MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W116] Gaśnie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=20303		 Strona 1 z 1
Autor:  Fymek [ wt sie 15, 2006 1:07 pm ]
Tytuł:  [W116] Gaśnie
Mam problem, poniewaz na nierozgrzanym (na rozgrzanym zdarzylo mi sie to tylko chyba raz, albo dwa) silniku, zaczynam hamowac, gdy calkowicie zahamuje, zapala sie kontrolka akumulatora i gasnie, tak jakby obroty spadaly stopniowo do zera...wydaje mi sie, ze to nic z akumulatorem tylko kontrolka sie zapala, poniewaz samochod gasnie (ale to niech fachowcy sie wypowiedza).

dodam iz na D mam bardzo slabe obroty(moze to wlasnie ich wina?), na P i N sa ona normalne.

takze ostatnio zgubilem kolanko, ktore odprowadza czy tam doprowadza powietrze do filtra(nie znam sie!), zanim zgubilem sie tak nie dzialo (czyli nie gasl), ale nie wiem czy to tego wina...

Obrazek

bardzo prosze o pomoc!
Autor:  skorp_2004 [ śr sie 16, 2006 11:28 pm ]
Tytuł: 
witaj
m110 ma to do siebie ze moze gasnac jesli brakuje ci jakiegokolwiek wezyka lub jest w nim dziura itp akurat ten silnik jest oparty (sterowanie) w wiekszosci na podcisnieniach wiec delikatnie z tym szukaj takiego kolanka jesli nie znajdziesz odezwij sie na pw lub @ dam ci namiar na krakow na kogos kto napewno to ma ;-) co do obrotów podkrec o jakies 50 na "P" i powinno wszystko byc ok ale po zalozeniu kolanka pod filtrem o ile o nie chodzi ....
i jeszcze jedno napisz czy masz gaz bo co do obrotow to zmienia calkowicie sprawe
pozdrawiam
Autor:  wielki3333 [ czw sie 17, 2006 6:57 am ]
Tytuł: 
a jak włączysz światła ,radio,czycoś tam jeszcze -też gaśnie ?
Autor:  Fymek [ czw sie 17, 2006 12:32 pm ]
Tytuł: 
skorp_2004 pisze:
witaj
m110 ma to do siebie ze moze gasnac jesli brakuje ci jakiegokolwiek wezyka lub jest w nim dziura itp akurat ten silnik jest oparty (sterowanie) w wiekszosci na podcisnieniach wiec delikatnie z tym szukaj takiego kolanka jesli nie znajdziesz odezwij sie na pw lub @ dam ci namiar na krakow na kogos kto napewno to ma ;-) co do obrotów podkrec o jakies 50 na "P" i powinno wszystko byc ok ale po zalozeniu kolanka pod filtrem o ile o nie chodzi ....
i jeszcze jedno napisz czy masz gaz bo co do obrotow to zmienia calkowicie sprawe
pozdrawiam


tak, jest na gaz, dodam takze, ze jakas plyta w silniku jest pokrzywiona i nie jezdzi w ogole prawie na benzynie, rozmawialem o tym z mechanikiem, ma mi wstawic specjalna do w116 plyte "na gumach", ktora bedzie "skakala" a nie wyginala sie od gazu (z tego co wiem kazdy samochod na gaz ma problem z ta plyta, poniewaz sie krzywi)

wielkie dzieki za rady:) , a czy moge sie odezwac na "gadu-gadu" w sprawie tego kolanka?:) , bedzie prosciej niz poczta elektroniczna...

wielki3333 pisze:
a jak włączysz światła ,radio,czycoś tam jeszcze -też gaśnie ?


nie zdarzylo mi sie, ale nie sprawdzalem (wynika to z moich obserwacji), ale sprawdze i odpowiem. Chodzi o sprawdzenie na postoju czy w trakcie jazdy?



Dzisiaj od rana jezdzilem i mi w ogole nie zgasl i nic nie wskazywalo na to, ze spadaja za nisko obroty (nizej niz zawsze, bo i tak ma niskie) i ma zgasnac...
Autor:  skorp_2004 [ czw sie 17, 2006 12:41 pm ]
Tytuł: 
witaj
odezwij sie na gg zazwyczaj jestem n/n
pozdrawiam
Autor:  Fymek [ czw sie 17, 2006 12:46 pm ]
Tytuł: 
A moze wystarczy podkrecic obroty na tej lince od gazu? jest tam srubka, ktorą mozna troszke odkrecic i naciagnac linke...(oczywiscie jest tam jakies 1-2cm miejsca o ile mozna ja przesuwac)

Obrazek
Autor:  skorp_2004 [ czw sie 17, 2006 12:52 pm ]
Tytuł: 
co do tego ze "strzela" to nie wina "płyty" chodzi pewnie o klapke spietrzajaca tylko niewłasciwej instalacji elektrycznej gaz jest bardzo czuły na wszelkie przebicia wiec świece kable kopólka palec i przedewszystkim auto ma jeżdzić na benzynie a dopiero potem bierz sie za ustawianie gazu
i nie daj sobie wstawiac nic poza tym co dała fabryka
Fymek pisze:
ma mi wstawic specjalna do w116 plyte "na gumach"

jak masz problem z ustawieniem benzyny zapraszam moze bede w stanie jakos temu zaradzic 35km to chyba nie daleko ;-) a m110 rozebrałem na srubki i zlożyłem do kupy wiec moze cos da sie z tym zrobic
pozdrawiam
Autor:  wielki3333 [ czw sie 17, 2006 1:16 pm ]
Tytuł: 
Fymek pisze:
nie zdarzylo mi sie, ale nie sprawdzalem (wynika to z moich obserwacji), ale sprawdze i odpowiem. Chodzi o sprawdzenie na postoju czy w trakcie jazdy?

na postoju ,bo w trakcie jazdy i tak gaśnie
Autor:  Fymek [ czw sie 17, 2006 6:21 pm ]
Tytuł: 
wyszedlem dzisiaj z domu, zapalam, samochod zapalil i przez chwilke dopoki nie dodalem gazu chodzil na bardzo niskich obrotach i palila sie kontrolka akumulatora...dodalem gazu i kontrolka zgasla...

dzisiaj zgasl mi tylko raz [zlosnik] , hamuje przd zakretem, z 3 na 2 zredukowal normalnie, natomiast po zmianie z 2 na 1 obroty zaczely spadac wraz z nimi cisnienie oleju i zgasl (przeciez na zakrecie dodac gazu nie moge [zlosnik] )...

na postoju jakie powinno byc cisnienie oleju? badz jak stoje w miejscu na D z hamulcem?
Autor:  Kamaru [ pt sie 18, 2006 1:36 pm ]
Tytuł:  Re: [W116] Gaśnie
Witam
Fymek pisze:
ostatnio zgubilem kolanko, ...
zanim zgubilem sie tak nie dzialo (czyli nie gasl)

Sam sobie odpowiedziałeś.
Zanim zaczniesz grzebać niepotrzebnie w aucie to załóż ten wąż (kolanko), który zgubiłeś, na filtr powietrza. Wlot tego węża musi być skierowany tyłem lub bokiem do kierunku jazdy.
Auta na gaz tak mają, że przy gwałtownym hamowaniu jak łykną za dużo świeżego powietrza to lubia gasnąć.
Ja u siebie zagiąłem tą rurę w kształt litery U i spiąłem opaską zaciskową. Od tamtej pory nie zgasł ani razu.
pozdrawiam Kamil
Autor:  kruszyn [ pt sie 18, 2006 5:46 pm ]
Tytuł: 
u mnie bylo podobnie ale wystarczylo podkrecic troszeczke obroty ... i wszystko bylo ok :) ale kolan nie gubilem.... :P:P :)
Autor:  Fymek [ sob sie 19, 2006 3:28 pm ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
ale kolan nie gubilem.... :P:P :)


mam cholerne wyrzuty sumienia :P


dzisiaj np. mi gasl jak wlaczylem klime (na max)... i to jest wlasnie oznaka, ze chyba nie jest to tylko wina kolanka, ale takze obrotow...hamajuac przed zakretem (przy wlaczonej klimie na max, na nie rozgrzanym silniku) prawie za kazdym razem zgasl...raz nie zgasl na 3 hamowania do 10 km/h...wylaczylem klime i nie gasl

takze wina jest chyba - i za niskich obrotow i braku kolanka... <br>Dodano po 16 godzinach. 1 minutach.:<br>


Dzisiaj rozmawialem ze znajomym ktory ma klub, a raczej klinike W123, otworzyl maske, pokrecil, pogmeral i ustawil obroty [zlosnik]

zamiast kolanka narazie kupilem w Castoramie rure od piecyka [zlosnik] , dopoki nie kupie oryginalnego kolanka narazie musi hulac na tym...Skorp licze na Twoja pomoc [zlosnik] , odezwe sie na gg jakos...

Obrazek

po ustawieniu obrotow i zamontowaniu rury dziala idealnie [zlosnik]

tylko go jeszcze sprawdze na nierogrzanym silniku :P
Autor:  skorp_2004 [ ndz sie 20, 2006 8:16 pm ]
Tytuł: 
no prawie jest dobrze ;-) gdyby tylko nie ta castorama :)):):))))) hehe ale wazne zeby jezdził i nie gasł .....
Fymek pisze:
Skorp licze na Twoja pomoc

damy rade mysle ze jakos sie dogadamy wkoncu to tylko 35km
pozdrawiam
Autor:  erio [ pn sie 21, 2006 10:25 am ]
Tytuł: 
Fymek pisze:
A moze wystarczy podkrecic obroty na tej lince od gazu? jest tam srubka, ktorą mozna troszke odkrecic i naciagnac linke...(oczywiscie jest tam jakies 1-2cm miejsca o ile mozna ja przesuwac)

Obrazek


mam nadzieje ze tej linki ci nie regulował ... to jest linka od skrzyni biegów, reguluje moment zmiany w zależn. od położ. przepust.

wolne obroy reguluje sie białą plastikowa srubka na srubokret plaski kolo kopułki .. (PS. bron Boże nie imbusem na ukl. wtrysk.)
Autor:  Fymek [ pn sie 21, 2006 1:08 pm ]
Tytuł: 
erio pisze:
Fymek pisze:
Obrazek


mam nadzieje ze tej linki ci nie regulował ... to jest linka od skrzyni biegów, reguluje moment zmiany w zależn. od położ. przepust.


nic na tej lince nie regulowal :P , to byly tylko moje przypuszczenia, jak sie okazalo bledne :P

skorp_2004 pisze:
damy rade mysle ze jakos sie dogadamy wkoncu to tylko 35km


pewnie [zlosnikz]
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/