MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
lyzwa napinajaca lancuch rozrzadu https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=22124 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | wojciech_grz [ sob lis 18, 2006 9:27 pm ] |
Tytuł: | lyzwa napinajaca lancuch rozrzadu |
Witam! Umiescilem podobny temet dziale /8,ale nie dostalem jescze wskazowek,pomyslalem ze moze tu mi ktos pomoze...Problem w tym,ze nie wiem jak wyjac ta nieszczesna lyzwe,musze zdjac glowice a bez wyjecia lyzwy nie ma szans na to aby zdjac glowice.Moze ktos wie jak zrobic,ja juz nie mam pomyslow ![]() |
Autor: | and6412 [ sob lis 18, 2006 9:31 pm ] |
Tytuł: | |
Do zdjeca łyżwy potrzebujesz specjalnego "wybijaka" (nie znam fachowej nazwy) ktory wkeciesz w jej bolce. Do zdjecia głowicy nie trzeb zdejmować łyżwy. Moim zdaniem wystarczy zrobic jedna z nastepujacych rzeczy: -zbic kolo łańcuchowe z wałka rozrządu -odkrecic napinacz chydrauliczny -rozpiac łańcuch Najlepszym pomyslem zdecydowanie jest nr.1 moim zdaniem |
Autor: | wojciech_grz [ sob lis 18, 2006 9:42 pm ] |
Tytuł: | |
Wszystko bylo dobrze tylko u mnie jest jakas nietypowa ta lyzwa,jest szersza od orginalnej,sprawdzalem jaka jest w drugim silniku i jest wezsza od tej,z ktora mam problem.Ta moja jest na tyle szeroka,ze prze to nie da sie zdjac glowicy...nie wiem co w tym momencie poczac |
Autor: | Wojtyla [ ndz lis 19, 2006 9:52 am ] |
Tytuł: | |
Witam wojciech_grz pisze: u mnie jest jakas nietypowa ta lyzwa,jest szersza od orginalnej,sprawdzalem jaka jest w drugim silniku i jest wezsza od tej,z ktora mam problem
bo są dwa rodzaje pozdro |
Autor: | damian [ ndz lis 19, 2006 11:00 am ] |
Tytuł: | |
Łyżwę musisz wyjąć na zewnątrz, inaczej nie zdejmiesz głowicy. Łańcucha nie rozpinaj. Zdejmujesz górne koło, łańcuch kładziesz gdzieś niżej - nie wpadnie ci do miski olejowej spokojnie.... Żeby wyjąć łyżwę musisz wyjąć bolec który ją trzyma czyli nr 53 zaznaczony czerwonym kółkiem. Aby dokonać tego wyczynu potrzebne jest prastackie wręcz narzędzie do wykonania we własnym zakresie. Dłuuuga śruba którą można w bolec wkręcić, i nakręcona na śrubę solidna nakrętka plus duża podkładka i tulejka lub coś w tym stylu co oprze się o głowicę. Zasada działania identyczna jak korkociąg do wina. Wkręcasz w "szpilę" i kręcąc nakrętką wyciągasz ją na zewnątrz. Potem od góry wyjmujesz łyżwę i głowica Twoja... Może to zagmatwanie opisałem ale wierz mi że to tak jak z korkiem od wina ![]() ![]() |
Autor: | Wojtyla [ ndz lis 19, 2006 12:48 pm ] |
Tytuł: | |
Witam wojciech_grz pisze: Ta moja jest na tyle szeroka,ze prze to nie da sie zdjac glowicy...nie wiem co w tym momencie poczac
No to dyskutujemy tutaj ![]() Coś mi się bzdura, że to nie ślizg napinacza blokuje, bo on musi pracować podczas swojego zadania (taka rola) tylko Panie Dziejku prawa prowadnica plastykowa w głowicy mocowana na kołki z gw 6 mm do wybijania jak jej nie zdejmiesz to du.a ze zdjęcia łańcucha i głowicy( nie mam książki przy sobie bo jestem w robocie ale w dieslu i benie zawsze przy demontażu głowicy musiałem to ustrojstwo wyjąć ) zaglądnij i sprawdź ![]() pozdro <br>Dodano po 1 godzinach. 28 minutach.:<br> A chodzi o element na rys. nr 62 |
Autor: | and6412 [ ndz lis 19, 2006 1:16 pm ] |
Tytuł: | |
and6412 pisze: Do zdjeca łyżwy potrzebujesz specjalnego "wybijaka" (nie znam fachowej nazwy) ktory wkeciesz w jej bolce. Do zdjecia głowicy nie trzeb zdejmować łyżwy. Moim zdaniem wystarczy zrobic jedna z nastepujacych rzeczy:
-zbic kolo łańcuchowe z wałka rozrządu -odkrecic napinacz chydrauliczny -rozpiac łańcuch Najlepszym pomyslem zdecydowanie jest nr.1 moim zdaniem Sorry cos mnie faktycznie wyobraźnia zawiodła. To kopletnie nie jest tak jak pisze ![]() |
Autor: | wojciech_grz [ ndz lis 19, 2006 5:36 pm ] |
Tytuł: | |
Dziekuje koledzy za pomoc byla bardzo przydatna,udalo mi sie dzis z tym uporac, zdjac glowice i zlozyc wszystko spowrotem.Jeszcze raz sredecznie dziekuje. Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |