MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
wyjący dyfer - czy da się naprawić ? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2053 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marcin Matusiński [ pn mar 17, 2003 10:17 pm ] |
Tytuł: | wyjący dyfer - czy da się naprawić ? |
Witajcie niestety nie moge aktywnie uczyestniczyć na forum bo łącze sie przez modem i rachunki i tak przychodzą już za duże ![]() ![]() ![]() mam pytanie odnśnie dyfra : dyfer dość mocno "wyje" przy prędkościach od 70 do 85 km/h ( od 60 do 70 lekko wyje ) no i jest to "troche" wkurzające ![]() ![]() czy taki "wyjący" dyfer jest wogóle naprawialny ? czy od razu szukać nowego ? może jak bym zmienił olej to jest szansa że coś sie poprawi ? ( był wymieniany ok 20.000 km temu na taki jak zaleca MB ) może ktoś już przerabiał temat ? bo jak ktoś ostatnio trafnie napisał najlepiej uczyć się na czyimś doświadczeniu ![]() ![]() z góry dzięki za wszelkie rady pozdrawiam Marcin Matusiński PS za niedługo poskanuje nowe zdjęcia mojej 115 to się pochwale na forum ![]() |
Autor: | Mike_THE_GR8 [ pn mar 17, 2003 11:38 pm ] |
Tytuł: | |
Hello. Zasadnicze pytanie: czy dyfer ma wycieki oleju ? Oraz drugie: jaki jest poziom tegoż oleju ?? Od tego proponuję rozpocząć poszukiwania przyczyn. |
Autor: | marcin280e [ pn mar 17, 2003 11:46 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Wycie dyfra a w zasadzie przekładni kątowej jest spowodowane zużyciem tejże lub złym ustawieniem wałka atakującego względem kola talerzowego czyli w skrócie w nieprawidlowym luzie międzyzębnym. W starym samochodzie dyfer wyje bo ma najczęsciej za duży luz międzyzębny spowodowany zużyciem pary kół zębatych. Koła zębate nowe jak i nie zużyte używane można oczywiście ustawiac wzgędem siebie w obudowie przekladni trzeba tylko wiedzieć jak to się robi i dysponować zestawem orginalnych podkladek regulacyjnych i odpowiednich narzędzi pomiarowych. I tu jest odpowiedz na twoje pytanie-jeżeli zęby są zużyte to nic już sie nie zrobi. A jaki będziesz montowal nowy czy "nowy"? ![]() Stan przekładni z dużą dozą prawdopodobieństwa można ocenić po zdjęciu pokrywy trzeba obejżeć zęby mają być gładkie i błyszczące bez wżerów i złuszczeń,należy też przyjrzeć się satelitom mechanizmu różnicowego a szczególną uwagę zwrócić na oś satelitów luzy na niej powodują straszne stuki przy zmianie obciążenia na półosiach. Pozdrawiam |
Autor: | mroziu [ wt mar 18, 2003 12:29 am ] |
Tytuł: | |
Wielki Brat jest pod wrażeniem..... |
Autor: | RobGas [ wt mar 18, 2003 9:02 am ] |
Tytuł: | |
marcin280e pisze: ...jeżeli zęby są zużyte to nic już sie nie zrobi.
Marcinie, wyjąłeś mi to z ust. Ale jest jeszcze ratunek ![]() ![]() Jeżlei to co opisałeś nie pomoglo wpychasz poprostu banana w dyfer i jak ręką odjął. |
Autor: | Marcin Matusiński [ wt mar 18, 2003 9:45 am ] |
Tytuł: | |
Cześć ! co do poziomu oleju to nie sprawdzałem przez ostatnie 10.000 km ale wcześniej nie było rzadnych wycieków i poziom oleju był ok marcin280e dzięki za odpowiedź ![]() ![]() co do tej metody na banana to ja nie wiem o co wam chodzi ![]() ![]() |
Autor: | Ocet [ wt mar 18, 2003 10:35 am ] |
Tytuł: | |
To jest popularna metoda stosowana w amerykanskich komisach samochodowych. Podobnie dzialaja trociny w skrzyni. Auto sie bardzo dobrze sprzedaje, po tanim kupieniu... ![]() |
Autor: | Marcin Matusiński [ wt mar 18, 2003 12:59 pm ] |
Tytuł: | |
nie no Panowie !!!! poważnie ????? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Mike_THE_GR8 [ wt mar 18, 2003 1:42 pm ] |
Tytuł: | |
RobGas pisze: marcin280e pisze: ...jeżeli zęby są zużyte to nic już sie nie zrobi. Marcinie, wyjąłeś mi to z ust. Ale jest jeszcze ratunek ![]() ![]() Jeżlei to co opisałeś nie pomoglo wpychasz poprostu banana w dyfer i jak ręką odjął. Smacznego !! ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Ocet [ wt mar 18, 2003 2:33 pm ] |
Tytuł: | |
Z tego co slyszalem, komplet atak i talerz to jakies 2kPLN, ale ASO nie podejmuje sie ustawiania tylko biora caly nowy dyfer. Taka plotka. |
Autor: | Duke [ wt mar 18, 2003 10:47 pm ] |
Tytuł: | |
cze ja na twoim miejscu bym szukał drugiego "nowego" mostu w dobrym stanie, bo nawet jeśli kupisz nowe koła zębare i łożyska to niewiele jest warsztatów posiadających odpowiednie przyżądy pozwalające na prawidłowe ustawienie współpracujących elementów, a nawet jeśli mają to i tak nie zawsze się uda.....przekładnia hipoidalna jest najtrudniejsza do regulacji |
Autor: | laudan [ śr mar 19, 2003 12:34 am ] |
Tytuł: | |
Ocet pisze: To jest popularna metoda stosowana w amerykanskich komisach samochodowych. Podobnie dzialaja trociny w skrzyni. Auto sie bardzo dobrze sprzedaje, po tanim kupieniu... ![]() Kiedys byl wywiad w TV ze starym handlarzem samochodow, co handlowal jeszcze nimi za dobrych czasow. Mowil, ze trociny w skrzyni i dyfrze to normalka - moze trudniej wtedy bylo o banany ![]() ![]() Ocet pisze: Z tego co slyszalem, komplet atak i talerz to jakies 2kPLN, ale ASO nie podejmuje sie ustawiania tylko biora caly nowy dyfer. Taka plotka. Jak ustawialem geometrie w ASO na Romera to mowili, ze naprawiaja mosty. Gosc sie przejechal samochodem i ocenil ze jest glosny. Mowil chyba tylko o wymianie lozysk okolo 1.6 kPLN, powiedzial ze jak naprawiaja to tak, aby bylo dobrze. I tak im nie wierze. Duke pisze: cze
ja na twoim miejscu bym szukał drugiego "nowego" mostu w dobrym stanie, bo nawet jeśli kupisz nowe koła zębare i łożyska to niewiele jest warsztatów posiadających odpowiednie przyżądy pozwalające na prawidłowe ustawienie współpracujących elementów, a nawet jeśli mają to i tak nie zawsze się uda.....przekładnia hipoidalna jest najtrudniejsza do regulacji Wczoraj znalazlem ogloszenie o dyfrze na mobile.de. Gosci ceni 50 Euro, dyfer do 200-240D. Dzis zadzwonilem podal mi numery zaczynaja sie od 115, a gosc twierdzi ze to do 123, do tego 3 ostanie cyfry to 208, dziwne to przelozenie. Dyfer byl regenerowany w Essen jeszcze za marki i kosztowalo to sporo, moze wtedy tez nabili inne numery, ale nie wiadomo do konca, czy przelozenie 200D, czy 240D. A wiec jak ktos sie wybiera do Essen to moze zregenerowac most. Nie myslalem o Tobie Ocet ![]() |
Autor: | staszek [ pt kwie 25, 2003 1:33 pm ] |
Tytuł: | wyjący dyfer |
Witam. Jeżdzę w123 300d. mialem kłopoty z mostem i u nas kosztuje ok. 300 zł w dobrym stanie. jestem z gorzowa, który leży blisko niemiec. Poza tym w naszym, województwie jest najwięcej mercedesów w Polsce)mówili o tym kiedyś w TV). W Polsce mało który mechanik umie w beczce uregulować geometrię., O naprawie dyfra nie wspominam.Wciśnij banana i szukaj nowego, używanego mostu. ja mam most za grosze ale do w123 2.8e, lub pełen zestaw- silnik,most skrzynia most do 200d w 123 za 1700zł z dokumentem. pozdrawiam. staszek 602 252 089. Przy okazji mam w 123 na częsci-cholernie tanio. |
Autor: | szable [ pt kwie 25, 2003 1:51 pm ] |
Tytuł: | jak odgadnac od czego dyfer? |
odwieczny problem - od czego jest ten dyfer? 200, 240, 300 ? ja to zalatwiam w ten sposob, ze krece atakiem x10, i licze ile razy obroci sie talerz - niestety, mozna to zrobic tylko wtedy, gdy nie ma polosiek. i tak np. dla 300D /przelozenie 3,46/ 10:3,46=2,89 razy obroci sie talerz. a 200 ma przelozenie cos kolo 3,9 10:3,9=2,6 raza obroci sie talerz. a swoja droga to tez szukam ladniutkiego dyfra od 300D. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |