MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

300 TURBODIESEL słabo się wkręca :( JUŻ NIE !!! :)))))))))
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=23809
Strona 1 z 2

Autor:  bary123ce [ sob lut 10, 2007 10:49 pm ]
Tytuł:  300 TURBODIESEL słabo się wkręca :( JUŻ NIE !!! :)))))))))

Właśnie wymieniłem silnik z 300D na 300 TurboDiesel. pompa wtryskowa jest inna niz w zwyklej 300-setce i nie wiem czy dobrze podłączyłem przedowy od podciśnienia/ sterowania?
Problem jest taki:
Wrzucam bieg i próbuje ruszyc. Wtedy silnik jest naprawdę słaby i nie jest to turbo dziura bo pod gorke praktycznie nie idzie.
Jak juz dojdzie do wyzszych obrotów to ma takiego kopa, że wciska w siedzenie i na 2 biegu pali gumy!! Ojciec, który na codzień jeździ W124 turbo nie mógł się nadziwić co on wyprawia... Powtarzam, że jedynie brak mocy odczuwalny jest na niskich obrotach, bo nie chce wchodzić na obroty. Jest trochę lepiej jak się zagrzeje.
Byłem u mechanika, ale w sobote o 19.00 nic nie zdziałałem. Jutro (niedziela) muszę nim zrobić 300km w trasie. Oczywiście poradzi sobie, ale wolę go oszczędzać i nie będę testował turbinki :(
Na kolektorze ssacym był czujnik od którego odchodził przewód, a na nim elektrozawór pewnie (bo dalszego odcinka przewodu nie mam). Zamiast przewodu dałem rurkę i połaczyłem nią "to coś", co znajduje się na samej górze pompy wtryskowej. To chyba sterowanie. Nie wiem, tak mi kazał zrobić pewien znajomy, żeby "oszukać pompę" [szalone]
Aha! Mechanik stwierdził, że przyczyną może być blokująca się listwa w pompie wtryskowej, bo silnik długo stał niepalony, po wypadku auta...
No ale coś mi się nie wydaje... w zamkniętym układzie, gdzie pełno oparów paliwa, oleju rdza....???? [szalone]
Cholera- tak to jest jak się wszystko robi w pośpiechu, bo czas goni, a ja miałem na zamianę silników 2 dni [szalone]
W poniedziałek nie omieszkam podjechać do mechaniora ale może mógłbym to jeszcze naprawić jutro przed wyjazdem, przy niedzieli ;) Byłbym wdzięczny za każdą udzieloną pomoc!!
P.S: Wydech nowy o średnicy 60mm!! Olej wymieniony, filtry paliwa wymienione, filtr powietrza nowy, układ paliwowy czysty, silnik odpala bez zająknięcia, ale jakos dziwnie chodzi na wolnych obrotach... :x
Wrzucam poniżej kilka zdjęć jak to wszystko u mnie jest podłączone:
Na razie nieład artystyczny :) :

Obrazek
NIE MAM POJęCIA CO TO JEST! TO PO PRAWEJ TO CHYBA OD ASB? JA MAM MANUAL, TO CHYBA LEPIEJ ZDEMONTOWAć?
Obrazek
Obrazek
Tu był właśnie ten czujnik a jest rurka, którą cisnienie wędruje do "tego czegoś" na pompie wtryskowej :)
Obrazek

Autor:  georem [ ndz lut 11, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

Z tym sterowaniem to nie mam zielonego pojęcia, ale zastanawiam się czy nie przydałby się zbiornik wyrównawczy, bo chyba takie są w turbodieslach.

Autor:  kondrix123 [ ndz lut 11, 2007 12:45 pm ]
Tytuł: 

szczerze to współczuje
też mam ten problem chociaz juz coraz mniej
i pewnie troche budą trzęsie
u mnie było identycznie ogłądałem zdjęcia regulowałem i już widzę że w końcu idę w dobrą stronę nie wytłumacze Ci niestety jak to zrobic(mógłbyś zbłądzic) jak bedziesz jechał przez łódź to dzwoń 512130434.

ostatnio rzadko jestem na forum

ale faktycznie gumy pali........

Autor:  bary123ce [ ndz lut 11, 2007 3:58 pm ]
Tytuł: 

georem pisze:
zastanawiam się czy nie przydałby się zbiornik wyrównawczy, bo chyba takie są w turbodieslach.


wiem, mam wszystko, ale chłodnica okazała się nieszczelna i dziś jadę po nową, bo wiem gdzie jest.
kondrix123 pisze:
pewnie troche budą trzęsie

troche jakby...

kondrix123 pisze:
mógłbyś zbłądzic)

jutro zbłądzę w drodze do mechanika, bo i tak trzeba wtryski przejrzec, pompę wtryskowa, zapytam co i jak ogólnie. Mam nadzieję, że się chłop będzie orientował... Dzięki za odpowiedzi, jakby się komuś coś przypomniało to prosze o dalszą pomoc.
P.S: cholera jasna-niedzielna robota! Przy wyjezdzie z kanału ześliznął mi się tył i prawie rurę urwałem!! Ale urwało mi tomocowanie od skrzyni, które trzyma tłumik, nie wiem czy to jest żeliwo czy aluminium i jak to pospawac... :(

Autor:  bary123ce [ wt lut 13, 2007 3:09 pm ]
Tytuł: 

nie wytrzymam zaraz!! byłem właśnie u pewnego pompiarza w Bydgoszczy na ul. Puckiej! Fachowcy cholera jasna!!
Po pierwsze stwierdzili, że najpierw to zaczną robotę od sprawdzenia ciśnienia. OK- ma rację, no i mi się ta wiedza przyda, chociaż przy mrozie -5 przy jednej przepalonej swiecy pali bez problemu, jak wejdzie na obroty to silnik ma takiego kopa, ze w siedzenie wgniata, no ale nie ma problemu mowie, sprawdzimy. Zaczal mi wyliczac- sprawdzenie kompresji 50zł, wykrecenie wtryskow po 20zl za sztuke, wiec 100zl za calosc :o , sprawdzenie koncówek wtryskiwaczy po 20zl/sztuka, to drugie 100zł. Podkładki pod wtryski 20zł. Stwierdził, że przewody musi dać nowe te od nadmiaru, to nastepne 20zł, coś tam jeszcze dodał, juz zapomniałem nawet z nerwow! No i najlepsze: pytam kiedy mam wpasc, on do mnie, że we wtorek przed 16.00 zeby w nocy stał i rano na zimnym beda mierzyc kompresje. mysle- OK ale pytam gdzie auto bedzie stało? czy na ulicy czy gdzie? a on do mnie, że za bramą zamkniętą. Pytam grzecznie z uśmiechem na twarzy,czy nie można na noc wstawić do warsztatu bo auto nie jest przyzwyczajone do stania pod chmurka no i boję się, zeby nie zniknęło... Pan mechanik do mnie tak: "Panie- nie mowimy o aucie za 10 czy 20 tys. zł tylko o samochodzie za 3000zl..." Jak ja to uslyszalem, to myslalem ze mam jakies omamy sluchowe! [totalszok] Ja mu na to, że za 3000zl to ja tego silnika bym nie oddal. I slyszę, że "tutaj taki taxówkarz próbował takiego sprzedać za 2500zł i nie mogl przez dwa lata!" A ja się go pytam czy on coupe na postoju jeździł? No więc wtedy sie dowiedziałem, że moj dwudrzwiowy mercedes W123 nie jest wersją coupe!! :roll: Na koniec mechanik mi wyjaśnił ze oryginalnie w tym samochodzie była benzyna... dobrze, że mnie oświecił [wscieklosc] i że tam wszystkie przełozenia są inne, bo to trzeba cały napęd zmieniac przy okazji wymiany silnika! A ja się go pytam czy chociaż wie jakie przelożenie ma miec tylny most. Nastapiła cisza, więc mu odparłem, że 3,07 i taki właśnie mam zamontowany a drugi w zapasie leży w garażu. Pewnie nawet nie widział takiego na oczy! Poza tym gówno to go obchodzi ile jest wart mój samochód! On nie jest tam od wyceny aut! Aha... dowiedziałem się również, że silnik OM617.952 był montowany w MB 100 do 97 roku!! A ja głupi kupiłem ten silnik z roku 1982!! Ale ze mnie kretyn! [wscieklosc]
Nie polecam gościa!! I przestrzegam wszystkich z Bydgoszczy i okolic! Jadę w piątek 280km do mojego zaufanego mechanika i więcej na Pucką nie trafię!!

Autor:  aegm [ wt lut 13, 2007 4:08 pm ]
Tytuł: 

jak ja lubie takie historie [zlosnik] [oczko]

Autor:  MercSwir [ wt lut 13, 2007 7:12 pm ]
Tytuł: 

Panie my silników po tuningu nie robimy!!!! Panie beczki nie wychodziły na turbinie!! Panie wiem co mówie to mój fach jest. No to mój fach jest..... (skąd my to z ojcem znamy...... [szalone] )

Autor:  kondrix123 [ wt lut 13, 2007 9:56 pm ]
Tytuł: 

Witam jestem bratem konrixa i to ja mam właśnie turbo co do tych obrotów to właśnie to troche zrobiłem cięgno które prowadzi do pompy ma z drugiej strony ogranicznik taką śrubę przy wciśniętym pedale do końca powinno się oprzeć u mnie wcześniej brakowało około 1 cm i na początku to mnie każdy maluch brał z pod świateł( a po zmianach poprostu wydłużyłem to cięgno no powiecmy że to jest prawie to po tej operacji bójanie silnika troche ustało. Na pompie nie masz odpowiecznika do wnętrza samochodu ta gruba rórka z kolektora sącego idzie na pompe i im większe ciśnienie tym więcej paliwa tam jest taka plastikowa puszka chyba brakuje ci jeszcze takiego zabespieczenia odcinającego paliwo jak mi się uda to zrobie ci parę zdięć swojego silnika i zobaczysz jak to powinno być ale najlepiej wejdź na ebay w stanach poszukaj 300 turbo oni robią całą mase zdięć i podpatrztsz sobie co i jak i z czym (ja tak zrobiłem) tylko jest tam o wiele więcej podciśnień niż w naszych autach ps ile ci pali autko u mnie teraz to około 15-16 ale pedał ma tylko jedną pozycje)[/b]

Autor:  diablos25 [ wt lut 13, 2007 10:39 pm ]
Tytuł:  Mechanik w BYdgoszczy

Nie mam w tym jakiegokolwiek interesu, zeby nie było. Znam mechanika w bydgoszczy ktory wydaje mi sie byc naprawde specem w tej marce(co widac po ilosci merców wkoło warsztatu). Krótka mapka dojazdowa, jadąc torunska w strone miasta patrzaca od fordonu skrecasz w prawo w filmowa i znow w prawo w nastrojową a tam to juz napewno trafisz(pelno merców przed warsztatem).Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Autor:  bary123ce [ wt lut 13, 2007 11:31 pm ]
Tytuł: 

kondrix123 pisze:
ogranicznik

u mnie dochodzi do konca, do tej śrubki.
kondrix123 pisze:
Na pompie nie masz odpowiecznika do wnętrza samochodu

a która to? od czego to idzie?
kondrix123 pisze:
ta gruba rórka z kolektora sącego idzie na pompe

czyli tak jak to połączyłem??
kondrix123 pisze:
chyba brakuje ci jeszcze takiego zabespieczenia odcinającego paliwo

nawet jeśli brakuje, to pewnie nie jest to przyczyną niewkręcania się :(
kondrix123 pisze:
jak mi się uda to zrobie ci parę zdięć swojego silnika i zobaczysz jak to powinno być

Byłoby super!!
kondrix123 pisze:
wejdź na ebay w stanach

Szukałem właśnie, ale nic z tego nie rozumiem, bo tam wszystkie są w automacie, z tempomatami. Ja mam manual V. Jak możesz to wrzuć proszę parę fotek :P
diablos25 pisze:
Znam mechanika w bydgoszczy

P. Sobala- Byłem, ale on nie robi pomp wtryskowych. Poza tym podjechałem do niego w poniedziałek pod sama bramę warsztatu, ale nie miał czasu żeby wyjść i posłuchać silnika, taki zajęty niestety. Dziś dzwoniłem od rana na numer kom. żeby się umówić przynajmniej na pomiar ciśnienia. Jak dzwoniłem na domowy to teściowa powiedziała, żebym próbował na kom. I tak w kółko [szalone] Ja podejrzewam pompę, ale on ich nie robi, więc raczej odpada. Ale dziękuję za namiar.

Autor:  kondrix123 [ czw lut 15, 2007 1:15 pm ]
Tytuł: 

http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11715 ... 215149.jpg
ta czarna rurka idzie do środka. U ciebie jest taka zielona puszka na pompie u mnie mechanik ją sprawdził i wywalił do pompy dochodzi jedno podciśnienie i odpowietrznik ja mam automat i dlatego jest tam rozgałęźnik autahttp://mackuz.bolinko.org/is/img5/1 ... 215150.jpg
to jest ta puszka do której idzie ta gruba biała rurka z kolektora a później na pompe do niej jest też podłączony przewód z czujnika http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11715 ... 215152.jpg
z tego miejsca wychodzi ten gruby przewód na pompę u ciebie wychodzi z miejsca na czujnik http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11715 ... 215153.jpg
tak jak na tym zdięciu
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11715 ... 215154.jpg
tu jest ta śruba i tak to powinno byc przy gazie do końca u mnie wcześniej brakowało około 1 cm i tez na początku auto nie szło teraz jest prawie ok tylko że ta operacja zmieniła przełanczanie biegów przez automat ale ciebie to nie dotyczy
sprawdź czy połączenie z kolektora ssącego jest szczelne może ten przewód ma za małą średnice co do naprawy pompy to napisze ci tak jedna sekcja kosztuje 450 zł a jest ich 5 z tego co się orientuje to w Warszawie jest jeden pompiarz władny w turbo rozmawiałem z panem Pałysem który miał 300sd turbo g300turbo (koledzy z łodzi go znają) powiedział że tu w okolicy nikt się na tym nie zna i polecił mi właśnie jego po jego regulacji więcej nie zaglądał pod maske tylko odrazu pisze że nie jest tani za regulacje jeżeli dobrze pamientam 1000zł( ja narazie pompy nie ruszałem i na razie nie zamierzam.Czy po odpaleniu rzuca motorem tak jak by jakiś wtrysk nie łapał widziałem kiedyś u kolesia jak to wielce szanowny pan mechanik założył jeden wtrysk od zwykłej 300 i dośc śmiesznie to klekotało
Taka jedna rada osobno: po ostrej jeździe nie gaś go odrazu, nie chodzi tu o turbine ale to też, w turbo po coś jest ta duża chłodnica ja kiedyś tak zrobiłem i silnik się zablokował od temperatury po 10 min jakoś odpalił

Autor:  Żeluś [ czw lut 15, 2007 4:20 pm ]
Tytuł: 

Witam

kondrix123 pisze:


Teraz działa.

Autor:  bary123ce [ czw lut 15, 2007 6:44 pm ]
Tytuł: 

kondrix123 pisze:
U ciebie jest taka zielona puszka

wywaliłem ją, bo to od automatu podobno.
kondrix123 pisze:
to jest ta puszka do której idzie ta gruba biała rurka z kolektora a później na pompe do niej jest też podłączony przewód z czujnika

ja właśnie nie mam tej puszki. to chyba jakiś elektrozawór. znajomy, który ma takie silnik polecił mi właśnie to ominąć podłączając rurką kolektor ssący z tym sterowaniem na górze pompy wtryskowej...
jeżeli chodzi o pompę, to każdy dobry pompiarz moim zdaniem musi sobie z nią dać rady. w końcu dość skomplikowane to to nie jest.
wiem, zeby go nie przegrzewać. Ja i tak jestem chory na punkcie oszczędzania silnika, więc to mi nie grozi. I to ja ojcu wbiłem do głowy, że silnika z turbo nie można od razu gasić! :) Jutro pojade do gościa, który ma wymontowany taki silnik. zobacze jak jest to u niego rozwiązane [szalone]

Autor:  kondrix123 [ pt lut 16, 2007 9:51 pm ]
Tytuł: 

I jak się rozwija sprawa? u mnie było dokładnie jak u ciebie ja spróbował bym jednak z tym cięgnem gdyż jest to chyba najłatwiejsze, jeżeli sprawdzałeś czy obranicznik opiera sią o tą śrube sam na silniku, to jasne że ona się oprze.(chyba że ona jest wykręcona) musisz siedzieć w aucie i wciskać gaz a ktoś inny powinien spojrzeć. Moim zdaniem gdygy to była wina pompy to przecież potem nie wciskał by w fotel i nie palił gum na 2 jak by coś było nie tak to przecież sama by sie później nie naprawiła no chyba że masz Christine)

Autor:  bary123ce [ sob lut 17, 2007 5:52 pm ]
Tytuł: 

Na czwartek jestem umówiony w serwisie Boscha. Cięgno jest OK. Gaz jest dodawany do końca, aż do oporu. Juz sprawdzałem dodając pedałem gazu :( Zaczynam diagnozę od: Kompresji, wtryskiwacze, zapłon, pompa wtryskowa. Zobaczymy co wyjdzie... [szalone] w razie czego ma ktoś namiary na części używane do tego silnika? <br>Dodano po 3 godzinach. 11 minutach.:<br> http://www.youtube.com/watch?v=8K4ZzW1W ... ed&search= może to coś komuś powie? <br>Dodano po 6 godzinach. 32 minutach.:<br> zrobiłem sam!! [zlosnik] zasrani fachowcy!! :evil: każdy tylko by kase zdzierał! Niech żyje Internet! [zlosnik]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/