MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Żarówki
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=20797
Strona 1 z 1

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ pn wrz 11, 2006 10:49 pm ]
Tytuł:  Żarówki

Witam, problem mam taki że zbyt szybko przepalają mi się żarówki w tylnych lampach pozycyjnych. Jeśli się nawet nie przepali to cała w środku okopci na czarno i słabo świeci, boję się jezdzic po nocy żeby mnie ktoś garażu nie zrobił z tyłka. Żarówki wydaje mi się że wsadziłem takiejak powinny być czyli 10W i coś tam jeszcze z oznaczeń, teraz nie pamiętam. Co może być tego przyczyną? Czy mam wsadzić mocniejsze żarówki?
Pozdrawiam

Autor:  Janfocus [ wt wrz 12, 2006 8:55 am ]
Tytuł: 

Witam, polecam przegląd kabli, styków, ew. czyszczenie...

Autor:  merolek [ wt wrz 12, 2006 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Żarówki

Weż miernik i zobacz jakie napięcie masz na biegu jałowym oraz przy wyższych obrotach.

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ wt wrz 12, 2006 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Żarówki

merolek pisze:
Weż miernik i zobacz jakie napięcie masz na biegu jałowym oraz przy wyższych obrotach.


przypuśćmy że napięcie będzie się zmieniać, zauważyłem że przednie reflektory raz świecą mocnej raz troszkę słabiej, na biegu jałowym co 3 sekundy mrugnie mi kontrolka ładowania akumulatora.
Co zrobić by było wszystko OK? Podciągnąć pasek od alternatora?
Oczywiście kable też sprawdzę

Autor:  Debesciak [ wt wrz 12, 2006 9:36 pm ]
Tytuł: 

chyba ci sie skonczył regulator napiecia takie swiecanie raz mocniej raz slabiej sa tego dowodem :D napiecie z alternatora powinno byc 14.2 volta bez wzgledu na jakich obrotach pracuje silnik

ps jak poszedl mi regulator co prawda w maluchu to spowodowalo to wygotowanie akumulatora

Autor:  merolek [ śr wrz 13, 2006 2:52 pm ]
Tytuł: 

Zgadzam sie ze to regulator napięcia. Umnie kiedys skoczylo nawet do 18V , akumulator gotował sie a w nocy istna biel przed maska. Koszt regulatora to grosze wiec nie zwlekaj z tym bo szkoda osprzetu elektrycznego. Pozdrawiam :)

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ śr wrz 13, 2006 5:55 pm ]
Tytuł: 

Ok fajnie dzięki, gdzie mam szukać tego regulatora, jeśli ktoś poratuje jeszcze fotką to będze wdzięczny.
Pozdrawiam

Autor:  Debesciak [ śr wrz 13, 2006 7:38 pm ]
Tytuł: 

Elwood BLUES MOBIL pisze:
Ok fajnie dzięki, gdzie mam szukać tego regulatora, jeśli ktoś poratuje jeszcze fotką to będze wdzięczny.
Pozdrawiam

piszesz w dziale klasykow to znaczy ze masz straszy samochod w nowszych takich np z 1991 regulator napiecia jest przytwierdzony do alternatora i wystepuje jako komplet ze szczotkami jest to dokladnie ta czesc alternatora gdzie wychodza przewody

Autor:  mycha [ śr wrz 13, 2006 10:02 pm ]
Tytuł: 

prawdopodobnie regulator napięcia to jest integralna częśc alternatora przykręcona do niego dwoma śrubkami [img][img]http://img218.imageshack.us/img218/8575/zdjcie048ov4.th.jpg[/img][/img] w tym miejscu oryginalny do alternatora motoroli jest cały aluminiowy, ten kabelek który widac to podłączenie zastepcze do jakiegos polskiego regulatora który był przykręcony do nadkola na tym kablu

Autor:  wielki3333 [ czw wrz 14, 2006 9:38 am ]
Tytuł: 

ja mam na alternatorze regulator ,trzeba wypiąć wtyczkę i dwie śróbki wykręcić najlepiej krótkim śróbokrętem z gróbą rączką ,może wystarczy tylko te styki oczyścić

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ pn wrz 18, 2006 5:33 pm ]
Tytuł: 

dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi, rewgulator wymieniony z innego alternatora, wczesniej mialem jakiś "NO NAME" teraz mam używany BOSCHA, kontrolka ładowania nie miga, świtełka i kierunki działają normalnie. Pozdrawiam

Autor:  Debesciak [ pn wrz 18, 2006 9:51 pm ]
Tytuł: 

super ze sie udalo ci pomoc :D

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ śr wrz 20, 2006 2:24 pm ]
Tytuł: 

upppsssss........... jednak regulator który zamontowałem chyba nie był na 100% sprawny, pojezdzilem 3 dni bez ładowania i akumulatorek umrał i milczy, kupiłem nowy MONARK za 34zł i już zamieniłem. Tylko dlaczego poprzedni jak nie ładował to nie zaświeciła się kontrolka od ładowania (sprawna)? chyba że działa na innej zasadzie.
Pozdrawiam

Ps. coraz bardziej myślę o zakupie jakiegoś innego mercedesa :)

Autor:  Xytras [ śr wrz 20, 2006 3:18 pm ]
Tytuł: 

U mnie jak gdzies byla przerwa na wirniku i wogole nie ladowal to wlasnie kontrolka nie swiecila wogole, ani na wlaczonym motorze ani wylaczonym(przekrecony zaplon) wiec pewnie ten regulator to jakas padaka byla i dlatego...

Autor:  Wojtyla [ śr wrz 20, 2006 3:43 pm ]
Tytuł: 

Witam
Elwood BLUES MOBIL pisze:
Tylko dlaczego poprzedni jak nie ładował to nie zaświeciła się kontrolka od ładowania (sprawna)? chyba że działa na innej zasadzie.

bo skończyły Ci się szczoteczki a w moim przypadku było że jak przekręcałem zapłon-świeciła a po odpaleniu gasła z łaską ale ciemna noc pokazała że się żarzy i na trasie akumulator powiedział że nie jedzie dalej ze mną a w Polkowicach kupić aku po 20.30 graniczy z cudem (przeliczyłem że wystarczy mi 45 Ah na dojazd od Poznania a tu du...a aku brak na stacjach i markjetach :cry: ale szwagroski przywózł mi drugi i wymieniłem) kupiłem nowy reguilator ze szczotkotrzymaczem (firmy KRZAK-adresu brak za [20pln] i szczoteczki za [7 pln] i wlutowałem szcoteczki [zlosnik] chodzi miodzio (sprawdzałem prąd cęgami Dieza a nowy poszedł do apteczki w razie "W" by mieć go pod ręką i tak sobie bzduram że zrobię tak jak w FSM 126 do apteczki regulator,jakąś świeczuszkę, zaworki pompki, paluszek aparatu zapłonowego i takie tam pierdółki) bo lepiej coś grzebaćniż stać całą noc i czekać na pomoc [szalone]
pozdro

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/