MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
stuki puki tu i ówdzie... i co dalej? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=21507 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | berts [ wt paź 17, 2006 6:54 pm ] |
Tytuł: | stuki puki tu i ówdzie... i co dalej? |
Witam serdecznie. Ogarnęła mnie ostatnio obsesja „ulepszania” swojego auta. To jest normalnie jak choroba, sam sobie szukam rzeczy, które można by było „ulepszyć” (czytaj: nasmarować, przeczyścić, dokręcić, wyeliminować stuknie, pukanie itd.. itp.) Ale do rzeczy po ostatniej zakończonej sukcesem operacji wymiany mostu na nowy, nie wyjący, w aucie zrobiło się wyraźniej ciszej. No i niby jest to powód do zadowolenia, gdyby nie stuki, które dochodzą z okolicy skrzyni biegów. Stuki te są słyszalne w momencie gdy samochód jest na jałowym biegu. A ustępują w momencie wciśnięcia pedału sprzęgła. Skrzynia jest manualna cztero-biegowa. Moje pierwsze pytanie jest takie: czy owe stuki, mogą być związane z mocowaniem skrzyni, ewentualnie silnika, i wibracje w które wpada auto powodują stukanie? Czy szukać przyczyn głębiej, na przykład w źle zamontowanym sprzęgle? Sprzęgło wymieniałem najdalej dwa miesiące temu. I poza delikatnym ślizganiem nie sprawia żadnych problemów. Kolejny problem wiąże się z przednim zawieszeniem. Mianowicie od jakiegoś czasu, nie zawsze ale dość często, po najechaniu na jakąś przeszkodę, w stylu wystający kawałek asfaltu, bądź przejechaniu przez dziurę w jezdni, słychać w lewym kole wyraźny stuk. Sprawdziłem amortyzator, nie cieknie. Dokręcenie śrub jest ok. Końcówki drążków wyglądają w miarę dobrze. Wiem, że przyczyn może być wiele, np : sparciała guma w elementach zawieszenia tu i ówdzie. Ale czy jest jakiś „domowy” sposób na ustalenie miejsca awarii i usunięcia go? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ wt paź 17, 2006 7:12 pm ] |
Tytuł: | |
załoz ten wyjacy most i niebedziesz słyszał stukow ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Grzegi [ wt paź 17, 2006 7:17 pm ] |
Tytuł: | |
MERCEDES 4 EVER pisze: załoz ten wyjacy most i niebedziesz słyszał stukow
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A tak poważnie, to mogą być luzy na sworzniu wahacza, bądź zwrotnicy. |
Autor: | berts [ wt paź 17, 2006 9:04 pm ] |
Tytuł: | |
MERCEDES 4 EVER pisze: załoz ten wyjacy most i niebedziesz słyszał stukow ![]() ![]() ![]() tja koniec końców tak to się skończy... he he he ![]() a tak poważnie to chyba zakupie sobie jakieś koreczki do uszu. no ale skoro może nie wyć i nie stukać to niech nie wyje i nie stuka bo tylko złości... <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Grzegi pisze: MERCEDES 4 EVER pisze: załoz ten wyjacy most i niebedziesz słyszał stukow ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A tak poważnie, to mogą być luzy na sworzniu wahacza, bądź zwrotnicy. A można to jakoś z poziomu laika sprawdzić organoleptycznie? |
Autor: | Debesciak [ wt paź 17, 2006 9:41 pm ] |
Tytuł: | |
Grzegi pisze: MERCEDES 4 EVER pisze: załoz ten wyjacy most i niebedziesz słyszał stukow ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A tak poważnie, to mogą być luzy na sworzniu wahacza, bądź zwrotnicy. pamietam gdzies czytalem ze luzy sworzniu wahacza nie sa wykrywalne na przegladzie trzeba po prostu łomikiem poruszac zeby sprawdzic czy sworzen jest dobry czy nie lepiej to wymien bo niedawno koles dal zdjecie jak mu w czasie jazdy sworzen pekł |
Autor: | kocur [ czw paź 19, 2006 10:32 am ] |
Tytuł: | |
...i generalnie zawiechę to jednak najlepiej kompleksowo, bo inaczej to się wlecze jak niewyleczona grypa i luzy rozpełzają się po zdrowych częściach. |
Autor: | Wookee [ czw paź 19, 2006 3:25 pm ] |
Tytuł: | |
berts pisze: A można to jakoś z poziomu laika sprawdzić organoleptycznie?
Dwóch ludzi. Auto do góry. Jeden próbuje ruszać kołem przód-tył i góra-dół, a drugi kontroluje sworzeń. Mechanik zrobi Ci to za 10-20 zł, a ma większe doświadczenie. Łomik, jakby co, też pewnie jakiś znajdzie ![]() |
Autor: | berts [ czw paź 19, 2006 5:16 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: berts pisze: A można to jakoś z poziomu laika sprawdzić organoleptycznie? Dwóch ludzi. Auto do góry. Jeden próbuje ruszać kołem przód-tył i góra-dół, a drugi kontroluje sworzeń. Mechanik zrobi Ci to za 10-20 zł, a ma większe doświadczenie. Łomik, jakby co, też pewnie jakiś znajdzie ![]() Dzięki wielkie za pomoc. Widzę, że powoli jak doradza kolega Kocur trzeba będzie się zabarć za całe zawieszenie. Tymczasem udało mi się wyeliminować stukanie ... sprawa prozaiczna. Mianowicie poluzowała się obejma, która trzyma gumę od stabilizatora. Dwie śrubki i już nie wali ![]() |
Autor: | Janfocus [ czw paź 19, 2006 5:19 pm ] |
Tytuł: | |
berts pisze: Sprawdziłem amortyzator, nie cieknie
często amory stukają na mocowaniu na dole (wyrabia się główka -czy jak to się tam zwie...) Na eliminację stuków doskonałe jest dobre nagłośnienie ![]() |
Autor: | berts [ czw paź 19, 2006 5:27 pm ] |
Tytuł: | |
Janfocus pisze: berts pisze: Sprawdziłem amortyzator, nie cieknie Na eliminację stuków doskonałe jest dobre nagłośnienie ![]() he he testowałem, przyznaję działa. No ale skoro może nie stukać to niech nie stuka.... ( to chyba jakaś obsesja ![]() |
Autor: | heniekx [ pt paź 20, 2006 8:21 am ] |
Tytuł: | |
berts pisze: Sprzęgło wymieniałem najdalej dwa miesiące temu. I poza delikatnym ślizganiem nie sprawia żadnych problemów.
Dobrze zrobione powinno dzialac bez slizgania ![]() Proponowalbym tam zajrzec ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |