MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Ciśnionko
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2589
Strona 1 z 1

Autor:  primabaleron [ wt maja 13, 2003 9:30 pm ]
Tytuł:  Ciśnionko

oleju.... na wskażniku. Jakie jest? Podam przykład z mojego M116, który mnie zastanawia. Na wolnych obrotach (obrotomierz ani drgnie z 700-750 8) ), przy rozgrzanym silniku w pozycji P lub N utrzymuje się na poziomie 1-1,2, ale czasami jest krótki pik na 1,5-1,7 . Przy włączeniu R i naciśniętym pedale hamulca spada na 0,9 . Hmmm.... Oczywiście po dodaniu gazu NATENTYCHMIAST jest 3. Pisano o tym wcześniej, że ten wskaźnik to badziewie, ale mimo wszystko mnie to denerwuje [szalone] . Ciekaw jestem Kolegów doświadczeń i uwag (nie tylko z tego forum0 ;)

Autor:  laudan [ wt maja 13, 2003 9:43 pm ]
Tytuł:  Re: Ciśnionko

primabaleron pisze:
Oczywiście po dodaniu gazu NATENTYCHMIAST jest 3.

Jak tak jest to jest ok

primabaleron pisze:

Pisano o tym wcześniej, że ten wskaźnik to badziewie, ale mimo wszystko mnie to denerwuje [szalone] . Ciekaw jestem Kolegów doświadczeń i uwag (nie tylko z tego forum0 ;) [/b]

Kiedys spadalo mi 2 na zakretach, okazalo sie ze poziom oleju byl o prawie 1,5 l nizszy od min.

Ja w swoim dieslku mam 1,7 na wolnych obrotach, po dluzszej jezdzie na autostradzie spada do 1,2. Jak jezdzilem na Mobilu to czujnik pokazywal troche wyzsze cisnienie cisnienie.

Autor:  memonick [ śr maja 14, 2003 6:19 pm ]
Tytuł: 

Moim zdaniem tak powinno byc. Przynajmiej u mnie jest podobnie

Autor:  Idzik [ śr maja 14, 2003 9:26 pm ]
Tytuł: 

U mnie też wskaźnik tak lata - słyszałem że tak ma być o ile nie spada poniżej 1...

Autor:  Maniek [ śr maja 14, 2003 10:17 pm ]
Tytuł: 

U mnie zachowuje się tak samo.
Niepokoi, mnie tylko że jak dobrze rozgrzeje silnik (np w wyniku długotrwałej jazdy z szybkością ok 100 km/h) to wskaźnik przy pracy na biegu jałowym opada do swoich 1,2 - 1,4 i drży, tak jakby w rytm terkotania silnika. Wiecie co to możę oznaczać?

Autor:  klucha116 [ czw maja 15, 2003 8:07 am ]
Tytuł: 

u mnie jest tak, ze przy rozgrzanym silniku M116 na wolnych obr. 1.0 podczas jazdy przy 3kobr/min jest max, lecz czasem cos mu odbija i spada na moment do 2?
i na dodatek nie moge sobie poradzic z lancuszkiem rozrzadu jak ktos ma lancuszek do M116 to moze by dal znac?

Autor:  Wika [ czw maja 15, 2003 8:44 pm ]
Tytuł: 

Hallo ,

W moim autku przykładowo na wolnych obrotach na rozgrzanym motorze ciśnienie spada do 1,2 a w skrajnych przypadkach nawet ( ale bardzo rzadko ) do 1,0 .
Nie przejmuje się tym jednak , bo kiedy tylko dodam gazu momentalnie rośnie do 3 .

Pozdrawiam

Autor:  Bukol [ pt maja 16, 2003 10:48 am ]
Tytuł: 

2 przykłady;
124 200TE 170tyś przebiegu - na jałowym, rozgrzany silnik, ponad 2 (około 2,5), w trakcie jazdy max. Nigdy nie spada poniżej 2,2.
108 250S ?tyś przebiegu - na jałowym 1,2 (stale, bez większych wahań), w trakcie jazdy max, trochę dymi z odmy.

W ASO na Romera (W-wa, miejsce serwisowanie 124) mówią, że jak jest powyżej 2 to jest OK.

Autor:  PK2 [ pt maja 16, 2003 4:50 pm ]
Tytuł: 

Co tak u Was słabo z tym ciśnieniem? 1? 2? Phi! U mnie to dopiero pokazuje: 15-30-45!!! To się nazywa ciśnienie!!! [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  matmol [ śr maja 21, 2003 4:15 pm ]
Tytuł:  Re: Ciśnionko

primabaleron pisze:
oleju.... na wskażniku...


Jeździ??? To czego znowu tam szukasz??? [zlosnik]

Autor:  szdowk [ śr maja 21, 2003 8:13 pm ]
Tytuł: 

Hello

Maniek pisze:
U mnie zachowuje się tak samo.
Niepokoi, mnie tylko że jak dobrze rozgrzeje silnik (np w wyniku długotrwałej jazdy z szybkością ok 100 km/h) to wskaźnik przy pracy na biegu jałowym opada do swoich 1,2 - 1,4 i drży, tak jakby w rytm terkotania silnika. Wiecie co to możę oznaczać?


Hmmm... Gdyby to byla benzyna, to bylo by wzrorowo. Ale jak na diesla, to troche do bani. Obroty silnika nie sa za niskie?
Co do drzenia, to moze byc wszystko, ale najpierw bym sprawdzil:
1. legendarny zawor przelewowy ;-)
2. Tam w dieslu jest taki maly walek, napedzajacu poprzez przyspieszacz wtrysku pompe wtryskowa. Na niego "trafia" w pierwszym rzedzie cale cisnienie oleju.

Autor:  Maniek [ śr maja 21, 2003 10:37 pm ]
Tytuł: 

szdowk pisze:
Hello

Hmmm... Gdyby to byla benzyna, to bylo by wzrorowo. Ale jak na diesla, to troche do bani. Obroty silnika nie sa za niskie?
Co do drzenia, to moze byc wszystko, ale najpierw bym sprawdzil:
1. legendarny zawor przelewowy ;-)
2. Tam w dieslu jest taki maly walek, napedzajacu poprzez przyspieszacz wtrysku pompe wtryskowa. Na niego "trafia" w pierwszym rzedzie cale cisnienie oleju.

Wielkie dzięki. Właśnie tam mi też trochę olej wycieka tzn okolice napędu pompy wtryskowej
Przekaże Twoje sugestie mechanikowi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/