MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W123] wymiana simmeringa
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=20400
Strona 1 z 1

Autor:  merolek [ ndz sie 20, 2006 9:28 pm ]
Tytuł:  [W123] wymiana simmeringa

Ostatnio weszłem do kanału i zobaczyłem że cieknie Mi z tylnego mostu przez uszczelniacz czyli simmering. Czy juz ktos wymieniał to sam czy lepiej oddac go do fachowców? a jeśli sam to może jakieś male streszczenie by ktoś napisał :) Pozdrawiam :)

Autor:  dobrzan [ ndz sie 20, 2006 11:02 pm ]
Tytuł: 

merolek pisze:
Ostatnio weszłem do kanału


WSZEDŁEM by lepiej wyglądało :)))

jesli chodzi o simering .. robilem to kiedys sam... o ile pamietam nie bylo z tym wielkiej filozofii. odkrecilem wal, odkrecilem nakretke mocującą flanszę (aha tu byl problem bo musialem zalatwic klucz co bylo lekkim problemem w owym czasie...:)))- tam jest nakretka z czterema nacieciami na obwodzie - po jej odkreceniu zalozylem juz nowa inna na klucz gwiazdkowy), zdjąlem flansze, wydlubalem stary simering wbilem nowy i zlozylem wszytsko z powrotem.... przyznam sie jednak ze dokrecajac nakretke przy skladaniu nie wiedzialem i do tej pory nie wiem czy od wewnatrz na walku sa podkladki kompensujące.... i dokrecilem tyle ile mi sie wydawalo ze bedzie dobrze :oops: :oops: :oops:. Po tej operacji do momentu przejecia owego MB przez zlodziei - czyli ok roku czasu jezdzilem i nic sie nie stalo, dzialo ani nie wylo... wiec chyba dobrze dokrecilem :))).
I przy okazji jak juz mamy ten watek - moglbym poprosic o rysunek czesci skladowch tylnego mostu?? bo wypadaloby sie dowiedziec w koncu jak to tam wyglada:))) z gory dzieki!!!

Autor:  mycha [ ndz sie 20, 2006 11:10 pm ]
Tytuł: 

przy zakładaniu simmeringów na wałki (różne różniste )zawsze o pare mm skracalem sprężynki na wypadek gdyby wałek był troche przytarty, nie dużo 2-3 mm 8)

Autor:  Wojtyla [ pn sie 21, 2006 3:53 pm ]
Tytuł: 

Witam

dobrzan pisze:
do tej pory nie wiem czy od wewnatrz na walku sa podkladki kompensujące

są ale główną częścią składową kompensacji jest tuleja rozprężna pomiędzy łożydkami wałka atakującego [zlosnik]
sorrka dla tych którym obiecałem relację z wymiany łożysk w tylnym moście w W201 do tematu podejdę w przyszłym tygodniu (brak czasu na urlopie [mechanik mnie zadręczał]
oto ON:
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11561 ... hanior.jpg
a Jego trzeba słuchać [zlosnik]
pozdro

Autor:  dobrzan [ pn sie 21, 2006 6:02 pm ]
Tytuł: 

Wojtyla pisze:
są ale główną częścią składową kompensacji jest tuleja rozprężna pomiędzy łożydkami wałka atakującego



...i znowu sie zle okreslilem:))) ale dzieki kolego Wojtyla za uzupelnienie tego braku:)) chodzilo mi wlasnie o tuleje rozprezna .. podkladki wiedzialem ze sa... dzieki:))

Autor:  amq [ wt sie 29, 2006 3:30 pm ]
Tytuł: 

Wojtyla pisze:
pomiędzy łożydkami
[zlosnikz] Nie będę protestował.

Autor:  Mieszko [ wt sie 29, 2006 9:07 pm ]
Tytuł: 

Niby wymiana prosta, a nowy simering lezy....

Jak skladalem do kupy Marcysie postanowilem wymienic ten uszczelniacz bo pocilo sie po nim.

znajomy frezer dorobil mi solidny klucz i....... nawet z udarem, z przedluzka klucza - tak zakitowana ta nakretka, ze nie da rady....

Jest w tym pewna zlosliwosc. Jak most z cala zawiecha byl wyjety byl suchutki, dopiero po zamontowaniu okazalo sie ze sie poci, a pod autem nie ma mozliwoscia swobodnego manewrowania.

Autor:  wojz [ wt sie 29, 2006 10:59 pm ]
Tytuł: 

mycha pisze:
zawsze o pare mm skracalem sprężynki na wypadek gdyby wałek był troche przytarty,

A nie lepiej kupić simmmering z przesuniętą wargą ( [zlosnikhihi] ), albo z dwiema ( [zlosnikhihi] [zlosnikhihi] )?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/