MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Jak wymienić silentbloki w tylnym wahaczu?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=22920		 Strona 1 z 1
Autor:  Karol [ sob gru 30, 2006 9:58 pm ]
Tytuł:  Jak wymienić silentbloki w tylnym wahaczu?
Zajrzałem pod samochód na kanał ale nie mam pojęcia jak dostać sie do śrób w tylnym wahaczu, bliżej progu (do tej wewnętrznej jest dostęp idealny. Papatrzyłem, pomacałem i...stwierdziłem, że jedynym wyjściem jest odkręcenie tylnej belki i opuszczenie jej, wówczas uzyskam lepszy dosep do śróby a potem "jakoś" wydłubie silentblok:) Ale czy jest to w ogole do zrobienia w domowych warunkach? Czy lepiej iść z tym do zakładu? Robił ktoś to i ile ewentualnie mechanik sobie za taką robotę policzy? Silentblok kosztuje nie dużo...25 zł chyba :)
Autor:  dobrzan [ pn sty 01, 2007 3:04 pm ]
Tytuł: 
Wjedź na kanał i wtedy zabierz sie za odkręcenie tej śrUby blizej progu.. opuszczanie belki jest zbednym klopotem... a silentbloki ... jesli sa wyrąbane powiniennes je wywalic bez wiekszych problemow.. jesli jednak siedza "na oko" dosc solidnie to troche porzezbisz ale tez pojdzie:)) zacznij od wywalenie srodkowej metalowej tulei.. pozniej to juz samo powinno pojsc:)
Autor:  Karol [ pn sty 01, 2007 4:34 pm ]
Tytuł: 
Dzieki:) Ale jest jeden problem ;/ Mianowicie jest problem by dostać się do tej śróby bliżej progu...z tą drógą nei ma problemu, ale do tej od strony progu nei ma w goóle dostępu :( A jest on pożądnie zużyty, co widać i słychać :(
Belkę właśnei dlatego chciałem wyjąć, bo nie wiem jak się dostać do tej śróby (nakrętka klucz 24) od wahacza od strony progu - czyli patrząc od spodu w kierunku przodu samochodu - prawej:)
Autor:  dobrzan [ pn sty 01, 2007 8:31 pm ]
Tytuł: 
dobrzan pisze:
Wjedź na kanał i wtedy zabierz sie za odkręcenie tej śrUby blizej progu


to po pierwsze, bo z tego co piszesz to nie byles w kanale i nie widziales tego od spodu. Na wszystko jest sposob - ja pamietam ze jak wyjmowalem wahacz to nie odkrecalem belki od nadwozia

po drugie wyrazy typu śrUba, drUgi, poRZądnie i całe "mnustfo innyh" piszemy tak jak to napisalem, a więc w Twoim wypadku "proponóie wzionć" ze "sobom" slownik do kanalu coby przy okazji podszkolić ortografie bo szczerze powiem trafia mnie jak widze takie banialuki na tak oczywistych wyrazach - to jest tak jakbys MERCEDES BENZ napisal MERCEDES BĘC...
Autor:  Karol [ pn sty 01, 2007 9:47 pm ]
Tytuł: 
Serdecznie dziękuję za wyczerpującą technicznie odpowiedz...ydktando teraz bym napisał, ale na tym forum wgryzamy się chyba w inną materię, czyż nie?
Na kanale byłem kilukrotnie, obserwowalem sytuacje i dotychczas nie widze możliwości dostania się do śruby od strony progu. To chyba Ty nie byles na kanale albo masz cos inne mocowanie wahacza [zlosnik] Nie mam teraz możliwości wrzucenia jakiejś fotki sytuacyjnej:( Prosze wyjasnij mi jak dostales sie do tej śruby, o której od kilku dni pisze. Jest ona mocowana do belki i nie ma tam nawet możliwości podejścia kluczem. W górę i w gół po założeniu klucza 24 mam raptem kilka cm ruchu, z drugiej strony wahacza jest podobnie. Natomiast sruba z lewej strony jest ok, dostęp do niej jest idealny:)
Autor:  laudan [ pn sty 01, 2007 10:09 pm ]
Tytuł: 
Jak nikt przed Toba nie odkrecal lap to sam nie dasz rady. Sruby siedza w tulejach aluminowych i sa z nimi pewnie juz zespawane - taka przypadlosc wieku tych aut. Aby sobie z tym poradzic, trzeba miec palnik lub bardzo dluga i sztywna przedluzke.

Mi jak zmieniali tuleje w wachaczu to wlasnie opuszczali lapy.
Autor:  Karol [ pn sty 01, 2007 10:27 pm ]
Tytuł: 
A no właśnie...o to mi chodziło...
A ile ta wymiana kosztowała?? Z opuszczeniem łap:/
Autor:  kudłaty [ pn sty 01, 2007 11:14 pm ]
Tytuł: 
Jak masz trochę pojęcia, masz gdzie i czym to zrobisz to sam.
Fajnie byłoby gdybyś miał ksiażkę Juźwiaka tam jest to opisane.
Nawet jest rysunek praski do tulei, bardzo proste wykonanie. Bez praski może być problem w wyjęciem starej tulei.



Walcz z materią.

Powodzenia.
Autor:  Wojtyla [ wt sty 02, 2007 10:47 am ]
Tytuł: 
Witam
Karol pisze:
Na kanale byłem kilukrotnie, obserwowalem sytuacje i dotychczas nie widze możliwości dostania się do śruby od strony progu. To chyba Ty nie byles na kanale albo masz cos inne mocowanie wahacza

normalnie nerwowy rocznik [zlosnik] Oczywiście że jest dojście, a żeby było śmieszniej to lewy tylny wahacz wymieniałem bez kanału i uwierz, że się da [zlosnik]
A tak skoro masz już kanalik do wjedź na niego aby koło danego wahacza najechało na dechy lub inne coś co przysłania dołek i wejdź pod auto usuń kilka dech przed kołem i zobaczysz że można dojść kluczem oczkowo-płaskim, najlepiej 12kątnym z możliwością podpięcia się z kluczem typu dynamometryczny długości ok.1-1,5 mb popuść śruby i możesz działać tylko nie zapomnij o demontażu sprężyny przed demontażem wahacza bo ona nie jest tak wyrozumiała jakdobrzan
pozdro
Autor:  kudłaty [ wt sty 02, 2007 11:30 am ]
Tytuł: 
A po co demontować sprężynę??

Chyba żeby sobie wydłużyć i skomplikować pracę.
Autor:  dobrzan [ śr sty 03, 2007 4:58 pm ]
Tytuł: 
laudan pisze:
Sruby siedza w tulejach aluminowych i sa z nimi pewnie juz zespawane - taka przypadlosc wieku tych aut



ja mialem cudownie po prostu bo auto bylo z 1977r i sama mysl o wyjmowaniu tego napawała mie dresczami... a okolicznosc jaka mnie do tego zmusila nie byly wywalone tuleje ale to ze podczas wymiany lacznikow stabilizatora probujac odkrecic od lewego wahacza up.....l mi sie po prostu... szkoda ze nie bylo nikogo wokolo z aparatem zeby zrobic mi wtedy zdjecia... generalnie ucierpialy 2 jarzeniowki w garazu po tym jak polecial na nie klucz ktorym urwalem łacznik od wahacza :)
Sruby od wahaczy wyszly jak z maselka... mialy jeszcze oryginalny ocynk w tej czesci ktora siedzi w tulei... odetchnalem z ulga... reszta to byl juz pikus :):) ...... czasami i tak moze byc:)
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/