Wookee pisze:
Z moich informacji wynika, że:
1. Do W107 występują dwa zestawy naprawcze: miękki oraz łożyska, oba po ok. 200 zł. Jeżeli znasz And nr innego, to poproszę.
2. Regeneracja przez dodawanie materiału na zużyte zęby jest zupełnie takim sobie pomysłem.
3. Do dorabiania elementów potrzebny jest dobry sprzęt, żeby poradził sobie z materiałem. Poza tym normalnie dochodzi chyba utwardzanie lub inna tego rodzaju obróbka.
4. Auto obowiązkowo do firmy celem ustawienia? Nie rozumiem przyczyny. Z dobrą przekładnią nie powinno być kłopotu. Inna rzecz, że jeśli praca jest naprawdę solidna, to 1500 zł wraz z wyjęciem i włożeniem to nie byłby jakiś kosmos cenowy.
EDIT: Wg ASO do wersji europjeskiej są jakieś graty, ale do egzemplarzy ca. 75 rok (nr koljeny 10K+). Potem ponoć była jakaś zmiana. Tak czy inaczej, do naszych niente.
Ad 1
Przez bebechy rozumiem
ślimak = 2500zł
ślimacznica = 300zł
zestaw naprawczy (chyba uszczelki) = 200zł
Ceny ASO z Krakowa. Numerów nie znam, bo jak poprosiłem żeby mi zapisał, to dowiedziałem się że onie nie mogą podawać numerów (swoja drogą sie nie dziwie)
Ad 2
Napawanie też uważam za całkowitą ostateczność i cyba nie zdecydował bym sie. Zwlaszcza ze wiekszosc warsztatow mowi ze napawanie nei wchodzi w gre bo to ukl. kierowniczy.