pozdrawiam
Ixes

Autor:  ixes [ śr lis 08, 2006 2:17 pm ]
Tytuł: 

Po wyprobowaniu pomyslu z bakiem i pompka spisuje moje obserwacje.

Przy pompowaniu ręcznym olej napędowy wylatywal przez pompkę a w filterku bylo widać jak ropa jest wtlaczana do niego , jej poziom sie nie zmienial. Odpalil po 3-4 sek kręcenia i zgasl po ponowmy odpaleniu chodzil lepej ale trzeba bylo trzymac lekko wciśnięty gaz.

Przy otwartym baku zapalil po 1-2 sek. i też trzeba bylo trzymać gaz żeby nie zgasl.

pozdraiwam
Ixes

Autor:  Wojtyla [ śr lis 08, 2006 3:17 pm ]
Tytuł: 

ixes pisze:
i też trzeba bylo trzymać gaz żeby nie zgasl.

coś mi się bzdura że masz początek wtrysku do luftu [zlosnik] Niestety to nie bena tylko diesel a on prawdę mówi tylko na zimnym motorze przy odpaleniu po dłuższym postoju.
Aby niepotrzebnie nie demontować pompy musiałbyś sprawdzić początek wtrysku na zegarkach jak to wychodzi [szalone]
pozdro <br>Dodano po 10 minutach.:<br>
Wojtyla pisze:
coś mi się bzdura że masz początek wtrysku do luftu

znaczy późny [zlosnik]
pozdro

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/