MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[M110] jaki rodzja oleju ?? PILNE !!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=21569
Strona 1 z 1

Autor:  Marv [ pt paź 20, 2006 3:08 pm ]
Tytuł:  [M110] jaki rodzja oleju ?? PILNE !!

Witam

Na wstępie zaznaczam, iż przeglądałem historie i wiem co tam pisane było;).

Jednak nie jestem przekonany co do większości podpowiadających mi ludzi aby wlać olej mineralny 15W40. Czy nie będzie on aby za gęsty?

Proszę o opinie jaki Wy olej stosujecie, jest mi w miarę śpieszno, bo chciałbym go najpóźniej jutro wymienić

pozdrawiam

Autor:  brzeku [ pt paź 20, 2006 3:18 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli masz wycieki oleju to wlej mineralny 15/40 jeżeli zadnych wycieków nie masz możesz myslec nad syntetykiem tym bardziej ze nad chodzi zima...

Autor:  Marv [ pt paź 20, 2006 3:32 pm ]
Tytuł: 

No właśnie o zimę mi chodzi. Co do wycieku to mam przy głowicy, po prostu uszczelka jest do wymiany, ale nie wiem czy zdołam to przed zimą zrobić.

Autor:  harrier [ pt paź 20, 2006 3:34 pm ]
Tytuł: 

...tylko bądź świadom tego, że olej syntetyczny może wypłukać cały nagar jaki miałeś po oleju mineralnym, pojawią się luzy, stukanie... a w konsekwencji szybsze zużycie silnika.
Jeżeli jednak od 'początku' był wlany syntetyk to lej syntetyk. Nie mniej do silników takich jak M110, z których najmłodszy już ma 20 lat, to się raczej leje minerala... chyba, że przed chwilą zrobiłeś generała i jesteś pewny, że nie będzie czego wypłukiwać...

Pozdrawiam,

Autor:  Wookee [ pt paź 20, 2006 3:44 pm ]
Tytuł: 

Skoro nie jesteś przekonany po lekturze dotychczasowych wątków, to rozumiem, że oczekujesz wyników najnowszych badań, jakie przeprowadzono w Centrum Badawczych Osiągnięć Strych-acht-ualnych (CBOS).

Wobec tego uprzejmie informuję, że zarówno longitudinalna, jak też kohortowa ocena samochodów wyposażonych [fabrycznie oraz sumptem własnym] w silniki M110, wsparte technikami statystycznymi ANOVA i MANOVA wykazały, iż zalecenia podane przez producenta [MB] nie są kpiną w żywe oczy - można bezpiecznie stosować olej mineralny w wymienionym typoszeregu silników benzynowych.
Drugim spośród osiągnięć było stwierdzenie, że rodzaj wybranego oleju powinien odpowiadać warunkom temperaturowym, w jakich przedmiotowy samochód, a zatem i silnik, będzie eksploatowany.
Pozostałe wyniki badań znajdują się w codziennie uzupełnianym wydawnictwie naukowym FORUM.

Oczywiście Centrum nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności - za nic, nigdy i pod żadnym pozorem.

Pozdrawiam.

Autor:  Marv [ pt paź 20, 2006 3:45 pm ]
Tytuł: 

harrier pisze:
...tylko bądź świadom tego, że olej syntetyczny może wypłukać cały nagar jaki miałeś po oleju mineralnym, pojawią się luzy, stukanie... a w konsekwencji szybsze zużycie silnika.
Jeżeli jednak od 'początku' był wlany syntetyk to lej syntetyk. Nie mniej do silników takich jak M110, z których najmłodszy już ma 20 lat, to się raczej leje minerala... chyba, że przed chwilą zrobiłeś generała i jesteś pewny, że nie będzie czego wypłukiwać...

Pozdrawiam,


Szczerze, to nie mam pojęcia jaki tam olej był wcześniej, samochód posiadam od niedawna. Z kolei jakaś generalka tam nie była robiona o ile mi wiadomo, ale chodzi bardzo przyzwoicie.



Wookee pisze:
Skoro nie jesteś przekonany po lekturze dotychczasowych wątków, to rozumiem, że oczekujesz wyników najnowszych badań, jakie przeprowadzaliśmy w Centrum Strych-acht-ualne Osiągnięcia Badawcze.

Wobec tego uprzejmie informuję, że zarówno longitudinalna, jak też kohortowa ocena samochodów wyposażonych [fabrycznie oraz sumptem własnym] w silniki M110, wsparte technikami statystycznymi ANOVA i MANOVA wykazały, iż zalecenia podane przez producenta [MB] nie są kpiną w żywe oczy - można bezpiecznie stosować olej mineralny w wymienionym typoszeregu silników benzynowych.

Oczywiście Centrum nie bierze na siebie żadnej odopwiedzialności - za nic i nigdy.


Hehehe :D Bardzo solidny raport !!
Przekonaliście mnie do minerlanego ;)

Dzięki wielkie, lecę zakupić.

BTW zamówiłem filrt oleju w ASO, cena 32zł, czas oczekiwania 3 dni, ładny z gwiazdą, firmy Knecht, to dla cieakwskich;)

Autor:  georem [ pt paź 20, 2006 8:28 pm ]
Tytuł: 

Jest jakiś ciekawy SHELL ostatnio na rynku 15W50 przeznaczony do aut z dużymi przebiegami. Zimą poniżej -10 nie mozna stosować oleju np. 20W50. Ja mam w tej chwili wlany 10W40 MOBILA, ale właśnie silniczek odbył kompleksową wymianę wszystkich możliwych uszczelek łacznie ze zrobieniem kompleksowym głowicy. [cool]

Autor:  And [ pt paź 20, 2006 9:19 pm ]
Tytuł: 

harrier pisze:
...tylko bądź świadom tego, że olej syntetyczny może wypłukać cały nagar jaki miałeś po oleju mineralnym, pojawią się luzy, stukanie... a w konsekwencji szybsze zużycie silnika.
Jeżeli jednak od 'początku' był wlany syntetyk to lej syntetyk. Nie mniej do silników takich jak M110, z których najmłodszy już ma 20 lat, to się raczej leje minerala... chyba, że przed chwilą zrobiłeś generała i jesteś pewny, że nie będzie czego wypłukiwać...

Pozdrawiam,

Niekoniecznie. Moj (coprawda M102)jezdzil od nowosci na mineralu 15W40 Na zimnym silniku strasznie klepał i mial problemy z przyspieszeniem. Mechanik zalecil wymiane oleju (Castrol GTX Magnatec) i plukanie silnika z nagaru. Po tym wszystkim stuki ustaly i nie mial problemu z przyspieszeniem poza tym na mineralu mialem wyciek z pod uszczeli glowicy po wymianie ustalo tak jak spalanie oleju.

Autor:  harrier [ pt paź 20, 2006 9:48 pm ]
Tytuł: 

And pisze:
Niekoniecznie...
<i>...nie ma sensu cytować całości.</i>
Nie upieram się, że tak musi być. Nie mniej podejmując decyzję o zalaniu syntetyka do silnika, w którym nie wiadomo jaki jest poziom zużycia, nie wiadomo ile ma na prawdę przejechane, nie wiadomo ile tego nagaru i gdzie się nazbierało, należy się liczyć, że może się również stać tak jak napisałem wcześniej...

Za czasów kiedy do m110 mówiło się 'smarkaczu' lało się głównie olej mineralny, zimy bardzo się chyba nie różniły... przynajmniej ja nie pamiętam jakichś diametralnych zmian klimatologicznych w naszej szerokości geograficznej... Myślę,że dobrej jakości mineral i regularne wymiany oleju wystarczą w zupełności, żeby Marv'owe m110, do którego dzisiaj większość silników może mówić 'dziadku', czuło się jak dzisiejsze silniki w Shell Helix. :))

Pozdrawiam,

Autor:  Marv [ pt paź 20, 2006 10:50 pm ]
Tytuł: 

^^^Z jaką troską piszesz o moim M110 :) Aż nie mam ochoty więcej gazu naciskać [zlosnik]

Co ile zalecasz w takim razie zmianę oleju ?

Ostatnie pytanie, czy istnieje możliwość, że przy mineralnym 15W40 będę miał problemu z odpaleniem, gdyby zima z zeszłego roku lub gorsza sie powtórzyła?

Autor:  georem [ pt paź 20, 2006 10:59 pm ]
Tytuł: 

Marv pisze:
Ostatnie pytanie, czy istnieje możliwość, że przy mineralnym 15W40 będę miał problemu z odpaleniem, gdyby zima z zeszłego roku lub gorsza sie powtórzyła?


Istnieje, ale niekoniecznie może to być spowodowane olejem 15W40, przy temperaturach poniżej -20 stopni już wiele rzeczy może mieć wpływ na odpalenie auta, akumulator, jakość paliwa.......... Jak będzie dobre aku i paliwo OK to odpali.

Autor:  Marv [ sob paź 21, 2006 12:10 am ]
Tytuł: 

^^^Ok z tym nie będzie problemu.

Własnie sobie jeszcze uświadomiłem moją ignorancję odnośnie lepkości oleum, jaka powinna byc????

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/