MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W116] Puzon poszedł dzisiaj na kanał ....
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=19964		 Strona 1 z 2
Autor:  MacKuz [ sob lip 22, 2006 10:11 pm ]
Tytuł:  [W116] Puzon poszedł dzisiaj na kanał ....
Ostatnio zaczeło strasznie dudnić w okolicach wału przy nagłym przyspieszaniu.

Z (me-how)em stwierdziliśmy ze to zeszmaciło się sprzgło gumowo metalowe pomiędzy skrzynią a wałem.

Michał poratował mnie sprzęgłem do którego był przykręcony kawałek wału i most :D

Pojechałem na rancho wjechałem na najazd i do boju.

Po wyrwaniu wału okazało sie że nie tylko sprzęgło sie zeszmaciło zniknęła również tulejka centrująca (zwiurowało ją ) Tutaj musze poprosić o wystawienie rachunku przez Michała na wał ten co był przykręcony do sprzęga bo wyprułem z niego tulejke (ale wał tego nie przeżył :( ).

Zabiłem nową tulejke centrująca do swojego wału złożyłem cały bajzel do kupy i nastąpiła cisza w PUZONIE podczas jazdy :D :D :D.

jutro wrzuce fotki zeszmaconego sprzęgła :)

Kurde już chyba z rok nic nie robiłem przy PUZONIE - jednak lubie ten sport :D :D :D.

Następny krok zmiana mostu i przesunięcie silnika o 2 cm do przodu to będzie zabawa :)
Autor:  kruszyn [ ndz lip 23, 2006 1:09 pm ]
Tytuł: 
hmmm a dlaczego chcesz silnik przestawiac ??
Autor:  _me: how_ [ ndz lip 23, 2006 2:16 pm ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
hmmm a dlaczego chcesz silnik przestawiac ??


Też pytanie! Przecież napisał, że się nudzi, bo potrafi przez rok nic się nie dziać. Tak przynajmniej silnik sobie poprzesuwa. :lol:

Maciek, absolutnie nie przejmuj się tym wałem, sieszę się, że coś się jeszcze z niego nadało. Najważniejsze, żeby most się nie odezwał.
Autor:  MacKuz [ ndz lip 23, 2006 5:57 pm ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
hmmm a dlaczego chcesz silnik przestawiac ??


są conajmniej dwa faktyczne argumenty ZA:

1. mam spasowane teraz całe przeniesienie napędu na wcisk wał złożony jest na maksa nawet be teg gumy na złączeniu. Powoduje to mocne zwirowania przy każdym dłubnięciu przy przeniesieniu napędu.

2. Mam za daleko silnik od chłodnicy przez co wskoza nie załącza się kiedy trzeba o ile wogle sie załącza.

jest też powód czysto rozrywkowy - lubie takie operacje przy okzji skrzykne jeszcze stomka, dr. airkomina i innych chętnych do zabawy, kupimy krate piwa i będziemy przesówać motor o te 2 cm.

Zobaczymy co wyjdzie :D
Autor:  heniekx [ ndz lip 23, 2006 10:44 pm ]
Tytuł: 
Wpadam chetnie na ta operacje [zlosnik]

Wezme nawet wretak (zebym mogl piwko roztworzyc) [zlosnik] [zlosnik]
Autor:  kruszyn [ pn lip 24, 2006 10:40 am ]
Tytuł: 
kurna ... to moze ja wam kijka podstawie jak sie bedziecie nudzili bo troche jest tam jeszcze dlubania :D:D:D:D
I kurna dlaczego szczecin nie jest za rogiem z checia bym popatrzyl na te wasza dlubanie i czegos przy okazji nauczyl sie :);) [zlosnik]
Autor:  melvis [ pn lip 24, 2006 10:47 am ]
Tytuł: 
MacKuz pisze:
jest też powód czysto rozrywkowy - lubie takie operacje przy okzji skrzykne jeszcze stomka, dr. airkomina i innych chętnych do zabawy, kupimy krate piwa i będziemy przesówać motor o te 2 cm.



jesteś geniuszem ! oto nowy, piękny, pomysł na wspaniale remontowe spoty !!!!
: )))))
Autor:  wojz [ pn lip 24, 2006 11:33 am ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
czegos przy okazji nauczyl sie

Czego? No co Ty, piwa pić nie umiesz? [hehe]
Autor:  kruszyn [ pn lip 24, 2006 11:50 am ]
Tytuł: 
:P:P:P umiec umiem zebym jeszcze lubil huehue :D
Autor:  MacKuz [ pn lip 24, 2006 11:57 am ]
Tytuł: 
Wrzucam fotki zmielonego sprzęgła:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Autor:  Wojtyla [ pn lip 24, 2006 12:14 pm ]
Tytuł: 
Witam
prawie jak nowy [zlosnik]
na fot.2 widać jak Kolega Maciej brutalnie niszczy coś co można jeszcze zaliczyć do dobrych części używanych [zlosnik] (żartowałem)
a tak poważnie to nieraz mała pierdoła psuje cały urok z jazdy
pozdro
Autor:  kocur [ pn lip 24, 2006 12:45 pm ]
Tytuł: 
MacKuz pisze:
przesunięcie silnika o 2 cm do przodu


Hej, a nie możesz po prostu kawałek podjechać autem? [obrot] [palacz] [zlosniki]
Autor:  Fuuura [ pn lip 24, 2006 10:27 pm ]
Tytuł: 
A nie szybciej bedzie jesli poluzujesz sruby trzymające silnik w ryzach i delikatnie stukniesz Puzonem o garaż? Silnik sam powinien sie przesunąc o te 2 cm, a reszte zaoszczędzonego czasu będziecie mogli spędzić na piciu piwa i snuciu kolejnych "napraw" [zlosnik]
Autor:  harrier [ wt lip 25, 2006 12:29 am ]
Tytuł: 
MacKuz pisze:
Wrzucam fotki zmielonego sprzęgła:

O losie... to ja calkiem zdrowe sprzęgiełko wymieniłem... w porównaniu z Twoim. :))
MacKuz pisze:
przesunięcie silnika o 2 cm do przodu

Na pewno jest do tego jakaś śrubka... :p
kocur pisze:
Hej, a nie możesz po prostu kawałek podjechać autem?

Kurde takie proste i takie genialne... rewelacja. :))) Ja sobie na parkingu o 50cm przesunąłem. Mistrzostwo. :))))

Pozdrawiam,
Autor:  kruszyn [ wt lip 25, 2006 7:56 am ]
Tytuł: 
kocur pisze:
MacKuz pisze:
przesunięcie silnika o 2 cm do przodu


Hej, a nie możesz po prostu kawałek podjechać autem? [obrot] [palacz] [zlosniki]


hmm ja tez podjechalem wczoraj cos kolo 3m ... tylko ze mi wypadl amortyzator [zlosnik] [zlosnik] i kawalek wachacz [zlosnik] [zlosnik] ... i powietrze z kola zeszlo ... a silnik ani drgnie ... :D:D chyba trzeba to umiec :D
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/