Nivo to hydropneumatyka, ale to mniej wazne. Generalnie jest to droga impreza w utrzymaniu, ale jak dziala to jest przyjemne. Auto stoi pozimo niezaleznie czy bak jest pelny czy pusty, czy babcia czy dwie...
1. Amortyzatory musza byc suche. Nowe pow. 800PLN/szt
2. Zaworek musi byc suchy - nowy te same pieniadze. Mozna go zregenerowac bardziej lub mniej gruntownie. Mniej - o-ringi za 6 PLN, bardziej planowanie polowki - nie wiem. Zaworek jest za przekladnia glowna, aluminiowy, miesci sie na dloni, w przyblizeniu prostopadloscian o podstawie kwadratu, plaski, kwadratowe podstawy w pionie, z jednej wychodzi oska podlaczona do stabilizatora, po bokach troche rurek popodlaczanych...
3. Pompa nivo. Jak jest kaput, to w zbiorniczku nivo jest czarno zamiast szampansko. Mozna kupic za 50 PLN nowy Simmering, ale nie starcza to na dlugo, bo na skutek mimosrodowosci wyrbia sie oska i lata za masa. Nalezy nazucic troche materialu, przeszlifowac na orginalny wymiar i wtedy zalozyc nowa uszczelke.
4. Bym zapomnial - KULE! Tu jest kwas, w odroznieniu od cytryny w Mercedesie kule sa jednorazowe, nie mozna dobic azotem, mozna wymienic, jak kogos stac. Kule sa puste jak auto stoi jak na kolkach...
Powodzenia
|
Beczke 300D z automatem 
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
i dopiero sie narobiło