MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Webastoman pisze:

Witam serdecznie Szanowne grono specjalistów mercmaniaków.

Co jakiś czas zwracam się o pomoc na forum i jeszcze nigdy się nie
zawiodłem. Może i tym razem ktoś mnie oświeci.
Nie dojeżdża do końca mój szyberdach elektryczny. To znaczy owszem dojeżdża ale nie dobija do dachu jest tak jakby opadniętyna końcu. Nie wiem czy jest to sprawa prowadnic (sa nasmarowane) czy też tzw miśków po bokach szyberdachów a może coś się przytarło i nie dojeżdża.

Z góry dziękuje za pomoc i dobre rady

Pozdrawiam

Czesc Kolego,
Sprawa jest bardzo prosta

Unoszenie na końcach szyberdachu działa na następującej zasadzie: w końcowej fazie domykania dachu, gdy sie zasunie i natrafi na opór,linka pchająca przesuwa sie do przodu wypychając go w górę poprzez dwa (po obydwu bokach), dwuprzegubowe "palce". Wiem, ze to mało obrazowe, ale nie wiem jak to wytłumaczyć lepiej, bez pokazywania. I właśnie te palce(blaszki) sie blokują w przegubach i dach nie dobija; czasami może byc ze uszczelka sie podwinęła ale to widać po rozebraniu.

Naprawa: musisz odsunąc dach odkręcić chromowane nakładki na prowadnice od góry i wyjąć szyberdach (trzeba go wypchnąć do góry i wcisnąć przycisk az sie wysunie do końca linki); dach sie wyjmuje przez górę! a nie jak niektórzy spece twierdzą, ze to mnóstwo roboty, bo trzeba zdjąć podsufitkę;po obydwu stronach są te palce; ja je zdjąłem i lekko rozwierciłem, można je tylko nasmarować, ale lepiej przynajmniej otworki i ich ośki przetrzeć papierem ściernym i nasmarować; jak będą juz swobodnie chodzić, to wpuścic linkę w jej kanał, dopchnąć do konca i włączyć otwieranie dachu tak aby załapał i złożyć go do kupy [zlosnik]

Powodzenia! [zlosnik]

Ok 2-3h pracy jezeli śruby nakładek sie odkręcą bez problemu :lol:

Ps. Przyda Ci sie dodatkowa osoba do przytrzymania dachu przy wyjmowaniu; ja robiłem to sam i sobie dach ździebko porysowałem :roll:

Acha! Oczyść i nasmaruj tez linkę, bo ja tego nie zrobiłem (ok 2 lata temu) i dach zamyka się w książęcym tempie-szczególnie po deszczu!

Powodzeniaaaaa

Autor:	Duke [ wt mar 11, 2003 11:50 pm ]
Tytuł:	szyberdach
Witam. Kto wyjmował szyber z samochodu, bo się zastanawiam jak to zrobić, i czy uda się po zdemontowaniu założyć bez straty części, jak bardzo trzeba wnikać (chcę pomalować cały samochód )

Autor:	Ocet [ śr mar 12, 2003 10:09 am ]
Tytuł:
Sprobuj popatrzec na inne tematy, tam zdaje sie cos o tym bylo.

Autor:	Wrobel [ śr mar 12, 2003 11:58 am ]
Tytuł:
Było,było. Wrobel pisze: Webastoman pisze: Witam serdecznie Szanowne grono specjalistów mercmaniaków. Co jakiś czas zwracam się o pomoc na forum i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Może i tym razem ktoś mnie oświeci. Nie dojeżdża do końca mój szyberdach elektryczny. To znaczy owszem dojeżdża ale nie dobija do dachu jest tak jakby opadniętyna końcu. Nie wiem czy jest to sprawa prowadnic (sa nasmarowane) czy też tzw miśków po bokach szyberdachów a może coś się przytarło i nie dojeżdża. Z góry dziękuje za pomoc i dobre rady Pozdrawiam Czesc Kolego, Sprawa jest bardzo prosta Unoszenie na końcach szyberdachu działa na następującej zasadzie: w końcowej fazie domykania dachu, gdy sie zasunie i natrafi na opór,linka pchająca przesuwa sie do przodu wypychając go w górę poprzez dwa (po obydwu bokach), dwuprzegubowe "palce". Wiem, ze to mało obrazowe, ale nie wiem jak to wytłumaczyć lepiej, bez pokazywania. I właśnie te palce(blaszki) sie blokują w przegubach i dach nie dobija; czasami może byc ze uszczelka sie podwinęła ale to widać po rozebraniu. Naprawa: musisz odsunąc dach odkręcić chromowane nakładki na prowadnice od góry i wyjąć szyberdach (trzeba go wypchnąć do góry i wcisnąć przycisk az sie wysunie do końca linki); dach sie wyjmuje przez górę! a nie jak niektórzy spece twierdzą, ze to mnóstwo roboty, bo trzeba zdjąć podsufitkę;po obydwu stronach są te palce; ja je zdjąłem i lekko rozwierciłem, można je tylko nasmarować, ale lepiej przynajmniej otworki i ich ośki przetrzeć papierem ściernym i nasmarować; jak będą juz swobodnie chodzić, to wpuścic linkę w jej kanał, dopchnąć do konca i włączyć otwieranie dachu tak aby załapał i złożyć go do kupy Powodzenia! Ok 2-3h pracy jezeli śruby nakładek sie odkręcą bez problemu Ps. Przyda Ci sie dodatkowa osoba do przytrzymania dachu przy wyjmowaniu; ja robiłem to sam i sobie dach ździebko porysowałem Acha! Oczyść i nasmaruj tez linkę, bo ja tego nie zrobiłem (ok 2 lata temu) i dach zamyka się w książęcym tempie-szczególnie po deszczu! Powodzeniaaaaa

Autor:	Pszczola [ śr mar 12, 2003 5:47 pm ]
Tytuł:
Musisz pamietac aby wszystkie srubki byly , i uwazaj z podsufitka -- starsznie sie pruje . Ja stara zdarlem bo wiedzialm ze bedzie nowa. popros kogos do pomocy bo sam nie dasz rady i jeszcze pamietaj zeby dobrze sprawdzic czy wszystko jest na miejscu po zamontowaniu bo ja probowalem zamknac dach i troszke se porysowalem ( juz po lakierce ) , musialem od nowa skladac. najlepiej prze zamontowaniem polorz plyte szyberdachu i na sucho zobacz jak to chodzi. Pamietaj o tym zeby kanaliki byly cale, i najepiej zabezpieczone farba- bez tego to powodz murowana. przydalyby sie jeszcze dwie uszczelki boczne szyberdachu ( taka gabka na blaszcze ) 1 sztuka ( orginal ) 25zl

Autor:	Duke [ śr mar 12, 2003 8:53 pm ]
Tytuł:
Dzięki za wszystkie rady, będę musiał spróbować, ale nie wiem jeszcze czy się odważę. P.S. A co wiecie na temat zdejmowania listewek ozdobnych, czy da się je jeszcze ponownie zamontować ?

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

szyberdach https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=2019	Strona 1 z 1

Autor:	Pszczola [ czw mar 13, 2003 5:34 pm ]
Tytuł:
Duke pisze: P.S. A co wiecie na temat zdejmowania listewek ozdobnych, czy da się je jeszcze ponownie zamontować ? oczywiscie ze da sie . ja kiedys zdejmowalem w egipskich ciemnosciach na kolanach z strasznego zlomu listewke ( nie kradlem uczciwie zaplacilem 10zl ) bo kupilem podrube za 40zl i nie pasowala idealnie!!! pamietac trzeba o nowych korkach ( takich czerwonych ) do mocowania na sedanie w 123 jest ich 60 a 1szt. kosztuje 1zl . Dolne listwy sie troszke inaczej montuje ( wsuwa sie ) i trzena kupis tez nowe korki ( chodziaz jak stare sa dobre to nie ) takie biale ( 1szt. po 1,5zl )

Autor:	Ocet [ pn mar 17, 2003 10:34 am ]
Tytuł:
A o ktore listewki Ci chodzi? Jak rozumiem nie znalazles tych na czerwone kolki w W107...

Autor:	Pszczola [ wt mar 18, 2003 6:20 pm ]
Tytuł:
Ocet pisze: A o ktore listewki Ci chodzi? Jak rozumiem nie znalazles tych na czerwone kolki w W107... moja pomylka -- myslalem ze pytanie dotyczy w114/5 lub 123 i innych "nietypowych" konstrukcji

Autor:	Duke [ wt mar 18, 2003 10:34 pm ]
Tytuł:
tak więc drodzy koledzy chodziło mi o listewki na rynienkach, i liztwqę za tylną szybką "żaluzją", co do rynienek to sobie można powiedzieć już poradziłem, bo jak się okazało pod gumową uszczelką którą usunąłem są wkręty mocujące listwę, jeszcze niewiem jak zdjąć tą za żaluzją.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/